ciałokształt - ajw
Poezja » Wiersze » ciałokształt
A A A

 

nie pamiętam, kiedy zostałeś moją drugą skórą,
każdego dnia rozwijaną na przedramionach i udach
jak kwiatowe nuty. przeźroczysty
kładłeś się na miękkich liniach bioder
niczym niewidzialna sukienka dopasowana
do granic nieprzyzwoitości.

zsuwałeś się powoli aż do stóp cicho,
udając, że cię nie ma.
czasami wpadałeś nagle
za dekolt wieczorową porą,
a wtedy zmierzch i świt przeżywaliśmy
w jednym mrugnięciu.

teraz noc przetyka nam srebrem włosy
i wreszcie dostrzegam twoje lśnienie.

 

 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
ajw · dnia 11.05.2016 07:42 · Czytań: 597 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 16
Komentarze
Nicki dnia 11.05.2016 08:16
podoba się

----------------------------------------------------------------
6.4 Komentarz musi jasno wyrażać opinie danego Użytkownika na temat utworu.
6.6 Komentarz powinien być tak rozbudowany, aby autor domyślił się, co przeszkadzało lub podobało się komentującemu.
przyp.red.BB
Usunięty dnia 11.05.2016 09:07 Ocena: Świetne!
Piękny wiersz - pięknie opisane uczucie. każdy chyba podejmował podobną próbę. twoja
bardzo udana. rzucasz mi wyzwanie
Jaroslaw Kaplon dnia 11.05.2016 09:51
Witam. Coś chyba jest nie tak z "stałeś się - rozwijałeś się" - zgrzyta, dalej "zsuwałeś się"...
w ogóle zbyt dużo czasowników. Myślę że wiersz do oszlifowania. Treść bardzo erotyczna i łamliwa. Pozdrawiam :-)
Miladora dnia 11.05.2016 11:32
Za Jarkiem.
- stałeś się / rozwijałeś się / zsuwałeś się / leżałeś / wpadałeś - za dużo tych rymujących się form, Ajwik. :)
Można by trochę pożonglować słowami i formami gramatycznymi, by tego uniknąć.

Cytat:
teraz noc prze­ty­ka nam sre­brem włosy
i wresz­cie do­strze­gam twoje lśnie­nie.

Ale pointa piękna.

Ściskam i jeszcze wrócę. :)
faith dnia 11.05.2016 11:33
Muszę się zgodzić z Jarosławem, troszkę dużo tych czasowników z "-eś". Myślę, że dobrze byłoby przemyśleć wiersz pod tym kątem, tak by nie sprawiał wrażenia wyliczanki.

Cytat:
jak kwia­to­we nuty. prze­źro­czy­sty
kła­dłeś na mięk­kich li­niach bio­der

- i czepię się jeszcze tego dopowiedzenia, które oczywiście jest już tylko kwestią gustu, ale czasami z wierszem jest jak z erotyką, nie do końca odsłonięte miejsca, stają się bardziej ponętne i pobudzające wyobraźnię:) Dlatego osobiście zrezygnowałabym z "bioder", zostawiając je w domyśle. W dodatku na ciele wiele jest linii i załamań, w ten sposób każdy może wstawić tam coś innego, a i tak będzie pikantnie :)

No ale dosyć już marudzenia. Wpadłam tu zwabiona ciekawym tytułem i znalazłam erotyk, od którego rumieńce wychodzą na policzki. Masz dar zagęszczania powietrza takimi wierszami, Ajw :)

Cytat:
- moja nie­wi­dzial­na su­kien­ka
do­pa­so­wa­na do gra­nic nie­przy­zwo­ito­ści.

- a tym mi przypomniałaś mój własny wiersz, który kiedyś poczyniłam (Zawsze mam się w co ubrać), bardzo podobny w treści:)


Jednak w tym tekście widzę coś więcej, niż tylko zwykły erotyk. To "coś" kryje się w wersie:
Cytat:
teraz noc prze­ty­ka nam sre­brem włosy
i wresz­cie do­strze­gam twoje lśnie­nie.

Odbieram go jako opis upływu czasu. Kochankowie są już dojrzali, dawno opadł pył pierwszych fizycznych uniesień, nadszedł czas, by poznawać się z innej strony, równie pięknej.
I w takim sensie bardzo podoba mi się ten wiersz. Kryje drugie, ważne dno.

Pozdrawiam, Iwonko:)
ApisTaur dnia 12.05.2016 10:04
jej myśl znam zanim ją wypowie
jednością w śnie i przebudzeniach
wrośnięci w siebie wspólny krwiobieg
nasze radości i cierpienia


pozdrawiam :)
gaga26111 dnia 12.05.2016 12:02
Czytałam to przed snem i pierwsze wrażenie było łaaał :) miałam obrazy przed oczami.
Teraz czytam ponownie i się nie zmieniło. Dalej jestem zachwycona. Chociaż te srebrne włosy i świty zmierzchy już ogólnie w portalowej poezji mi się powoli chyba przejadly. Sama też mam dużo u siebie tych pór dnia. No ale co zrobić :)
Sens jak najbardziej oddaja takie skojarzenia. To się chyba bardziej liczy. Przychodzi moment kiedy widzi się że przyzwyczajenia też są piękne. Cały zbiór chwil nie robi takiego wrażenia jak pojedyńcze przywolywanie takich ziarenek czułości które wypadły z garści i urosły gdzieś obok niezauważone i nagle nas zachwyca coś czego się nie dostrzegał. Ostatnio kilka razy już w twoich tekstach dostrzeglam taki motyw. Widać tu docenienie stałej obecności drugiej osoby i dużo miłości która na nowo rozpala zmysły. To prawda że przebywając z kimś długi okres czasu upodobniamy się do siebie. Widać że para w tekście jest ze sobą długo właśnie po tym (no i po puencie wnioskujac). Lśnienie ma tu wydźwięk dla mnie taki jakby to był jakiś skarb klejnot błyszczący. Podkreślenie ważności a nie tylko wieku.
Jestem pod wrażeniem :) i nic nie będzie dziwnego w tym i nie ulega wątpliwości to że to dojrzały i mądry tekst.

Buziaki! :)
retro dnia 13.05.2016 08:51 Ocena: Świetne!
Piękny wiersz, to za mało.
Pierwsza myśl, była taka, że opisuje prawdziwą miłość, taką jakiej wszyscy pragną, której wyczekują, którą być może już mają, a nie doceniają.
Kolejną myślą było to, że wiersz może też mówić o czymś innym, np. o doświadczeniu.

Pozdrawiam zauroczona wersami:)
mike17 dnia 13.05.2016 10:23 Ocena: Świetne!
Urocze strofy o miłości, namiętności i przemijaniu, wszystko w jednym pięknie podane :)
Klimat tego kochania jest mi bardzo bliski, bo jest zmysłowy i intensywny.
Czuje go więc całym sobą, każdy wers tej barwnej opowieści.
I choć wiadomo, że namiętność nie trwa wiecznie, na jej miejsce wchodzi prawdziwa przyjaźń i przywiązanie, zachowamy pamięć o niej, a i starszy wiek nie przeszkadza w miłosnych figlach.

Podoba mi się ukazanie potrzeby bliskości z drugą osobą, potrzeby posiadania jej ciągle obok siebie, życia jej życiem, wchłaniania w siebie każdą cząstką ciała i duszy.

Ostatnie wersy to piękna, dojrzała pointa jak kochanie tych dwojga.
Czas nauczył ich pogody.
Stali się jednym organizmem.

Lubię teksty o przemijaniu, wszak przemijamy z każdym dniem, kiedy umykają kolejne godziny naszego życia.
Oby pozostawiły po sobie coś wartościowego :)

:yes:
Lilah dnia 16.05.2016 15:54
Cytat:
teraz noc prze­ty­ka nam sre­brem włosy
i wresz­cie do­strze­gam twoje lśnie­nie.


