Kobieta z krową - Procesja
Proza » Inne » Kobieta z krową
A A A

Rude źdźbła pochylają się od rosy. W bielonym domu nad potokiem ktoś przebywa. Okna pokryły się wilgocią, a blaszane garnki na płocie rozdzwoniły się na wietrze jak cymbały.

Kobieta, która mieszka w tym domu, przez większość życia nie była ani młoda, ani stara. Czas chciał zaczekać z odjazdem aż pozbiera swoje bagaże, ułoży swoją historię w głowie i w sercu. Zestarzała się szybciej niż inni. Pękła zardzewiała sprężyna, a czas stracił cierpliwość. Rude źdźbła pochyliły się od rosy.

Mówili, że ma talent do wierszy i kolorów, wywijała pędzlem i słowem, jakby grała na skrzypcach czardasza. Zachwycali się nią, lecz nie kupowali jej obrazów. Pytała czasem samą siebie dlaczego, jednak uwierzyła im - bo jak nie wierzyć w siebie, i wskoczyła w tę studnię bez dna. Uderzała pędzlem na ślepo w ich wrażliwość, rozpaćkiwała swoje farby na ich gustach, ale nigdy nie mogła trafić. Ludziom brakowało cukru, a ona pieprzyła. Wydziwiała. Nie wyciągała wniosków. Kiedyś malowała lepsze. Doiła krowy niezdarnie, aż żal było patrzeć.

A jednak to ona zostawiła sobie krowę. Teraz jest właścicielką ostatniej w całej wsi. Często chodzi babina z tą krową na sznurku przez łąki, na wzgórze za domem. Tam, gdzie sportowcy trenują, śmigają rowerami na pełnym gazie. Gdy przejeżdżają obok jej podwórza, blaszane garnki rozdzwaniają się jak dzwony kościoła. Chłopaki krzyczą "uwaga!" i znikają gdzieś w oddali.

Ona zamiera z wielkimi oczami i przerażoną twarzą, robiąc odruchowo krok w głębokie trawy. Gdy przejadą, długo za nimi patrzy. Jej pończochy nasiąkają rosą, a wełniana kamizelka wzdyma się od wiatru. Ta kobieta jest całkiem nieszkodliwa, choć na pewno odwykła od rozmów. Przypomina zagubioną muchę na szybie albo przewróconego na grzbiet żuka. Gdy ją spotkasz i powiesz jej dzień dobry, może odpowie, a może nie. Możesz spróbować.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Procesja · dnia 27.10.2016 10:50 · Czytań: 593 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 10
Komentarze
mike17 dnia 27.10.2016 11:49 Ocena: Świetne!
Spokojna, klimatyczna miniatura, w której poprzez małą płaszczyznę słowną każde zdanie gra ważną i integralną rolę - całość jest zbita jak pocisk i działa na wyobraźnię bardziej niż długie opowiadanie.
Bo tu są tylko rzucone zdania, z których trzeba wyłuskać przesłanie.
Wycisnąć z nich to, co dla opowiadania ważne.

Bardzo swojska miniatura, naturalna i bardzo człowiecza: los kobiety zdaje się być czymś, co dzieje się nieraz, gdy ktoś wybiera samotność lub gdy samotność wybiera jego.
Tu nic nie wiemy o kobiecie, jest ona jakby wyjęta z kontekstu, i to, co mamy, to garść scenek z jej życia, mówiących wyraziście, że odnalazła się w takim życiu i ze względu na wiek nic już pewnie w nim nie zmieni.

Całość brzmi jak nie z tych czasów: gdyby nie rowerzyści, pomyślałbym, że to opowieść z dawnych czasów - ma bowiem magię dawnych obrazów, i tego, co przeminęło.
Zdaje się być jak sen, który dawno prześniono.

Krótkie, zwarte, dobre :)
Świetny klimat i wykonanie.
JOLA S. dnia 27.10.2016 12:06 Ocena: Świetne!
Zgadzam się całkowicie z moim ulubionym przedmówcą. Dobrze napisana miniatura. Gratuluję Procesjo. :) :) :)
Policzyłam, liczy nie więcej niż 5000 znaków ze spacją i spełniałaby na pewno warunki brzegowe KONKURSU MUZO-WENY 3.
Miałabyś na pewno mój głos. :)
Pozdrawiam serdecznie
Procesja dnia 27.10.2016 19:09
O jak miło to czytać. Dziękuję za ciepły odbiór tej mojej - w sumie nie wiem to czego, chyba faktycznie miniatury :) Początkowo napisałam tekst jako wiersz, ale że pisanie mi nie szło, przerobiłam szybko na prozę ;)
Haha, Jolu S., bardzo żałuję, ale w czasie trwania konkursu byłam przejściowo zbyt zabiegana, by udało mi się napisać coś sensownego. Ale z przyjemnością wezmę udział w następnych MUZO-WENACH ;)

Pozdrawiam Was serdecznie!
mike17 dnia 27.10.2016 19:31 Ocena: Świetne!
Jako organizator już dziś zapraszam :)
skroplami dnia 28.10.2016 17:08 Ocena: Świetne!
Autorze/autorko.
Może spokojna, klimatyczna, może śliczna. Ale aż mrozi od środka.
Bo przedstawiasz dwa światy, istniejący naturą której kobieta i krowa częścią przez który drugi świat pędzi "na rowerze" też i kolejne dwa światy - świat widzenia skraju i świat głębi widzenia. Wrzucone ziarenka bezsilności jak struny z mrozu, tną niewidocznie. Dlatego zimno mi przez powyższe :).
No nie wiem czy dobrze sie odniosłem dlatego tłumaczę. Odnoszę do wrażeń podczas i po przeczytaniu. Za mróz przyczajony jak kobra i resztę całą, ocena najwyższa.
Procesja dnia 28.10.2016 21:10
Witaj Skroplami :) To prawda, że w moim zamyśle bezsilność miała się gdzieś przebijać między wierszami, jak i zazdrość, rezygnacja, osamotnienie. Ale że bohaterkę można obserwować tylko z daleka, a jej małe dramaty są zagłuszane przez żywotność innych ludzi, czas i rytm przyrody, nie każdy to dostrzeże. I pewnie w zależności od tego, na czym ktoś skupi uwagę, jednych opowiastka może ziębić, drugich grzać. Dziękuję bardzo za odwiedziny i wnikliwy komentarz :) Twoje komentarze to pewien osobny gatunek poezji.
Dobra Cobra dnia 29.10.2016 18:18
Takie krótkie, a tak treściwe!


Procesjo,

Wyjęłaś ten obrazek z mojego serca. Dziekuję za moc wrażeń i wspomnienia, które są o wiele cenniejsze, niż pamięć z celuloidu.

Piekny ukłon,

DoCo
Procesja dnia 30.10.2016 08:04
DoCo, bardzo mi miło. Mam nadzieję, że wspomnienia, które wywołał tekst, są raczej pozytywne. Dziękuję za zatrzymanie się nad tekstem i ciepły komentarz :-)
Barbara K.W. dnia 04.11.2016 10:59
Cieszę się, że zapędziłam się pod Twoja miniaturę. Dech zapiera. Brawura i bogactwo treści w skondensowanej formie. I jak w cwibaku zawsze można trafić na niespodziankę w postaci pysznej bakalii.
serdecznie pozdrawiam
BKW
Procesja dnia 04.11.2016 13:38
Barbaro, też się cieszę, że się zapędziłaś, zapędzaj się jak najczęściej :) Nie wiem, czy zawsze wrażenia z tekstów będą tak smakowite, ale krytyczne komentarze są równie mile widziane i potrzebne. A ja poczytam sobie w wolnym czasie Twoje miniatury, bo widzę, że też je piszesz. Pozdrawiam serdecznie!
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
mike17
26/04/2024 19:28
Violu, jak zwykle poruszyłaś serca mego bicie :) Słońce… »
Kazjuno
26/04/2024 14:06
Brawo Jaago! Bardzo mi się podobało. Znakomite poczucie… »
Jacek Londyn
26/04/2024 12:43
Dzień dobry, Jaago. Anna nie wie gdzie mam majtki...… »
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 26/04/2024 10:20
  • Ratunku!!! Ruszcie 4 litery, piszcie i komentujcie. Do k***y nędzy! Portal poza aktywnością paru osób obumiera!
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty