Zwierz - rotek
Proza » Miniatura » Zwierz
A A A

   Jaś miał 6 lat, gdy rodzice sprowadzili do domu psa. Przybyły czworonóg, z racji swoich ogromnych gabarytów, natychmiast otrzymał przydomek Boeing. Momentalnie zyskał też sympatię wszystkich domowników. Ale przede wszystkim sympatię Jasia. Między chłopcem a pieskiem już w pierwszej chwili narodziła się magiczna nić przyjaźni. Jaś robił wszystko, żeby tylko umilić szczeniactwo swojemu pupilowi. Dbał o niego z największą pieczołowitością. Można by powiedzieć, że nie odstępował od niego na krok. Nie raz wręcz zdarzyło się, że spali w jednym łóżku. Z czasem jednak pies stał się na tyle duży, że swoją siłą zaczął zagrażać meblom, dlatego rodzice zgodnie doszli do wniosku, że nadszedł moment, aby Boeing przeprowadził się do hangaru, jak to określił ojciec mając na myśli budę. Oczywiście nie miało to żadnego wpływu na przyjaźń Boeinga z Jasiem. Po prostu chłopiec zaczął spędzać więcej czasu na świeżym powietrzu. Uczucie jakim Jaś obdarzył psa nie mijało nawet z wiekiem.
  

   Pewnego poranka zresztą jak i każdego innego Jaś wystawił na zewnątrz miskę świeżego jedzenia dla swojego ulubieńca. Jednak zwierzak nie pojawił się pomimo długich, głośnych nawoływań. Wiedziony złymi przeczuciami chłopiec czym prędzej udał się na poszukiwanie Boeinga, ale nie znalazł go ani na posesji, ani nigdzie na drodze, ani w ogóle w okolicy. Pies przepadł jak kamień w wodzie. Pomimo zakrojonej na szeroką skalę akcji poszukiwawczej, obejmującej nawet ogłoszenia w lokalnej gazecie, nie udało się go odnaleźć. Jaś bardzo źle zniósł stratę najlepszego przyjaciela. Nie wierzył, że Boeing tak po prostu go opuścił. Ciągle wypatrywał na ulicę i łudził się, że czworonóg w każdej chwili może wrócić. Ale mijały dni, a pies jak się nie pojawiał tak się nie pojawiał. Rodzice nie mieli serca powiedzieć synkowi, że to definitywny koniec. Przypatrywali się tylko ze smutkiem jak codziennie rano Jaś z wiecznie tlącą się nadzieją w oczach wystawia na dwór nową miskę z jedzeniem.
  

   Wielka i bezgraniczna była radość chłopca, gdy za którymś razem wystawiając nową porcję posiłku dostrzegł, że miska którą wczoraj wystawił jest pusta. Rzucił się więc pędem na podwórko nawołując ukochanego psa ile tylko miał sił w płucach. I przybiegł do niego wesoło merdając ogonem… jakiś rudy, wychudzony kundel. Najwyraźniej przechodząc ulicą zwietrzył zapach jedzenia i był tak zdesperowany, że zdołał przeforsować ogrodzenie. Jaś rzucił mu zawiedzione spojrzenie, ale jego rozczarowanie trwało tylko chwilę, po czym rzucił się na psa i wyprzytulał na wszystkie strony. Bez chwili namysłu przygarnął go do siebie. Wiedział, że Boeing byłby z niego dumny. A rodzice odetchnęli z ulgą. Ich dziecko znowu było wesołe i pełne życia. Czasami dobrze jest kurczowo trzymać się nadziei. Nawet jeżeli sprawa jest przegrana.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
rotek · dnia 21.08.2016 16:54 · Czytań: 455 · Średnia ocena: 3 · Komentarzy: 6
Inne artykuły tego autora:
Komentarze
purpur dnia 22.08.2016 13:26
Tekst okropnie banalny. Chciałbym znaleźć w nim coś, co by mnie pozytywnie natchnęło, ale ( wybacz ) nei znajduję tutaj takich elementów.

Pies był, pies znikna, chłopiec płakał, inny pies się pojawił?

Zastanów się, czy to co napisałeś/aś ( nie mam pojęcia co do formy ) jest w stanie przykuć uwagę czytelnika. Czy jest to coś, co go zaciekawi?
Tu jest tego za mało...

Cytat:

żeby tylko umilić szczeniactwo swojemu pupilowi.
- dizwne zdanie, dziwne słowo "szczeniactwo" - sugerowałbym abyś popatrzył na to zdanie i sformułował je inaczej. Obecna wersja jest jakaś, taka... mierna :D

Cytat:
Pewnego poranka zresztą jak i każdego innego Jaś wystawił na zewnątrz miskę świeżego jedzenia dla swojego ulubieńca
- pewnego dnia, jak i każdego innego?!
Oj! No skoro robił to każdego dnia, to dlaczego pewnego dnia? Nielogiczne jest dla mnie to zdanie.

Cytat:
Czasami dobrze jest kurczowo trzymać się nadziei.
- wybacz, ale to zdanie nijak nie pasuje mi do tego, co przed chwilą przeczytałem. Co tutaj pwooduje, że dobrze jest się trzymać nadzieji? No co? To że przyszedł inny pies? A co ma do tego nadziej?
Jak byś był zakochany w jednej dziewczynia, a przyszła by druga, to też warto mieć nadzieję :)

No wiem, nie najmilszy komentarz się trafił Tobie... Czasami tak bywa, jednemu się spodoba, drugiemu nie...
No ja nie jestem w stanie wybaczyć marnej fabuły... Pokombinuj, pomyśl, a dopiero potem spisuj swoje myśli. Opowidanie powinno samo w sobie zachęcać do czytania, musi opowiedzieć coś INTERESUJĄCEGO, albo robić to w INNY sposób.
Powyższe niestety tego nie czyni.

No ale może kolejne będzie?

Pozdrawiam,
Pur
rotek dnia 22.08.2016 19:37
Hmm, chodziło o to, że miał nadzieję, więc zostawiał wciąż jedzenie. Jedzenie, które później skusiło drugiego psa.
purpur dnia 23.08.2016 16:31
Ok, przyjmuję Twoją wersję. Jasne, ma to pewnego rodzaju sens w sobie, ale sugerowałbym jednak, dogłębne spojrzenie na tekst...

Pomyśl, czy to co zapisałeś, to co jest esencją Twojego tekstu, będzie interesujące dla czytelnika. Albo inaczej. Czy historia tutaj przedstawiona, ma szansę zaintrygować, ma szansę nie zginąć w powodzi innych tekstów?

Pomysł na opowiadanie, czy też dłuższy tekst, jest moim zdaniem najważniejszą rzeczą w pisaniu. Skłądania literek w zdania można się nauczyć, po prostu jednemu będzie to wychodzić gorzej, innemu lepeij. Do tego, jest to pewnego rodzaju "rzemiosło", umiejętnośc, którą poprzez praktykę da się wyćwiczyć. Trudniejsza sprawa jest w znalezieniu tematu, odczucia, emocji, czekogolwiek, co warto jest opisać. No i znalezienie fajnej formy do przedstawienia tej myśli.

Miniaturka, a taki rodzaj tekstu tutaj wstawiłeś, musi "uderzać". Może dawać nostalgię, może rozkochiwać, może zaskakiwać itp itd Ale musi nieśc jakiś ładunek w sobie.

Sugerowałbym czytanie... popatrz po opowiadaniach innych na portalu, poczytaj, pozastanawiaj się i... pisz.

Z czasem zobaczysz gdzie jest problem w tekście i będziesz potrafił się przed nim uchronić. No i do tego, jest to niezykle przyjenma "nauka" :) Nie uważasz?

Aha, jeszcze jedna sprawa. Tyle opinii, ile czytających. To że mi nie do końca podszedł ten tekst, wcale nie znaczy, że drugiemu nie będzie się podobać...
Nie bierz, więc opinii za mocno do serca :)

Pozdrawiam,
Pur
rotek dnia 24.08.2016 17:37
Krytyczna opinia zasadniczo jest dla mnie bardziej cennna, także dzięki za komentarz ;)
Margharet dnia 29.08.2016 23:22 Ocena: Dobre
rotku smutna ta historia z psiaczkiem, ale fajnie, że pojawił się drugi. A może napiszesz drugą częśc w której pierwszy wraca i Jaś od tej pory ma dwa psy? Pozdrawiam Margharet.
rotek dnia 30.08.2016 19:14
Niestety, w życiu jak coś tracimy to jednak bezpowrotnie. Ale dzięki temu mamy okazje poznać nowe rzeczy. I chodzi o to, żeby właśnie skupić się na możliwościach, które się otwierają, a zapomnieć o przeszłości.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty