Lubię smakować wnętrze przez skórę,
wciągając w nozdrza zapach tych perfum,
które wciągają jak obłok w chmurę.
Dzisiaj ty jesteś obiektem w centrum.
Zgrabne koronki niby niewinnie,
opadły, uda ujrzały wolność.
Blask mnie powala, wyglądasz przy mnie,
jak piękna Wenus przy Quasimodo.
A każdy promień, który od skóry
odbity - płonie, wprost mnie oślepia.
Tak jak konwalii kwiat podczas suszy,
tak ja bez Ciebie utonę w mękach.
Cyrograf spiszę własną krwawicą -
tobie oddaję ciało i młodość.
Bądź moim smakiem, słodem, goryczą,
ofiaruj w darze przecudne łono.
Będziesz krainą miodem i mlekiem
płynącą, łąką zimowym rankiem.
Jedno skinienie, a zrobię z ciebie
matkę zrodzonych, żonę, kochankę.
Biegnij na oślep w objęcia pragnień,
nie bądź jak skała, którą płacz głaszcze.
Przed kroplą kłania się nawet kamień,
łzy mówią cicho - zostań na zawsze.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt