Dla mojego syna - mistrzx
Poezja » Wiersze » Dla mojego syna
A A A

skazałem cię na życie
zaocznie
bez prawa do adwokata
i apelacji
w zaciszu czterech ścian

powiesz: to sąd kapturowy
nie zaprzeczę

wyrok jest prawomocny
nie będzie amnestii
ani przedawnienia

warunki odbywania kary są niejasne
wszystko opiera się na miarowych wdechach i wydechach
pocie, łzach, bólu i oczekiwaniu
na pot, łzy i ból
w gruncie rzeczy – głównie na oczekiwaniu

kiedyś spytasz: dlaczego

wtedy opowiem ci o pomarańczy
która przecięta na pół
usycha znacznie szybciej

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
mistrzx · dnia 25.02.2016 20:37 · Czytań: 500 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 9
Komentarze
aleksander81 dnia 26.02.2016 12:46
świetny wiersz, mocny i nieprzegadany, jest szorstko, po ojcowsku bez mamusiowych westchnień i złudzeń, szkoda, że nikt a razie nie pokusił się o komentarz, bo naprawdę warto. takie opisy jak:

Cytat:
wszyst­ko opie­ra się na mia­ro­wych wde­chach i wy­de­chach
pocie, łzach, bólu i ocze­ki­wa­niu
na pot, łzy i ból
w grun­cie rze­czy – głów­nie na ocze­ki­wa­niu


to naprawdę kąski dzisiejszej poezji, modernistycznej może, ale kupuję w całości, z mocną puentą, aż mnie ciarki przeszły. powiem tak, znakomicie Cię rozumiem stary, kawałek dobrego pisania, pozdrawiam serdecznie:-)

Aleks...
Opheliac dnia 26.02.2016 15:29
Wg mnie również świetny. Ale z takiego pisania Cię właśnie pamiętam - mocnego, konkretnego, dosadnego. I zawsze czerpiesz z ciekawych inspiracji, choć nierzadko trudnych lub bolesnych.
Rzadko dajesz się czytać, ale jeśli już, to wiem, że naprawdę warto zaglądnąć. ;)
clockworklukis dnia 26.02.2016 22:39
Styl przypomina mi charakterem twórczość Ewy Lipskiej, więc powiem tylko, że mi się taki styl nie podoba, aczkolwiek tekst napisany zgrabnie, a gusta są różne :)
Pozdrawiam
Sowa dnia 28.02.2016 22:18
Smutna prawda, zgrabnie opisana. Gratuluję!
Jaga dnia 29.02.2016 09:25
Mistrzx

Już kiedyś pisałam, że nie powinnam wypowiadać się w dziele „Poezja”, bo nie czuję się kompetentna, więc nie bierz sobie mojego komentarza do serca;-)

Zatrzymałam się na Twoim utworze, bo wywołał we mnie pewne emocje. Może bunt, może niezrozumienie, a może waśnie rozumienie i pogodzenie...

Trochę denerwuję się na tego ojca, który uważa, że świat jest zły: „pot, łzy, ból i oczekiwanie”. Jednak z drugiej strony nie znam jego sytuacji. Ta przecięta pomarańcza oznacza rozstanie z miłością? Czy on odszedł od żony i syna czy po prostu obawia się, iż dając życie skazuje dziecko na zmagania z istnieniem, a z jego (ojcowskiej) perspektywy, życie jest pasmem nieszczęść i bólu?
Podpowiesz?

Najlepszy fragment:
"warunki odbywania kary są niejasne
wszystko opiera się na miarowych wdechach i wydechach"

Pozdrawiam :)
Jaga
purpur dnia 29.02.2016 14:11
Fakt.

Świetne!

Czuję się dokładnie tak jak bym otrzymał od Ojca wyjaśnienia!

wiesz tak - " po żołniersku "

bardzo mi się podoba, mimo, iż kompletnie, ale to zupełnie nie kapuję puenty - a wiesz, że to potrafi być niezwykle denerwujące, no ale i trochę intrygujące :)

W ogóle się nie powstrzymuj przed wyjaśnieniem ostatnich zdań :p
trawa1965 dnia 29.02.2016 20:25 Ocena: Świetne!
Oczywiście pomarańcza to słowo- klucz, tylko co ono w tej sytuacji znaczy? Tu podejrzewam jakieś trudne przeżycie lub całą serię przeżyć.

" w zaciszu czterech ścian"- niepełnosprawność?

Ponieważ utwór roi się od słów kluczy, i to nietypowych, nie mam, bo nie mogę mieć do niego, żadnych zastrzeżeń.

Wiersz jest z kategorii tych, którego autora wcale nie musi się widzieć osobiście, by się z nim zaprzyjaźnić.
DragonLady dnia 29.02.2016 21:37 Ocena: Świetne!
Jaga,

A widzisz, i tu właśnie tkwi podstępność i piękno poezji - na przykład ja w pierwszej chwili pomyślałam, że to syn uważa życie za ciężkie, a ojciec, zgadzając się na to, udziela mu czegoś w rodzaju gestu zrozumienia. Prawdopodobnie sprowadziły mnie na to te dwa wersy:

Cytat:
po­wiesz: to sąd kap­tu­ro­wy
nie za­prze­czę


Dopiero Twój komentarz mi tę sytuację odwrócił.

Panie Jarosławie,

Co do tej pomarańczy - zinterpretowałam to w sposób całościowy; odniosłam wrażenie, że ojciec i syn stanowią całość, która bez tego drugiego straciłaby wolę życia.

Hmmm.

Mistrzx,

Tyś to dzieło sztuki popełnił, toteż Ciebie powinny komplementować te rozbieżności w interpretacji. Wiersz do oczywistych nie należy. A wszyscy jak dotąd zgadzamy się, że jest świetny. Zechcesz naprowadzić nas na ścieżkę źródłową, czy też pozostawisz utwór pod płaszczykiem tajemnicy?

O rany. Ale to było dobre.

Pozdrawiam i kłaniam się.
mistrzx dnia 03.06.2016 21:21
Po miesiącach odpowiem, staram się tego nie robić, ale dziś wzięło mnie na wspominki.

Jeśli chodzi o dwie połówki pomarańczy to kluczem do rozwiązania zagadki jest osoba tu nieobecna. Wszak skazywanie na życie odbywa się w składzie, że tak powiem dwuosobowym.

Co kiedyś też mam nadzieję wyjaśnić synowi, gdy spyta dlaczego.

Kurtyna.

Mam nadzieję, że Was nie rozczarowałem :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty