stoję i nasiąkam deszczem - msh
Poezja » Wiersze » stoję i nasiąkam deszczem
A A A
jak ja się lubię chować
przed deszczem przed słońcem
przed nadchodzącym zimnem
a tymczasem stoję na środku ulicy
i gdyby chociaż był w tym jakiś cel
ale nie - na to akurat mnie nie stać
a niebo już całkiem chmurne i deszcz
zupełnie się pogubiłem w tym staniu i jeszcze to światełko
które dociera do mnie ale się kurwa nawet nie zatrzyma
no więc w dodatku przezroczysty jestem
a mógłbym być młody
ale przecież trzeba było się urodzić
no a teraz już jest niedziela
i cholerny listopad taki jakby od niechcenia
no więc stoję
stoję i powoli przesiąkam deszczem
we wczorajszym horoskopie była o tym mowa
ale kto dzisiaj przejmuje się wiadomościami z wczoraj

zabierz mnie cholera do domu
zanim całkiem się rozkleję
Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
msh · dnia 22.11.2008 12:27 · Czytań: 1045 · Średnia ocena: 4,43 · Komentarzy: 34
Komentarze
WholeTruth dnia 22.11.2008 12:32 Ocena: Świetne!
w tej koncówce pozbyłabym się przekleństwa. chyba, że zostanie ono dodane gdzieś na początku. :p bo zaczyna się delikatnie. jest tylko niezadowolenie. potem się odczówa złość. tak stopniowo to rosnie. ale jeśli zwracasz się do kogos z prośbą to chyba bez takich słów. chociaż... teraz to samam nie wiem, bo właśnie stwierdziłam, ze tak tez jest dobrze. :D

podoba mi się. wszytsko absolutnie :)
pozdrawiam. Whole
alleluja con dnia 22.11.2008 12:37 Ocena: Świetne!
Najpierw się uśmiechnęłam, a zaraz potem przyszła myśl: "cholera, jakie to smutne".
Pozdrawiam ciepło msh:)
Alicja Wysocka dnia 22.11.2008 13:02 Ocena: Świetne!
Całkiem fajnie się rozkleiłeś i jesteś do zabrania do domu :)
Tymczasem podaję ręcznik :)

A teraz na marginesie i poza oceną, że świetne.
Wiem, że inwektywa może być środkiem artystycznym, tyle tylko, że jeśli używa się jej w każdym wierszu, zmienia się w manierę.
TheEnd09 dnia 22.11.2008 13:49 Ocena: Świetne!
ostatnie 6 wersów, moim zdaniem, najlepsze, jednak cały wiersz świetny :) zgadzam się z WholeTruth, 'cholera' powinno być na początku wersu.
roman dnia 22.11.2008 13:56 Ocena: Świetne!
dobrze:) bardzo dobrze:)
kurwa według mnie zbędna, nic nie wnosi, jest zwykłym wtrętem, mozna skasować bez utraty jakości, pierwsza cholera - oki, druga - jak WT
pozdro
msh dnia 22.11.2008 14:59
WT, dziękuję, że dotarłaś do tego, że początek właśnie miał rozklejać, a potem napięcie miało stopniowo rosnąć i zakończyć się... w tej prośbie niezbędna była cholera. nie wim czy dobrze, że jest w środku, czy powinna być na początku /próbowałem każdej wersji/, ale zostać musi. dziękuję, że wszystko się podoba ))) ac, dziekuję, że dostrzegłaś ten smutek, bo on był bardzo ważny i samotność tu jest bardzo ważna. AW, dziękuję za ręcznik! nie używam w każdym tekście, ale przyznaję, że często. nie po to by epatować czytelników, ale dlatego, że czasami jest to konieczne w tekście. zresztą w naszym języku jest to słowo powszechnie używane, więc i w poezji też się musi czasami znaleźć. nie twierdzę, że to ma się podobać, ale z drugiej strony jest to słowo na tyle dosadne, że trudno je zastąpić innym, które wyrażałoby tyle samo emocji.TE09, możliwe, że macie z WT rację co do cholery, ale jak już pisałem wyżej, przetestowałem obie wersje i pozostałem przy tej, ale mam nadzieję, że targicznie nie jest. r, dzieki za bardzo dobrze))) według mnie ta " kurwa " rozbija monotonnię początkowych wersów, ale mogę się oczywiście mylić ))) a przeczytaj z cholerą na początku i zobacz jak zmienia się wydźwięk zdania ? miało być prosząco-błagająco, a z początkową " cholerą " jest prawie rozkazująco... stąd ta wersja. dziekuję bardzo wszystkim za przeczytanie i komentarze i za oceny ))) pozdrawiam. msh
Carista666 dnia 22.11.2008 15:01 Ocena: Świetne!
bez tych przekleństw efekt nie byłby tak silny. pozdrawiam
msh dnia 22.11.2008 16:07
C666, dziękuję za dostrzeżenie ))), bo właśnie o mocny efekt chodziło. smutek i samotność mają silny wydźwięk i inaczej ich nie mogłem pokazać. pozdrawiam. msh
Kasper dnia 22.11.2008 19:16 Ocena: Dobre
No ja też się skrzywiłem nieco przy tej kurwie. Powoli staje się ona twoim znakiem rozpoznawczym, a chyba nie o to chodzi, co? ;) Coś za dużo tego deszczu w deszczu jak na mój skromny gust, a za mało poetyckości. Ale z tego co widzę, nie piszesz poetycko, więc warsztatu czepiać się nie będę, bo byłoby to głupie.
"zresztą w naszym języku jest to słowo powszechnie używane, więc i w poezji też się musi czasami znaleźć." - może się nie znam, ale według mnie to nie jest żaden argument :) No nic, może po prostu lubisz sobie czasem rzucić taką kurewką dla, powiadasz, wzmocnienia. Trochę mi głupio zaniżać ci ocenę, bo widzę, że poprzednicy rzucili się gorliwie na 6, ale ja niestety nie mogę do nich z czystym sumieniem dołączyć. Wiersz dobry, ale jak dla mnie tylko dobry.
zapomin dnia 22.11.2008 19:35 Ocena: Bardzo dobre
niezłe. tak właśnie było w życiu mem kilka dni temu.
Podoba mi się zwłaszcza to:
no więc w dodatku przezroczysty jestem
a mógłbym być młody
msh dnia 22.11.2008 20:26
K, ale ja nie mam pretensji za ocenę!!! przyznam, że czasami lubię rzucić " kurewką " i niech pierwszy rzuci kamieniem ten, co tego nie robi. jestem normalnym facetem, a nie wyjętym z rzeczywistości modelowym przykładem... zresztą nawet nie wiem czego. przyznam się : czasami klnę jak szewc / nie obrażając szewców / , ale też potrafię zaskoczyć " romantyzmem ". jeśli widzisz tylko jedną stronę - trudno będę z tym żył ))) poezja to nie tylko " achy i ochy " i nie tylko piękne słówka. poezja jest wszędzie - to moja prywatna wersja, więc się nie przejmuj jeśli Ci nie pasuje. czepiaj się warsztatu właśnie!!! bo według mnie tylko tego można - warsztatu, a nie tematu. z głupich tematów też można stworzyć niezły tekst; warunek, że ma się niezły warsztat, więc jeśli ten kuleje - jedź po mnie ile wlezie ))) z, moje zycie... coś tam dzisiaj o tym napisałem, ale jestem po kilku setkach i piwach, więc zanim wkleję, poczytam jutro, no chyba, że jutro nic się nie zmieni i nadal będę pod wpływem ))) a tak serio: dziękuję za poczytanie i komentarze. pozdrawiam. msh ps K, mam ogromny dystans do siebie, więc proszę bez żenady jechać po mnie i nie patrzeć na oceny innych ))) msh
KenG dnia 22.11.2008 20:52 Ocena: Dobre
Mmmm... jak tu deszczowo... ;) I jaki długi komentarz nade mną! :D Skoro Kasper ostatnio wstawił się za mną, to teraz ja za nim. O ile go dobrze zrozumiałam, chodzi mu mniej więcej o to samo co mnie: nie ma się co czepiać twojego warsztatu, bo ty po prostu tak piszesz. Komuś może się to podobać albo nie. Na tyle się artystycznie wyrobiłeś, że nie trzeba ci wskazywać palcem błędów, bo piszesz tak a nie inaczej :) Ja czasem nawet nie komentuję twoich wierszy, bo musiałabym pisać to samo - dobrze, ale nie moja bajka. Tak samo mam z tym wierszem, dla mnie to jak najbardziej wiersz, ale nie poezja, bo nic we mnie nie drga. Czytam i idę dalej. Rzecz się rozbija o gusta, a o nich ponoć się nie dyskutuje :) Ale z twoich wierszy dalej miło wspominam utwór z kotami ;) Pozdrawiam serdecznie!
Coil dnia 22.11.2008 22:35 Ocena: Świetne!
Najbardziej podoba mi się ten fragment:
"zupełnie się pogubiłem w tym staniu i jeszcze to światełko
które dociera do mnie ale się kurwa nawet nie zatrzyma"

Przeczytałem całość cztery razy i za każdym znalazłem inny sens, inne odniesienia. Bardzo życiowe i "rzeczywiste". Jestem pełen podziwu.
msh dnia 22.11.2008 22:43
koty to dranie, jak kiedyś ktoś mądry/niemądry/ powiedział, i miał pewnie trochę racji, jeśli patrzeć ma mojego kota. zły to komentarz, jeśli polega na tym, że Kasper się wstawił, to teraz Ty musisz. nie czytam tego. wyrzuć ten kawałek, to zrozumiem, bo inaczej będę rozumiał: a ten mnie zjechał, to ja zjadę jego. byłoby to przykre dla tego Portalu i dla osób piszących - prywatne zemsty mnie nie obchodzą, a tym bardziej prywatna pomoc. ja rozumiem, że nie musi się mój tekst podobać, ale wystarczy powiedzieć : warsztatowo mizeria i już rozumiem ))) sam temat naprawdę nie ma znaczenia, ani tym bardziej styl pisania - w poezji oceniam warsztat, a nie inne sprawy. aczkolwiek nie mówię, że wszyscy mają mieć tak samo; tylko na Boga: nie używaj argumentu, że Kasper się wstawił za Tobą, to teraz Ty musisz za Nim. nie uchodzi, nie uchodzi ...))) pozdrawiam. msh
SzalonaJulka dnia 22.11.2008 22:59 Ocena: Bardzo dobre
"Koty to dranie" - masz na myśli film H. Bielskiego ze scenariuszem J. Janickiego? ;)

też się czasem gubię w tym staniu, więc Twój wiersz i dla mnie coś znaczy
msh dnia 22.11.2008 23:09
SJ, dzięki za pamięć o takich " starociach " ))) pozdrawiam. msh
msh dnia 22.11.2008 23:23
C, dziękuję, bo i ja w tym tekście, za każdym razem, znajduję coś innego. pozdrawiam. msh
msh dnia 23.11.2008 00:24
KG, dopiero teraz odczytałem Twoją odpowiedź na mój komentarz do Tojego wiersza... sma nie wiem co mam odpowiedzieć, bo czuję się zażenowany... umówmy się tak: ja już nie będę komentował Twoich wierszy, bo widzę, że boli Cię to co piszę. ja mam dystans do siebie i do tego co napisałem : moje teksty nie pretendują do niczego, ani nie muszą być najlepsze. przepraszam, że " grupce kudzi " się podoba - grupko ludzi : proszę nie lubić moich tekstów!!! jestem zniesmaczony / osobiście nie lubię tego słowa /, bo gdybym wiedział, że tak Cię boli krytyka - nie odezwałbym się ani słowem. nie będę już komentował Twoich tekstów, ale Ty, jeśli tylko sobie życzysz, możesz jechac po moich ile wlezie ))) pozdrawiam mimo, chociaż trochę mi przykro. pozdrawiam. msh ps dla niewtajemniczonych odsyłam do tekstu KenG z tej strony. msh
msh dnia 23.11.2008 00:26
Msh (i Miladoro) - zgadzam się z Kasprem z tym, że wiersz wcale nie musi powalać, żeby powalić. I tu bardziej do Msh: bardzo szanuję twój warsztat, ale twoje wiersze mi się nie podobają. Nie chcę cię absolutnie obrazić, po prostu mamy kompletnie różny gust poetycki. I dlatego czasem patrzę na twoje komentarze z przymrużeniem oka. Bo wiem, że doradzasz ze szczerego serca i chcesz dobrze, ale czasem wygląda to tak "chcesz pisać dobrze - pisz tak jak ja". Twoje wiersze aż krzyczą (już pomijam tę nieszczęsną "kurwę", na widok której muszę się po prostu uśmiechnąć) i tak bardzo chcą powalić, że... kompletnie mnie nie powalają. Masz tutaj na PP grupkę fanów, którzy lubią twój styl pisania, ale ja do nich nie należę. Piszesz wiersze dobrze, poprawnie i masz niezaprzeczalnie swój styl, ale nie kupię twojego tomiku, bo wolę inny rodzaj poezji. Ha, palnęłam ci taką mówkę, żeby wyjaśnić, że każdy powinien pisać po swojemu. Czy to ty wymyśliłeś "przemeblowywanie" wierszy? Ja naprawdę rozumiem, że robisz to z życzliwości i nie chcę cię urazić. Ale nie chcę też powalać czytelników po twojemu. Dziękuję bardzo za komentarz. I mam nadzieję, że udało mi się wyjaśnić o co mi chodzi i nie nastroszyć ci buntowniczo piórek
KenG dnia 23.11.2008 00:33 Ocena: Dobre
O mamo! Aż mi szczęka opadła... Musiałam zajrzeć do ciebie, żeby sprawdzić ile masz lat - ale niestety nie znalazłam danych. Widać, że kompletnie, ale to kompletnie nie zrozumiałeś tego, co napisałam. Jeśli chciałeś oglądać pod swoimi wierszami jedynie pochwały i dowody omdleń z zachwytu, trzeba było to jakoś zasygnalizować - nie pisałabym nic i byłoby po problemie. Przepraszam, ale to co powypisywałeś to straszne histeryzowanie i jestem po prostu w wielkim szoku. To widać ciebie, a nie mnie potwornie zabolało, bo aż krzyczysz w swoim komentarzu. Uspokój się! Może to późna pora, a może jesteś przemęczony, ale żeby tak reagować?! Ło rety, zupełnie jakbym cię zwyzywała od najgorszych. Pierwszy raz spotykam się z takim przewrażliwieniem na swoim punkcie. To przykre, ale będę teraz wiedzieć, z której strony do ciebie podchodzić. A może lepiej wcale nie podchodzić, bo znowu wpadniesz w histerię. Pozdrawiam i życzę dystansu - tego, o którym piszesz, że podobno go masz strasznie dużo do siebie.

