Praca - msh
Proza » Miniatura » Praca
A A A
Od autora: Z cyklu "Drzazg"

 

Kiedy szuka się pracy przez pół roku to każda propozycja, oczywiście w miarę sensowna, staje się zbawienna.
Marta odbiera telefon od ewentualnego pracodawcy w południe. Pytanie brzmi: czy może pani przyjść na spotkanie o godzinie czternastej?
Oczywiście, wykrzykuje Marta, a później wyrzuca sobie, że nie okazała rezerwy, jakby to nie była pierwsza propozycja tego dnia. Trudno, myśli, już tego nie cofnę i zaczyna szykować się na spotkanie.
Aplikowała na stanowisko biurowe, więc delikatna elegancja, jaką ma być czarna ołówkowa spódnica i beżowa bluzka do brązowych czółenek, powinna być na miejscu.
W firmie zjawia się piętnaście minut przed wyznaczonym terminem. Jest podekscytowana. Recepcjonistka wskazuje krzesło i informuje o małym spóźnieniu szefowej, która osobiście przeprowadzi rozmowę kwalifikacyjną. Nie szkodzi, mówi Marta, i dodaje z uśmiechem, poczekam.
Mija czterdzieści minut. W miejscu, w którym siedzi Marta jest zimno, więc na jej rękach pojawia się gęsia skórka. Co jakiś czas, przez korytarz przebiegają pracownicy; każdy ubrany w gruby sweter lub bluzę. Oszczędności, myśli Marta, ale nie stawia jej już po stronie plusów. Spogląda w kierunku recepcjonistki. Ta wychwytuje pytający wzrok Marty, ale wzrusza tylko ramionami.
Szefowa pojawia się dziewięćdziesiąt minut po wyznaczonym terminie. Nie przeprasza. Zamawia u recepcjonistki herbatę: taką jak lubię, pani Renato, gorącą i z cytrynką, dodaje z uśmiechem.
Marta jest tak zziębnięta, że sama wypiłaby dwie, ale oczywiście nic nie mówi.
Padają pytania: dziwne i jeszcze dziwniejsze, a Marta marzy o ciepłym napoju, bo w pokoju jest przeraźliwie zimno (oszczędności?!). Wtedy otwierają się drzwi i recepcjonistka wnosi filiżankę parującej i pachnącej herbaty Lipton z plasterkiem cytryny na spodeczku. Zanim ktokolwiek się zorientuje, Marta wrzuca cytrynę do filiżanki i wypija gorący napój prawie jednym haustem. W powietrzu ciągle wisi pytanie zadane minutę wcześniej przez szefową: jakie są pani oczekiwania. Przełykając ostatni łyk herbaty, Marta odpowiada, ciepło!

 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
msh · dnia 05.02.2016 20:13 · Czytań: 561 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 5
Komentarze
mike17 dnia 08.02.2016 13:55
Artur, bardzo zgrabnie i lekko, jeśli tak mogę się wyrazić, oddałeś dość ważną kwestię: ile komu potrzeba do szczęścia, i jak pływają na to określone okoliczności.
Gdyby w pokoju był upał, Marta nie potrzebowałaby gorącej herbaty, która w pomieszczeniu nieogrzewanym była dla niej marzeniem ściętej głowy :)
Może pomyślałaby o zimnej coli, ale nie byłaby to tak gwałtowna potrzeba chwili.

Poruszyłeś też mimochodem coś jeszcze: arogancję szefów w stosunku do ludzi, w tym wypadku kandydatki do pracy.
Ale podobnie jest z lekarzami, którzy spóźniają się i nawet nie stać ich na "przepraszam" - coś o tym wiem z życia mojej przychodni.

Tekst udany, życiowy, ukazujący świetny zmysł Autora do wyłapywania życiowych niuansów :)
msh dnia 08.02.2016 18:21
Michał, żeby było tragiczniej ja tę firmę znam. W ramach oszczędności zimą na dworze bywa cieplej. Arogancja szefów/właścicieli niektórych firm to zbyt delikatnie powiedziane. A ręka w rękę idą instytucje powołane do kontrolowania takich przypadków: kontrole są zapowiedziane, behapowcy na etacie - generalnie wszyscy mają głęboko w d... i tylko pracownik milczy i cierpi, bo przecież o pracę ciężko. Zapewne ta "drzazga", o ile trafi, ukłuje tylko takie "Marty", bo nie sądzę, żeby trafiła do odpowiedzialnych za takie sytuacje. Nie miał to być tekst "społecznikowski", ale chyba trochę taki wyszedł, o ile jednak trafi w odpowiednie miejsce, nie będzie mi to przeszkadzało. Dziękuję za przeczytanie i komentarz. Pozdrawiam serdecznie. msh
BeNeK dnia 16.02.2016 22:34 Ocena: Świetne!
Może nie powiedziałbym, że jest to twoja najlepsza drzazga, jednak i tu nie da sie zaprzeczyć dużym umiejętnościom warsztatowym autora. W tak krótkim tekście są odwołania do zmysłów i świat, jak zarówno bohaterka jest przystępna dla czytelnika. Pojawia się tu także pewnego rodzaju groteska, co mi osobiście sie bardzo spodobało ;)
Pozdrawiam z nad kubka gorącej herbaty :)
msh dnia 17.02.2016 18:44
B, najbardziej ucieszyły się, nawet jeśli to opinia mocno na wyrost, duże umiejętności warsztatowe. Oczywiście cieszę się również, że polubiłeś mój cykl. Dziękuję za przeczytanie i komentarza. Pozdrawiam serdecznie. msh
Niczyja dnia 23.02.2016 14:08
Miło się czytało:) Sprawnie napisane, ba, płynnie i bezbłędnie.
Z fajną puentą.
Zimno, brr, idę zrobić sobie herbatę z cytryną:)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty