Ach, i znów zawitałem do Twojego raju, Iwonko
Spragnion wyższych uniesień, i uniosło mnie nawet wysoko!
Orientalne klimaty, duszna zmysłowość, jaką można spotkać pewnie tylko w tamtym klimacie.
To wszystko sprawia, że coraz częściej myślę o dalekiej wycieczce do niezwykłego kraju.
Moje Mazury mi wszak nie uciekną, mam je dane na zawsze.

Pięknie malujesz, podejrzewam, że jako malarka umiałabyś oddać pędzlem to, co tu oddajesz słowem.
Tak ponoć jest, że ma się wiele talentów, tylko się o nich jeszcze nie wie.

Znów mała wycieczka, znów spotkałem ją i jego.
I znów dyskretny erotyzm i ten sam ulubiony feeling