przypomniała mi się ta scena z "Titanica", kiedy DiCaprio idzie na dno (ryczałem, jak bóbr)...dobry wiersz, pozdrawiam, Zyga

Zmienił był dwa ostatnie wersy.
Początek przypodobał się.

On - cytowany wers mówi o nim.
Ona - kolejny cytowany wers mówi o niej.
Westchnienie - uczucie, przy oglądaniu "wschodów słońca" - lub brak innego uczucia poza nimi, jak tak teraz myślę.

A dopowiesz, o co chodziło z Titaniciem, krzykiem i lodem?

Przepraszam, no przepadło - choć niekoniecznie, widziałem na portalu różne komentarze, i przed, i po wyjaśnianiu. Niektórzy się nawet nie zgadzali z wyjaśnieniami. Następnym razem, gdy pod twoim wierszem będę się dopominać o wyjaśnienia, nakrzycz na mnie, ok? (mówię serio)

Ja tam się z tobą nie będę kłócić, niemniej mam trochę inne skojarzenia.

Pozdrawiam, Silv.

Żenująco niski poziom, jak na irytację, w którą wpadasz po komentarzach przy innych wierszach.

Oklepany, nudny jak flaki w oleju wers:



Przed Tobą, kilka lat wstecz, nasza portalowa koleżanka Ajw, na portalu Poezje.pl pisała:

,,zimno

a w drinku
zdarzył się cud
łzy zamieniły się w lód" ( 12.02.2012 )

,, czary - mary

lecz strząsnąć śnieżynki
z siebie nie zdążyła
bo ta się szybciutko
we łzę zamieniła" ( 2012 -01 - 23 )

Ogólnie dostępny internet pozwala zaznajamiać się z zamieszczanymi w nim treściami innych użytkowników.
Innowacyjność, oryginalność, jedyna w swoim rodzaju niepowtarzalność np. metafory przenośni, pomysłowość zastosowania zwrotów, przenośni, których nie napisał nikt inny - czynią Autora rozpoznawalnym, cenionym. że aż chce się zerknąć do następnych jego tekstów lub czytać nowe. Niestety u Ciebie:

Nudno w wersie o zamianach. Nic nowego od dwóch tysięcy z hakiem lat, gdy to w Kanie Jezus uczynił cud. Heh.

Ponadto irytacja okazywana komentującym inne wiersze. Tak, wiem. Nie komentujemy komentarzy, ale jednak zachowanie Autora bierzemy pod uwagę.
No, cóż. Słabiutko.

Viktoria, jestem pod wielkim wrażeniem Twojego komentarza, a jeszcze bardziej zadziwiła mnie interpretacja... Ja rozumiem TWA jest wszędzie, ale bez przesady proszę.
Zadziwiająco niski poziom... jedynie dla osób, które nie rozumieją tekstu i z rozpaczy, uciekają się do czyichś wierszy, w tym przypadku Ajw.



Aronia, w tym wierszu nic nie jest przewrócone na opak... myśl dziewczyno, to nie boli.
Jesteś blisko... ona faktycznie tonie, podporządkowana.

Pozdrawiam.elka.

Aronia, chciałam Ci pomóc zrozumieć moją myśl, ale kogo obchodzi, co autor miał na myśli....



Myślisz, że w pisaniu o to chodzi, żeby dostać dobrą ocenę? Jeżeli nie podoba Ci się wiersz, napisz to, wtedy będę wiedziała, że stać Ciebie na szczerość, że jesteś szczera, ale dawanie oceny, żeby kogoś zadowolić? Straszne.

Odpowiadają agresją, bo im nie chodzi o poezję... Aronia, gdybyś troszeczkę pomyślała nad moim wierszem, to na pewno zrozumiałabyś o co w nim chodzi. Zależy Ci, żeby interpretować jak najdalej od myśli autora?

Jeżeli dotknęło Ciebie zdanie o myśleniu, to przepraszam. Nie było moją intencją Ciebie obrazić, ale zmusić do wysiłku szare komórki.

Pozdrawiam.elka.