będzie jak być ma

nie będzie już gorzej i lepiej

będzie tak jak w środku 

nie bogaty,brzydki,gruby,nieśmiały

jestem 

pozwalam na bycie

chwilami jest ogromna pustka

nigdy tak pusto tu nie było 

jest cisza i tylko czasem jakiś gwizd

nie rozkładam map

nie ma już tutaj planów

które nie-kiedyś snułeś

ołówek leży bez niczyjej dłoni

nikt nie krzyczy nie woła

lawa opada

ten kto zaczął wojnę ,już jej nie toczy

echo i stragany

puste ściany w ogromnym Hangarze

cisza i pusto

jest za czysto

za łatwo ,by móc zrozumieć

po walce tych lat

prób by wygrać

sił i energii

by zwyciężyć

o nic

nikt nie wygrał...

odeszło z tym samym, z czym przyszło.

plany ,stelaże,prototypy i rusztowania.

duże wizję i małe

by naprawić

jak naprawić dzieło boskie?

to bezczelność ?

być może desperacja i tęsknota ?

nikt nie uciekł i za nikim biegać nie trzeba było

zbyt proste i piękne

na tak skomplikowany umysł

Teraz.