P.S. Cieszę się, że wkleiłeś tutaj mój obrazoburczy komentarz, który tak tobą wstrząsnął. Może rano, kiedy oprzytomniejesz, spojrzysz na to inaczej. A na razie idź spać, albo napij się wody, bo naprawdę jestem w ciężkim szoku przez to, co żeś tu nawypisywał.
msh dnia 23.11.2008 00:34
tekst powyżej to tekst KenG!!! i nie miałem na celu robić komuś na złość, tylko cytuję coś, co w kontekście oceny mojego tekstu /nieważne czy był do d... czy nie / ma jednak znaczenie. kocham się mścić, ale nie w ten sposób i czuję się ohydnie, kiedy ktoś w ten sposób reaguje. na poczatku nie chciałem oceniać wierszy, bo znam swój charakter i znam swoje podejście do wierszy, ale po kilku dniach pomyślałem: to nomalny portal, tu nie ma " obraziuchów " i jakoś poszło. a jednak okazuje się, że jest tak jak zwykle / nie mówię wszyscy!!!/ i niech ktoś teraz powie, że mój tekst "jak poeci dna konkurs ogłaszali " nie ma sensu?. sam nie wiem co mam myśleć ??? pozdrawiam. msh
msh dnia 23.11.2008 00:43
KG, umówmy się tak, żeby było jasne: ja nie będę komentował Twoich tekstów, a Ty zrobisz jak zechcesz,ok? pozdrawiam . msh ps argument wieku zawsze należy do " dzieci ". śmiem wątpić, że jesteś starsza od moich dzieci, ale to nie ma akurat żadnego znaczenia. wystarczyło nie używać argumentu typu " a jak Kasper pod moim tekstem, to ja teraz / to dowolny cytat, więc proszę nie wypominać/. pozdrawiam. msh
KenG dnia 23.11.2008 00:44 Ocena: Dobre
Szklanka wody! Szklanka wody! Widzę, że faktycznie kochasz się mścić, ale strasznie dziecinnie. Ile ty masz lat? Zachowujesz się teraz jak skrzywdzony dzieciak, któremu ktoś zrobił ziaziu. Z każdym kolejnym twoim komentarzem tracę do ciebie szacunek, bo robisz z siebie ofiarę, która ledwo uszła z życiem z jakiejś masakry. Mam cię może teraz przeprosić i się pokajać, że ośmieliłam się nie przyklaskać twojemu geniuszowi, tylko powiedziałam szczerze - i chyba nie jakoś chamsko - co myślę? Sorry, ale opamiętaj się! To nie ty, ale ja jestem zażenowana. Jak cholera. Poddaj mnie pod sąd skorupkowy, bom wielce zgrzeszyła. Może nawet użytkownicy portalu, do głębi wstrząśnięci moją zbrodnią, wyrzucą mnie stąd na zbity pysk. Mea culpa... Tia.
