Ophelio, z chęcią odwiedziłabym oba te miejsca, bo podobnie jak Ciebie zapewne, inspiruje i fascynuje mnie Ameryka Łacińska; jej kultura, obyczajowość, ludzie...
Muszę przyznać, że świetnie odczytałaś ten wiersz, bo prócz smutku jest w nim też właśnie strach, może już miniony, ale odciśnięty głęboko w pamięci.
A światło rzeczywiście daje tutaj pewną nadzieję, bo choć jest daleko, to można do niego dotrzeć.
Ajw, zaintrygowałaś mnie, zdradź proszę tytuł serialu
Bardzo mi miło, że spodobał Ci się wiersz, niestety, smutek czasami bywa najbardziej realną rzeczą... Cieszę się, że zajrzałaś z dobrym słowem
Clock, przykro mi, że wiersz wydał Ci się nieciekawy, każdy jednak ma inne spojrzenie na lirykę. Czysto subiektywnie nie zgodzę się z Twoim zarzutem, jakoby zużyte rekwizyty psuły ten wiersz.
Uważam, że w żadną stronę nie należy przesadzać. I tak jak pisanie wciąż utartymi już rekwizytami sprawawia, że wiersz staje się nieciekawy, tak zbytnia abstrakcja i oderwanie od nich tworzy tekst zbyt hermetycznym. Gdybym wszędzie zastosowała podobnie surrealistyczne metafory jak wspomniane przez Ciebie "wybrzuszone zegarki" usilnie starając się omijać owe "trywializmy" całość wydałaby mi się okropnie sztucznie nadmuchana i oderwana od rzeczywistości, a nie to było moim celem.
Poza tym, jeśli już jesteśmy przy rekwizytach, które w poezji powinny być, jak twierdzisz, omijane, moim zdaniem nie ma takich. Bowiem wszystko zależy od kontekstu w jakim je umieścimy. Idąc tropem tego, że były już one setki razy używane w poezji, niemal wszystkie na codzien używane rzeczowniki można byłoby pod to podpiąć, a szczególnie takie jak
serce, niebo, zachód, horyzont, dusza, ciało, śmierć etc. Czy to znaczy, że mamy ich nie używać? Sądzę, że nie, bo to znacznie zubożałoby środki wyrazu. Należy jednak szukać dla nich nowych miejsc, kreślić taką sytuację, by nie wydawały się one dla nas zbyt oczywiste, a nie na siłę szukać zastępczych metafor.
Jak więc widzisz, różnimy się trochę jeśli chodzi o ten temat i mamy nieco rozbierzne zdania. Ja często stawiam na prostotę i jasność wyrazu, tak by forma nie przykryła treści całkowicie, bo nie to jest moim celem.
Cenię sobie szczerość w komentarzach, dlatego Twoja opinia jest dla mnie cenna
Dziękuję Wam wszystkim z osobna za czytanie i zostawiony ślad.
Pozdrawiam serdecznie!