Dożynki - Farmer
Poezja » Wiersze » Dożynki
A A A
Klasyfikacja wiekowa: +18

duszno mi...

 

w nozdrza wciska się blask żniw

kwiecistych koron na głowach panien

prezentujących lubieżnie zgrabne nogi

wyciągnięte na złocistych stogach

 

ich ciała w roztropnym negliżu

kuszą gładkimi brązami

i soczystą czerwienią ust

pełnych dojrzałych malin

 

zalotnie puszczają oczka

cieliste pończochy

zapraszając do zmysłowego tanga

w takt orkiestry cykad

na świeżo skoszonym parkiecie

 

*

 

tony ostrego piasku

na alarm wysypują się spod powiek

brnę w mglistej kipieli

oddychając smolistym powietrzem

podtrutym depresją

 

kurwa, jestem spóźniony...

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Farmer · dnia 21.09.2016 20:05 · Czytań: 706 · Średnia ocena: 3,75 · Komentarzy: 12
Komentarze
Usunięty dnia 22.09.2016 22:03
Ciekawe dożynki. Mnie się raczej nasuwa inne miejsce... Ale cóż, może i tak bywa.

Pierwsza część troszkę zbyt opisowa i przez to monotonna dla mnie. Trzecią strofę można by skrócić lub napisać nieco inaczej, np:


zalotnie puszczone oczka

cieliste pończochy

zapraszają do zmysłowego tanga

na świeżo skoszonym parkiecie


No i to powietrze podtrute depresją, chyba raczej kacem, moralnym.

Poza tym, jest całkiem fajnie.

Pozdrawiam :)
Aronia23 dnia 22.09.2016 22:20 Ocena: Świetne!
Farmerze, tak kurwą zakończyć wiersz? Oj, bo spadnę z bujanego fotela a Twe dzieło mnie upiło. Upiło opisami, ciągotami i samym tytułem. On powinien brzmieć "Dorżynki". Bo i z końmi oraz ich śmiechem się kojarzy, i z nożem na gardle, gdy już nie można... i trzeba. Ojej, cóż to ja wypisuję, Pyszczku Bielutki? Ale farmer to Farmer, wszystko dostrzeże, wszędzie będzie tańczył i może czasami coś zaniedbać. Jest spóźniony. Bo panienki biegały mu przed oczyma, ha! "lubieżnie zgrabne nogi", "ciała w roztropnym negliżu", OJOJOJ.
Wiersz super, Panie F. Dobrej nocki. A23
akacjowa agnes dnia 25.09.2016 11:59 Ocena: Świetne!
Widzę tu faceta, który jedzie przez wioski i pola do pracy w korporacji w jakimś zadymionym mieście. Po drodze snuje marzenia i rojenia o wolności, młodości, nagości i nawet taniec na ściernisku nie może popsuć mu tych "marzonków". Co prawda nie potrafię wyobrazić sobie dziewczyn w pończochach przy dożynkach. Ale cóż, może mam za lichą wyobraźnię :) Choć oczka puszczanie przez wyżej wspomnianą garderobę wywołały mój szeroki uśmiech.

Skoro wywołałeś mi taki obraz, to wiersz jest w dechę, a nawet w cały parkiet ;)

Pozdrawiam :)
Hallam dnia 25.09.2016 16:50
Druga cześć świetna, pierwsza do przemyślenia , tak mniej więcej to widzę, czasem mniej znaczy więcej przestrzeni w poezji ( :

Cytat:
wci­ska się blask żniw
kwie­ci­stych koron
panien pre­zen­tu­ją­cych zgrab­ne nogi
na zło­ci­stych sto­gach

ich ciała
kuszą gład­ki­mi brą­za­mi
i so­czy­stą czer­wie­nią ust
peł­nych doj­rza­łych malin

za­lot­nie pusz­cza­ją oczka
cie­li­ste poń­czo­chy
za­pra­sza­jąc do tanga

w takt or­kie­stry cykad
na świe­żo sko­szo­nym par­kie­cie


Pozdrawiam, oceniam pozytywnie oba teksty.
Ananke dnia 25.09.2016 22:15 Ocena: Bardzo dobre
sama mam tendencję do przegadywania więc mnie to absolutnie nie przeszkadza, czasem lubię, kiedy Autor nie pozostawia zbyt wiele miejsca do domysłu ;) tylko twardą ręką prowadzi czytelnika a ten widzi co ma widzieć. Stworzyłeś bardzo sielski i zmysłowy nastrój. Drugi tekst (czy też część), też mi się podoba, ale ostatni wers niczego nie wnosi, więc uważam jest niepotrzebny. Pozdrawiam :)
Farmer dnia 25.09.2016 23:43
Dziękuję bardzo za odzew!
Przyznam, że jestem mile zaskoczony obecnością wiersza na "górnej".
Przez to czuję się nieco nieswojo... :p

wiktoria napisała:
Mnie się raczej nasuwa inne miejsce... Ale cóż, może i tak bywa.


akacjowa agnes napisała:
Co prawda nie potrafię wyobrazić sobie dziewczyn w pończochach przy dożynkach

To tak zwany "męski punkt widzenia"... ;)

Ananke napisała:
sama mam tendencję do przegadywania więc mnie to absolutnie nie przeszkadza, czasem lubię, kiedy Autor nie pozostawia zbyt wiele miejsca do domysłu

...a faceci z zasady nie lubią domysłów ;)

Staram się walczyć z wodolejstwem- słowo!
Czasem po prostu trudno powstrzymać natłok obrazów. Widocznie już taki mój urok ;)

Hallam i wiktoria
Dziękuję za propozycje. Obie oczywiście dobre. Będę wiedział w którą stronę zmierzać następnym razem :)

Ciesze się, że choć na chwilę udało mi się zarazić was letnim nastrojem :)
Dziękuję za miłe słowa i uwagi. To wiele dla mnie znaczy.
Pozdrawiam ;)
F.
Nalka31 dnia 26.09.2016 00:22
Bolesne przebudzenie z pięknego snu, pełnego obrazów i wrażeń. Bardzo sugestywne opisy, można powiedzieć soczyste i nagle zonk: kurwa, je­stem spóź­nio­ny... Ne wypada inaczej, jak tylko się uśmiechnąć na takie stwierdzenie. Zamiast przeszkadzać, współgra z treścią dając czytelnikowi posmak realności przedstawionych obrazów. Miło było poczytać.

Pozdrawiam. :)
trawa1965 dnia 26.09.2016 05:07 Ocena: Słabe
Farmer i dożynki -ale korelacja.

Wałkujesz ograny temat do znudzenia. Ja nawet nie jestem pewien, czy zainteresowałyby się nim dzieci, bo wszystko to mogą ściągnąć z dowolnego miejsca w sieci.

W dodatku te tak zwane "seksualne duszności" to motyw wierszy wydawanych ongiś przez Nowohuckie Centrum Kultury. Wiem o tym dlatego, gdyż dzięki staraniom tego wydawnictwa ukazała się MOJA książka pt. "Wołanie do genu".
Farmer dnia 26.09.2016 07:23
trawa1965 napisał:
ałkujesz ograny temat do znudzenia. Ja nawet nie jestem pewien, czy zainteresowałyby się nim dzieci

Okazuje się, że większość z nas w dalszym ciągu nimi jest ;)

trawa1965 napisał:
bo wszystko to mogą ściągnąć z dowolnego miejsca w sieci.

Zatem podbijam nam wyniki wyszukiwania w dolnych grupach wiekowych, przez co więcej młodych ma dostęp do "nieksiążkowej" poezji. To chyba dobrze, nie? ;)

P.s
trawa1965 napisał:
W dodatku te tak zwane "seksualne duszności" to motyw wierszy wydawanych ongiś przez Nowohuckie Centrum Kultury.

Chyba muszę się z nimi skontaktować :)
Aronia23 dnia 26.09.2016 07:34 Ocena: Świetne!
Farmerze, Wszystkich wymieniłeś, ale mnie po drodze zgubiłeś. Myszka cicha - A23.
Farmer dnia 26.09.2016 08:06
Aronia23 napisała:
Farmerze, Wszystkich wymieniłeś, ale mnie po drodze zgubiłeś. Myszka cicha - A23.

Nie zgubiłem, po prostu mnie zawstydziłaś :)
Aronia23 dnia 26.09.2016 08:18 Ocena: Świetne!
Farmerze, czym Cię zawstydziłam, aż tak? To tylko żarty, przecież. Miłego dnia. I gratuluję górnej półki. Wiersz naprawdę na nią zasługuje. Hej, brachu. A23
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:36
Najnowszy:pkruszy