Zwłaszcza to mnie urzekło, cudne, ajw. :)
kamyczek dnia 16.05.2016 17:08
Za Lilah - cudna puenta, co wcale nie znaczy, że reszta mi się nie podoba - podoba, i to bardzo!

Serdeczności, ajw.
ajw dnia 19.05.2016 11:59
Bardzo przepraszam, ze dopiero teraz odpowiadam, ale wróciłam z urlopu :)

Nicki, Grain, kamyczek, Lilah - cieszę się, ze się podoba, ale już widzę, że inni dostrzegli pewne niedociągnięcia, wiec biorę sie do roboty :)

Jarosław, Miladora, fait - dopiero teraz widzę, ze przegięłam z czasownikami, ale tak to jest jak się coś wrzuca na gorąco, bez przemyśleń i uleżenia się wiersza w głowie. Spróbuję coś temu zaradzić, a jak się nie powiedzie - pomóżcie :)

Apis - jak zwykle dziękuję za twórczy komentarz :)

mike, retro - miód na serce, ale jak widzisz coś tam muszę pokombinować, żeby było jeszcze lepiej :)

gago - chciałam pokazać, że czasem nie dostrzegamy zalet tych, którrzy trwają przy nas od lat, bo nie ceni się tego, co się ma na wyciągnięcie dłoni, co jest tak nasze, że niemal wrosło w skórę. Oczywiście wątek erotyczny jest jak najbardziej, ale nacisk na puentę wydawał mi się niezbedny, żeby pokazać zwiazek w tym aspekcie. Cieszę się, ze ci się podoba :)
skroplami dnia 19.05.2016 21:54 Ocena: Świetne!
Obie wersje mają to Twoje "coś".
Ale ok, druga wersja bardziej się unosi w powietrzu i otula. Drobne zmiany jak muśnięcia dodają lżejszych wrażeń nic nie odbierając "istocie" wiersza :).
ajw dnia 19.05.2016 22:04
skroplami - starałam się pozbyć kilku czasowników, bo nagromadziło się ich jak aktywistów na walnym zebraniu ;)
Miladora dnia 20.05.2016 21:34
A gdyby tak trochę wziąć z jednej wersji, a trochę z drugiej? :)

- nie pamiętam, kiedy zostałeś moją drugą skórą,
każdego dnia rozwijaną na przedramionach
i udach jak kwiatowe nuty. przeźroczysty
kładłeś się na miękkich liniach bioder
niczym niewidzialna sukienka dopasowana
do granic nieprzyzwoitości.

zsuwając się powoli do stóp, leżałeś cicho,
jakby cię nie było. czasami potrafiłeś
wpaść nagle za dekolt wieczorową porą,
a wtedy zmierzch i świt przeżywaliśmy
w jednym okamgnieniu.

teraz noc przetyka nam srebrem włosy
i wreszcie dostrzegam twoje lśnienie.

Przepraszam za wolnoamerykankę, Ajwuś. :)
Już wyjaśniam - przy "stałeś się" usunęłam "się", "współgrając z zapachem" wydawało mi się jakby ciut za dużo w tej narracji, nadal miałaś rym "zsuwałeś/wpadałeś", za "udając, że cię nie ma" dałam zamiennik, żeby pozbyć się "udawałeś/udając", a "mrugnięcie" zastąpiłam płynniejszym w "okamgnieniu".
Ale to oczywiście tylko moje subiektywne spojrzenie i przykład na słowną żonglerkę.
Chociaż - jeżeli coś Ci będzie pasować, to bierz. :)

Serdeczności :)
ajw dnia 20.05.2016 22:04
Bardzo dziękuję, Milu. Pozwoliłam sobie skorzystać z podpowiedzi i wziąć to, co i mnie leży. W drugiej strofie jednak pozostanę przy poprzedniej wersji. Cieszę się, ze zajrzałaś :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty