w tamte noce mnie zabierz
które znamy na pamięć
po omacku na ślepo jak nikt
chociaż pierwsza tak mglista
jakby w spadłych już liściach
czyś naprawdę zapomniał woń lip
to początek był lata
jeszcze pełnia nie spała
oddychając zachłannie wśród drzew
i ja także bezsenna
bo myślałam że w wierszach
można tylko ulecieć gdzieś hen
choć frunęłam przy tobie
nawet w zmierzchach już z nowiem
to jednego wciąż było tak żal
że tej pięknej poezji
jak z przestrzeni śródgwiezdnych
nie pisałeś rankami ty sam
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt