Powiem o tym jutro wszystkim trawom - kamyczek
Poezja » Wiersze » Powiem o tym jutro wszystkim trawom
A A A

 

Tak bym chciała pojechać nad wodę,
choć włóczęgę po górach też lubię,
mogę nawet przeciskać się w tłumie,
najważniejsze, by udał się pobyt.
 
Patrzę w okno, to znowu na mapę,
krople deszczu mkną żwawo po szybie,
a ja myślą już jestem na spływie,
w dole Przemszy zachwycam się latem.
 
A tam w trawie świerszcz cyka wprost bosko,
dając niezły popis strydulacji.
Zaś smak malin dla kubków – to rozkosz.

Już niedługo się zaczną wakacje –
noc pod niebem, porzeczki, czereśnie,
ech ty, lato upojne, w sukience.

 

 

>>>>

 

wariant II

Tak bym chciała pojechać nad wodę,
choć włóczęgę po górach też lubię,
mogę nawet przeciskać się w tłumie,
najważniejsze, by udał się pobyt.

Patrzę w okno i widzę w nim mapę
zamiast deszczu mknącego po szybie.
Myślą jestem daleko na spływie,
w dole Przemszy zachwycam się latem.

A tam w trawie świerszcz bosko cyk-cyka;
urzeczona, zastygam na moment.
Zaś smak malin – aż leci mi ślinka.

I choć wszystko to ledwie zalążek,
czuję – kiedyś tak wspomnę spływ, Przemszę:
ech ty, lato upojne, w sukience.

 

 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
kamyczek · dnia 13.08.2016 21:46 · Czytań: 891 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 30
Komentarze
Margharet dnia 13.08.2016 23:09 Ocena: Świetne!
kamyczku piękne i pachnące to Twoje lato w sukience. A jak byś w czwartym wersie napisała.. najważniejsze by pobyt się udał. Oczywiście nie jestem znawcą poezji i to jest mój subiektywny odbiór, że tak jest bardziej melodyjnie, ocena oczywiście najwyższa. Pozdrawiam Margharet.
Zola111 dnia 13.08.2016 23:19
Kamysiu,

świetnie mi się czyta aż do pierwszej tercyny.
Może by tak pokombinować? Wiem, że w misternej budowie sonetu trzeba będzie poprawić więcej.
Nie narzucam, kombinuję:

A tam w trawie świerszcz bosko cyk-cyka,
dając niezły popis strydulacji.
Zaś smak malin - że aż leci ślinka.

Z kolei strydulacja brzmi zupełnie "nie w stylu" tego wiersza. Poszukaj czegoś bardziej subtelnego.

- jakby wołał żonę/dzieci na kolację...

A poza tym - wyszedł Ci fajny letni sonecik, choć brakuje mi także w poincie jakiejś refleksji.
W zasadzie chociaż ostatnia tercyna powinna być refleksyjna.

Nie myśl jednak, że mi się nie podoba. Owszem, ale jest jeszcze do szlifu. Serdeczności,

z.
trawa1965 dnia 14.08.2016 04:38
Absolutnie nie zgadzam się z Zolą. Właśnie strydulacja to sól i pieprz tego wiersza.

Moje uwagi dotyczą czegoś zupełnie innego.

Powinno być: w dolinie Przemszy. Fakt, Pustynia Błędowska jest atrakcyjna pod względem turystycznym ( choć malin jest tam akurat mało, to fajnie zbiera się brusznicę).Właśnie z tego powodu ostatnia zwrotka zupełnie nie pasuje do reszty ze swym poziomem ogólności.

O jedno "a" za dużo.

zachwycę się latem

Patrzę w okno i widzę w nim mapę
zamiast deszczu mknącego po szybie.
ApisTaur dnia 14.08.2016 10:30 Ocena: Świetne!
i choć wszystko jest wciąż w sferze marzeń
już dziś czuję to ciepło lipcowe
zew natury pisząc jednym słowem
morze część z tego mi się przydarzy

pozdrawiam :)
Usunięty dnia 14.08.2016 11:02
Kamyczku, już niedługo to się chyba skończą wakacje, a nie zaczną. :) No chyba, że przyszłoroczne.

Miły i ciepły wiersz przeplatany słońcem i letnim klimatem. Bardzo ładnie.

Pozdrawiam :)
Lilah dnia 14.08.2016 12:08
Kamyczku,
czytam i czytam Twój sonet i ciągle się zacinam na tych dwóch tercynach:

Cytat:
A tam w tra­wie świerszcz cyk-cy­ka bosko,
dając nie­zły popis stry­du­la­cji.
Zaś smak malin to dla kub­ków – roz­kosz.

Już nie­dłu­go za­czną się wa­ka­cje –
noc pod nie­bem, śliw­ki i cze­re­śnie,
ech ty, lato upoj­ne, w su­kien­ce.




A tam w trawie świerszcz cyka tak bosko,
drżą leciutko miłosne wibracje.
Zaś smak malin dla kubków - to rozkosz.

Już niedługo się zaczną wakacje –
noc pod niebem, porzeczki, czereśnie,
ech ty, lato upojne, w sukience.


Wybaczysz tę samowolkę?

Serdecznie Cię pozdrawiam :)
introwerka dnia 14.08.2016 14:07 Ocena: Świetne!
Piękny, upojnie letni klimat wiersza, w który chce się zanurzyć jak w leśny aromat... Moja ulubiona strofka to:

Cytat:
A tam w tra­wie świerszcz cyk-cy­ka bosko,
dając nie­zły popis stry­du­la­cji.
Zaś smak malin to dla kub­ków – roz­kosz.

- nie dość, że mam słabość do świerszczy, to naukowa terminologia dodaje mz. przekornego humoru :)

Serdeczności :)
Usunięty dnia 14.08.2016 14:57
Świetnie napisany wiersz, którego klimat jak marzenie ulotny, budzi tęsknotę za młodzieńczą beztroską... Pozdrawiam:)
kamyczek dnia 14.08.2016 23:13
Marghareto, Zolu, Trawo, Apisie, Wiktorio, Lilah, Intro, Hopelessie

dziękuję Wszystkim za ciepłe słowa pod adresem wiersza, bardzo mi miło Was gościć.

No i mam dylemat - z których podpowiedzi skorzystać? Bo wszystkie są bardzo, bardzo. Zrezygnować ze zgrzytającej strydulacji, czy jednak zachować ją w wierszu?
Zolu, masz rację, że w sonecie W zasadzie chociaż ostatnia tercyna powinna być refleksyjna.

Przysiądę, z pewnością przysiądę jeszcze nad wierszem, powarsztatuję, niech no tylko znajdę chwilę czasu.

A tak na szybko

II wersja

Tak bym chciała pojechać nad wodę,
choć włóczęgę po górach też lubię,
mogę nawet przeciskać się w tłumie,
najważniejsze, by udał się pobyt.

Patrzę w okno i widzę w nim mapę
zamiast deszczu mknącego po szybie.
Myślą jestem daleko na spływie,
w dole Przemszy zachwycam się latem.

A tam w trawie świerszcz cyka tak bosko,
jakby chciał na nowo uwieść żonę.
Zaś smak malin to dla kubków – rozkosz.

I choć wszystko jest wciąż w sferze mrzonek,
czuję – kiedyś powiem z sentymentem:
ech ty, lato upojne, w sukience.
(2016-08-14 23:11:11)



Pozdrawiam Wszystkich wakacyjnie :) https://www.youtube.com/watch?v=9gnX1QgXK08
Miladora dnia 15.08.2016 00:46
kamyczek napisała:
Przysiądę, z pewnością przysiądę jeszcze nad wierszem,

I dobrze. :)
Bo niestety druga wersja też haczy.
A problem w tym, że nie trzymasz metrum dwóch pierwszych zwrotek 4/3/3.
Zresztą spójrz sama:
kamyczek napisała:
Tak bym chciała / pojechać / nad wodę,
choć włóczęgę / po górach / też lubię,
mogę nawet / przeciskać / się w tłumie,
najważniejsze, / by udał / się pobyt. (tu warto byłoby usunąć jedno "się";)

Patrzę w okno / i widzę / w nim mapę
zamiast deszczu / mknącego / po szybie.
Myślą jestem / daleko / na spływie,
w dole Przemszy / zachwycam / się latem.

