Życie Mariana - cz. 1 Zakupy - MTK
Proza » Obyczajowe » Życie Mariana - cz. 1 Zakupy
A A A

Był deszczowy, pochmurny wtorek. Od kilku już dni, bez przerwy padał deszcz. 

Pięćdziesięciolatek właśnie wybierał się na targ, w swoim małym mieście.

Od kilku lat był rencistą, wcześniej górnikiem.

Po wypadku na kopalni, została mu przyznana niewielka renta, pozwalająca na skromne życie w trzypokojowym mieszkaniu.

Pan Marian był kawalerem, pogodnie nastawionym do świata człowiekiem bez nałogów.

Jego pasją były filmy, które oglądał na czarno-białym ekranie swojego telewizora.

Bardzo lubił też zakupy, zwłaszcza te, których dokonywał na pobliskim targu, w każdy wtorek.

Zabrał więc ze sobą worek, wsiadł na rower typu składak i ruszył dynamicznie w kierunku ulicy kwiatowej.

Piętnaście minut później, był już na miejscu. 

Zakupił u znajomego rolnika buraki,pomidory i ziemniaki. Najbardziej cieszył się z zakupu pomidorów.

Wracając już do domu, wstąpił po drodze do piekarza po chleb. Pan Marian bowiem kupował chleb tylko u piekarza Zgorzelewiczowskiego. Był to jego znajomy ze szkolnych lat. 

Punktualnie o godzinie 13:00, dotarł do swojego mieszkania.

Było ono urządzone w dziwny dla mężczyzny sposób, mnóstwo bibelotów na półkach meblościanki, w każdym pokoju wykładzina dywanowa, a na niej dywan. 

Dużo było też roślin i plakatów na ścianach. Pan Marian uważał, że taki wystrój pomieszczeń podnosi jego prestiż.

Rozpakował więc zakupy, posmarował stopy olejem rzepakowym (taki miał zwyczaj od 1991 roku) i zasiadł do lektury poradnika wędkarza...

C.D.N

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
MTK · dnia 29.03.2016 18:35 · Czytań: 604 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 3
Komentarze
purpur dnia 30.03.2016 12:31
Hmm...

Wstrzymam się z oceną do czasu pojawienia się czegokolwiek w treści. Może dłużą pierwszą częśc trzeba było dać?
Tutaj kompletnie nic się nie wydarzyło, a i zdań bardzo mało...

Nic to, czekam....
viktoria12 dnia 30.03.2016 12:55
Mnie, wykreowany przez Ciebie bohater: Pan Marian, nieznany jeszcze czytelnikom z nazwiska,
kojarzy się z Fileasem Foggiem z powieści Juliusza Verne ,, W 80 dni dookoła świata".
Kawaler, ciut młodszy od Mariana, na pierwszy rzut oka - nudny, że nie powiem jak, wraz z rozwojem wartko rozwijającej się akcji

zyskuje na wartości.

Ścieżką wytyczoną w komentarzach przez Purpura, zajrzę tu jeszcze.
Chcę porównać podobieństwa dwóch postaci. Twojej i Vernego.
Ciekawi mnie ponadto, czy u boku Mariana pojawi się kobieta.
W dalszej części - mordobicie.
Może nieślubne dziecko...
mike17 dnia 01.04.2016 16:47
Najpierw garść sugestii, oto one:

Cytat:
Był desz­czo­wy, po­chmur­ny wto­rek. Od kilku już dni, bez prze­rwy padał deszcz.

bez przecinka po "dni".
Cytat:
Pięć­dzie­się­cio­la­tek wła­śnie wy­bie­rał się na targ, w swoim małym mie­ście.

bez przecinka po "targ".
Cytat:
Po wy­pad­ku na ko­pal­ni, zo­sta­ła mu przy­zna­na nie­wiel­ka renta,

bez przecinka po "kopalni".
Cytat:
Jego pasją były filmy, które oglą­dał na czar­no-bia­łym ekra­nie swo­je­go te­le­wi­zo­ra.

wiadomo, że swojego.
Cytat:
któ­rych do­ko­ny­wał na po­bli­skim targu, w każdy wto­rek.

bez przecinka po "targu".
Cytat:
ulicy kwia­to­wej.

czy to aby nie nazwa własna?
A więc trzeba dać z dużej litery.
Cytat:
Pięt­na­ście minut póź­niej, był już na miej­scu.

bez przecinka.
Cytat:
Za­ku­pił u zna­jo­me­go rol­ni­ka bu­ra­ki,po­mi­do­ry i ziem­nia­ki.

po przecinku spacja.
Cytat:
Punk­tu­al­nie o go­dzi­nie 13:00, do­tarł do swo­je­go miesz­ka­nia.

bez przecinka

Jak widać masz problemy z interpunkcją.
Warto kierować się prostą zasadą, że tam, gdzie bierzemy oddech, czyli robimy jakby pauzę w czytaniu, tam winien znaleźć się przecinek.

Treściowo na razie nie za bardzo...
Nie zbyt wiem, w którą stronę ruszy ta opowieść, więc nie powiem nic.
Jak na chwilę obecną - tekst jakich wiele, nie powala.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty