Co prawda, to prawda Liathio. Parafrazując wypowiedź pewnego czołgisty Słów mało, ale treści... dużo. Podobnie jak Opheliac i Skroplami sobie to widzę, więc nie będę się powtarzać.

Wyobraźnia może naprawdę dużo, a zwłaszcza jeśli nasz świat ten najbliższy stwarza do tego szerokie pole. Tam gdzie drobny gest może nawet dokonać rewolucji.

Pozdrawiam serdecznie.

I rzeczywiście - mnóstwo treści w miniaturce. Podoba mi się. Nie uśmiecham się, bo mi smutno.

Buziaki,

z.

Cześć, liathia. Bardzo dużo emocji, niewiele twardego myślenia. To połączenie zaciekawia. Smutek, przywiązanie, żal. Psie matki (niektóre) płacza -dosłownie, gdy ich szczeniaczek umrze. A tu wszystkie umarły.
Co jest dla mnie wartościowe w tym wierszu najbardziej? Dobro okazywane tej, która jest nieszczęśliwa.
"zostaje
tylko wyobraźnia. Próżnia miejsca" A te wersy przytoczyłam, bo czasami mam takie samo wrażenie. Jednak wiem, że tv. daje tylko złudzenie, że ktoś jest obok nas. Tutaj jest - owa sunia. Brak telewizora, pusty talerz, nieżywe zwierzęta, wzajemne pocieszenie. Gratuluję, piękny wiersz.

Bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Są dla mnie ogromnie ważne.
Pozdrawiam.