w zapiskach dziennych. zbudowałam mur
to było prawie do przewidzenia, że zabije motyla w afekcie.
na scenie rozgrywa się właśnie monodram ze mną w roli głównej. odmienność oczekiwań zawsze
prowadzi do spektakularnego końca, więc od wczoraj jestem widzem. obserwuję wysiłki aktorki
prowadzącej monolog z wyimaginowanym. scenka raczej komiczna jak z taniego romansu lub innej
burleski, taka śmieszna jest w tych łzach, że aż mi wstyd za nią. tylko ten nieznośny ciężar jakby
spuchły płuca albo jakiś słoń na piersi przysiadł.
to zostało zapisane w gwiazdach, że zabije motyla w afekcie.
w sądzie zapadł właśnie wyrok w naszej sprawie – nie jesteśmy. w związku z całym tym
zamieszaniem winni niczego sobie, więc od wczoraj jestem więźniem. obserwuję mur, jak cegła
po cegle sięga ponad drogę mleczną. bezczucie raczej nie rozpacz, jak z taniego romansu lub innej
burleski, taka odrętwiała jest w środku, że aż mi jej żal. i jeszcze ten nieznośny ciężar jakby
spuchły płuca albo jakiś słoń na piersi przysiadł.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt