Dość banalny wierszyk, ale można uznać go za wprawkę i - dla ćwiczenia warsztatu - nieco podrasować.
Chociażby pozbywając się niektórych zaimków (przy okazji - zaimki osobowe piszemy małą literą, bo wiersze to nie listy) - oraz poprawiając stylistykę.
Można byłoby też zmienić układ rymów z aabb na abab, bo takie rymy są ciekawsze niż dystychy.

Na przykład:
- Jeszcze wczoraj tutaj byłeś,
czułam bliskość dotyk ciała
i choć innym życiem żyłeś
ciebie tylko kochać chciałam.

Widać było to zbyt mało,
stale czego bra­ko­wa­ło...

Już tłumaczę:
- swoim życiem żyłeś - a można żyć nie swoim życiem?
- twego - lepiej unikać zaimków w tej przestarzałej formie.
- ciebie chciałam/ciebie to - powtórzeń również.
Aha - "byleś" - literówka.


Lepiej - spakowałeś więc walizki - unikasz zaimka.


- w moim życiu robiąc czystki - jest płynniejsze.


"Dzisiaj" to czas teraźniejszy, "zagości" przyszły - lepiej trzymać się jednego czasu.
- dziś w nim tylko pustka gości -


Mało płynne, bo nie trzymasz średniówki 4/4.
- dziś w nim tylko pustka gości,
pustka, smutek, trochę złości -

Druga zwrotka jest trudniejsza do przerobienia na układ rymów abab, ale przy odrobinie dobrej woli można sobie z tym poradzić.

Miłej zabawy na pp.

Zgadzam się z Mike17 i szczególnie z Miladorą - wierszyk za banalny, ale oczywiście nie jest zły. Miladora dobrze wszystko poprawiła. Zmiana rymów to by było coś dla tego utworu. Sama nie popisałam się tutaj swoim pierwszym opublikowanym wierszem, więc znam ten ból. Do poezji trzeba dojrzeć. I bardzo dużo się uczyć, o wiele więcej niż w prozie.

Dziękuje za wszystkie komentarze i rady. Człowiek całe życie się uczy