A tam w trawie / świerszcz cyka / tak bosko,
jakby chciał / na nowo / uwieść żonę. - 3/3/4
Zaś smak malin / to dla kubków / – rozkosz. - 4/4/2

I choć wszystko / jest wciąż / w sferze mrzonek, - 4/2/4
czuję – kiedyś / powiem / z sentymentem: - 4/2/4
ech ty, lato / upojne, / w sukience.


W pierwszej wersji jest podobna różnica metrum w tercynach:
Cytat:
A tam w tra­wie / świerszcz cyk/ -cy­ka bosko, - 4/2/4
dając nie­zły / popis / stry­du­la­cji. - 4/2/4
Zaś smak malin / to dla kub­ków / – roz­kosz. - 4/4/2

Już nie­dłu­go / za­czną się / wa­ka­cje – niezgodność akcentów - już niedługo się zaczną wakacje
noc pod nie­bem, / śliw­ki i / cze­re­śnie, - lepiej by się wpasowały "czereśnie i śliwki"
ech ty, lato upoj­ne, w su­kien­ce.

Cóż, ze strydulacji będziesz musiała zrezygnować, gdyż w żaden sposób nie zmieści się w metrum.
Przeczytaj dla porównania wersję Lilah - jaka jest płynna:
Cytat:
A tam w trawie świerszcz cyka tak bosko,
drżą leciutko miłosne wibracje.
Zaś smak malin dla kubków - to rozkosz.

Już niedługo się zaczną wakacje –
noc pod niebem, porzeczki, czereśnie,
ech ty, lato upojne, w sukience.


Tak więc wystarczy tylko zadbać, by wszędzie było metrum 4/3/3, by wiersz stał się melodyjny.
Nie wątpię, że dopracujesz, bo znam Twoją pracowitość i potrzebę doskonałości. :)

Buziaki, Kamysiu. :)
trawa1965 dnia 15.08.2016 04:53
Błagam - zostaw strydulację!!!
kamyczek dnia 15.08.2016 16:04
Miluniu, pomogłaś, jak zwykle zresztą - dzięki serdeczne. Może coś jeszcze uda mi się poprawić, dopracować., ale to później, teraz musi zostać tak jak jest.

Buziaki. I miłego popołudnia.

Trawo, spokojnie - strydulacje zostają w pierwszej wersji.

Miłego wypoczynku.
Ula dnia 15.08.2016 19:19 Ocena: Świetne!
Bardzo ładny, delikatny wiersz. Widzę, że poprawiasz, to na pewno jeszcze zajrzę ;) Wiesz, że lubię takie klimaty, tym bardziej podane w takiej formie :)
Pozdrawiam :)
kamyczek dnia 16.08.2016 00:10
Witaj, Ulu,

bardzo się cieszę, widząc Cię u siebie.
Ula napisała:
Widzę, że poprawiasz, to na pewno jeszcze zajrzę
- ano poprawiam, poprawiam. Do skutku. :)



Kolejna próba


Tak bym chciała / pojechać / nad wodę,
choć włóczęgę / po górach / też lubię,
mogę nawet / przeciskać / się w tłumie,
najważniejsze, / by udał / się pobyt.

Patrzę w okno / i widzę / w nim mapę
zamiast deszczu / mknącego / po szybie.
Myślą jestem / daleko / na spływie,
w dole Przemszy / zachwycam / się latem.

A tam w trawie / świerszcz cyka / tak bosko,
aż przystaję, / dech tracąc/ na moment.
Zaś smak malin / dla kubków / – to rozkosz.

I choć wszystko / to ledwie/ zaczątek,
czuję – kiedyś / tak wspomnę/ spływ, Pszemszę:
ech ty, lato / upojne, / w sukience.
(2016-08-16 00:09:13)



Pozdrawiam.
faith dnia 16.08.2016 11:55
Kamyczku, pozwoliłaś mi zachłysnąć się odrobiną wakacji. Poczuć beztroskę wplecioną między te płynące wartko wersy.

Lato w tym roku nas nie rozpieszcza, dobrze jednak, że poezja nie zawodzi nigdy ;)

Pozdrawiam serdecznie!
JOLA S. dnia 16.08.2016 12:54
Pisz, pisz kamyczku i zachwycaj. Jak Cię czytam to słyszę jak za oknem świerszcz cyka :)
Serdeczności!
Zola111 dnia 16.08.2016 13:37
Kamysiu,

jeszcze umknęły mi te nieszczęsne "kubki" - także moim zdaniem są poza stylem. Podobnie prozaiczne jak strydulacje. Ale mówisz, że jeszcze pracujesz, więc może i to dostrzeżesz.

z.
viktoria12 dnia 16.08.2016 15:33
Dzień dobry Kamyczku.

Wersja pierwsza - doskonała.
Jeżeli zastąpisz ,, strydulacji" - stridulatio, co jest jedno i to samo, a jednak rytm wraca i płynie leniwie. Jak w dolinie Przemszy. Ot, cała filozofia.

Piękny sonet, piękne chwile. Nawet gdy deszcz pada.

Jechaliśmy Doliną Błękitnego Sanu. Lało jak z cebra. Ale za to - jakie widoki! Pzdr. :)
Arkady dnia 16.08.2016 22:37 Ocena: Świetne!
I jak ja lubię soneciki.... kiedyś parę popełniłem. Ładnie mi się czyta. Pozdrawiam :)
kamyczek dnia 16.08.2016 23:24
faith napisała:
pozwoliłaś mi zachłysnąć się odrobiną wakacji
- Jejku, jak fajnie! Cieszę się, Faith. Dzięki piękne za czytanie i wpis pod wierszem.

Pozdrawiam.

JOLA S. napisała:
JOLA S. napisała:
Pisz, pisz kamyczku i zachwycaj.

Jak Cię czytam to słyszę jak za oknem świerszcz cyka
- dziękuję, Jolu S, a to specjalnie dla Ciebie https://www.youtube.com/watch?v=DvgOAa6sTSA

Serdeczności.

Zola111 napisała:
jeszcze umknęły mi te nieszczęsne "kubki" - także moim zdaniem są poza stylem.
- w kolejnej (mam nadzieję, że ostatniej) wersji, pozwoliłam sobie skorzystać w Twojej wcześniejszej propozycji, Zolu - dziękuję.

Pozdrawiam dobranocnie.

Witaj, Wiktorio, miło Cię widzieć pod wierszem.
viktoria12 napisał/a:
Jeżeli zastąpisz ,, strydulacji" - stridulatio, co jest jedno i to samo, a jednak rytm wraca i płynie leniwie.
- Twoją sugestię zapisałam sobie w pliku, ale tutaj nie chciałabym już nic zmieniać w pierwszej wersji - wybaczysz mi, Wiktorio?
viktoria12 napisał/a:
Jechaliśmy Doliną Błękitnego Sanu. Lało jak z cebra. Ale za to - jakie widoki!
- zazdroszczę Ci tych widoków, ale zgadzam się z Tobą - deszcz wcale nie jest taki straszny, zwłaszcza latem.

Pozdrawiam serdecznie.


A tutaj

Wersja III i ostatnia (wstrząśnięta, niezmieszana)
z metrum 4/3/3


Tak bym chciała pojechać nad wodę,
choć włóczęgę po górach też lubię,
mogę nawet przeciskać się w tłumie,
najważniejsze, by udał się pobyt.

Patrzę w okno i widzę w nim mapę
zamiast deszczu mknącego po szybie.
Myślą jestem daleko na spływie,
w dole Przemszy zachwycam się latem.

A tam w trawie świerszcz bosko cyk-cyka;
urzeczona, zastygam na moment.
Zaś smak malin – aż leci mi ślinka.

I choć wszystko to ledwie zalążek,
czuję – kiedyś tak wspomnę spływ, Przemszę:
ech ty, lato upojne, w sukience.
(2016-08-16 23:24:08)

:)



Edytuję

Witaj, Arkady, dopiero teraz zauważyłam Twój wpis
Cytat:
I jak ja lubię soneciki.... kiedyś parę popełniłem. Ładnie mi się czyta.
- co za miła niespodzianka! Cieszę się, bardzo!

PoZdrówka.
Zola111 dnia 17.08.2016 01:06
Kamysiu,

i ostatnia wersja już się czyta. Jeszcze tylko "Przemsza" i będzie świetnie. Buziaki,

z.
kamyczek dnia 17.08.2016 08:10
Dziękuję, Zoleńko, poprawione.

Buziaki na dobry dzień.
viktoria12 dnia 21.08.2016 17:43
kamyczek napisała:
Twoją sugestię zapisałam sobie w pliku, ale tutaj nie chciałabym już nic zmieniać w pierwszej wersji - wybaczysz mi, Wiktorio?


a cóż ja mogę samotna w tłumie
gdy w strydulacji nie ma poezji
świerszcze beztrosko cykają w trawie
gdzieś nad potokiem i w starym sadzie

koników w pędzie cała plejada
zielone morza w przydrożnych rowach
od zawsze grają wdzięcznie z polotem
a stridulatio no może potem

więc też uznaję że pasikonik
jednak wciąż broni lirycznej mowy
w polski krajobraz od lat wpisany
gdy bosko cyka cyk cyk wieczorem

;)

Pozdrawiam serdecznie Kamyczku
kamyczek dnia 22.08.2016 17:54
Viktorio,

dzięki za wyrozumiałość i fajny komentarz,

pozdrawiam równie serdecznie.
Nalka31 dnia 22.08.2016 20:35
Jeszcze załapałam się na komentarz, zanim umknął mi Twój wiersz. Ciepły, letni klimat daje się odczuć. Ponieważ nie znam się na sonetach (kwestiach technicznych), kupuję treść i uśmiecham się do słów i obrazów. Osobiście z tych dwóch wariantów wolę ten drugi.

Serdeczności Kamysiu. :)
kamyczek dnia 23.08.2016 21:14
Dziękuję serdecznie.

I miłego wieczoru, Nalko.
Arkady dnia 23.08.2016 21:25 Ocena: Świetne!
Dla mnie wszystkie wersje brzmią ciekawie, tylko ta Przemsza źle mi się kojarzy.... Chociaż ostatnio nawet jest dość czysta, a spływ to chyba od trójkąta trzech cesarzy....
kamyczek dnia 26.08.2016 23:22
Arkady napisał:
Dla mnie wszystkie wersje brzmią ciekawie,

- a to się cieszę, Arkady. Dziękuję,
serdeczności.
Ula dnia 31.08.2016 16:35 Ocena: Świetne!
Wpadłam jeszcze raz zajrzeć ;)
Drugi wariant też wyszedł bardzo zgrabnie i ładnie rytmicznie. Z podobaniem pozdrawiam :)
kamyczek dnia 02.09.2016 19:59
Ula napisała:
Wpadłam jeszcze raz zajrzeć
- Wpadaj, kiedy tylko zechcesz, Ulu - będzie mi bardzo miło.
Ula napisała:
Drugi wariant też wyszedł bardzo zgrabnie i ładnie rytmicznie.

- drugiego wariantu pewnie by nie było, gdyby nie sugestie czytelników.

Buziaki.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 10:57
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na… »
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:57
Najnowszy:wrodinam