msh dnia 23.11.2008 00:51
i dalej : ja się naprawdę nie boję krytyki!!! oto cytat: " Skoro Kasper ostatnio wstawił się za mną, to teraz ja za nim. (...) Ja czasem nawet nie komentuję twoich wierszy, bo musiałabym pisać to samo - dobrze, ale nie moja bajka" . to wskaż mi sens i logikę Twojej wypowiedzi? u Ciebie nie ma znaczenia warsztat tylko to czy to " Twoja bajka "?. rany!!! nie ma tu Twoich bajek!!!! ani moich!!!! są dobre, albo złe teksty!!! dobrze, albo źle napisane!!!! nic poza tym !!!! zacznij od tego, a może zrozumiesz, o co mi chodzi!!!! pozdrawiam. msh ps nie oczekuję odpowiedzi, bo takie w stylu " sprawdzałam Twój wiek " są dla mnie ... no nie dokończę, bo byłoby smutno. msh
KenG dnia 23.11.2008 00:56 Ocena: Dobre
Ech.... szkoda nerwów, naprawdę, nie sądziłam, że ktoś może być taki przewrażliwiony. Skąd ci się to wzięło? To, że argument wieku należy do dzieci, było strasznie durne, ale skoro innego nie masz, ten musi wystarczyć. Żeby przekonać się ile mam lat wystarczy tylko kliknąć, bo nie ukrywam wieku. Nie widzę takiej potrzeby. A że się wielce oburzyłeś moim komentarzem, trudno. Nic nie poradzę na twoje kłopoty z rozumieniem tego co czytasz. Nie widzę powodu, żeby musieć cię za cokolwiek przepraszać. "Wystarczyło nie używać argumentu typu..." Wystarczyło spróbować pomyśleć, zamiast wpadać w histerię i rwać sobie włosy z głowy. Teraz ludzie będą musieli uważać na każde słowo, które u ciebie napiszą. Każde słowo, które ośmieli się nie być pochwałą. Żałuję, że w ogóle przyszło mi do głowy tu coś komentować, bo wyszła na jawa twoja wielka wada - obrażalskość, która to wada jest, jakby nie było, dziecinna. To tyle, bo chyba nie mamy już sobie za wiele do powiedzenia, co? Pozdrawiam, chociaż z niesmakiem, zażenowana tą całą sytuacją.
KenG dnia 23.11.2008 01:09 Ocena: Dobre
To cię rozczaruję, ale jednak odpowiem. Trzy, cztery, to teraz pora na pięć wykrzykników... Ok, to jeszcze raz, jak przysłowiowemu chłopu na granicy - nie obrażając rasy męskiej: ta tzw. moja bajka to wiersze, które mnie łapią za serce po pierwszym przeczytaniu. Trafiają do mnie, jestem nimi urzeczona, cała się rozpływam w ich poezji. Nie chodzi mi o żaden konkretny temat, tylko sposób pisania. Cz-y-l-i w-a-r-sz-t-a-t a-r-t-y-s-t-y-cz-n-y. Dla ciebie, jak widzę, istnieje tylko czarne i białe, dobre i złe teksty. OK, niech będzie. Dla mnie to nieco szersze pojęcie. Jeśli wiersz jest dobrze napisany, spełnia wszelkie - przez kogoś tam stworzone - kryteria bycia wierszem - to znaczy, że jest dobry. Ale to wcale - uwaga! - nie znaczy, że musi się wszystkim podobać. I dlatego lubię Szymborską, a nie cierpię Wojaczka. Co nie znaczy, że Szymborska jest poetką, a Wojaczek nie jest. Co nie oznacza, że wiersze Szymborskiej są dobre, a Wojaczka są złe. To oznacza jedynie, że wiersze Szymborskiej są z w/w mojej bajki, a wiersze Wojaczka nie są z w/w mojej bajki. I dlatego kiedy tu oceniam jakiś wiersz i widzę, że jakiś jest np. z bajki Wojaczka (w razie kłopotów ze zrozumieniem proszę o powtórne przeczytanie tekstu powyżej. Uważnie), nie znaczy, że zaraz dam mu słabą ocenę i, O BOŻE!!!, napiszę, że mi się nie podoba, tylko dam mu np. dobrą i już więcej do niego nie wrócę, bo mi się nie spodobał. Ale był dobrym tekstem. TYLKO NIE Z MOJEJ BAJKI. Jeśli tego nie zrozumiesz, to już nie wiem jak mam ci to rozrysować. Możesz tu na mnie nawrzeszczeć, odczytam jak wstanę i będę miała czas zaglądnąć. Żałosna ta sytuacja...
Miladora dnia 23.11.2008 01:12
Boże, ale się musiałam wystać w kolejce...
Rozbawiliście mnie.
Oboje podeszliście do sprawy zbyt emocjonalnie i robicie burzę w szklance wody. A sprawa jest prosta. Nie czytajcie tego, co Wam się nie podoba, jeżeli chodzi o treść i formę przekazu (bo to nie w moim stylu itd.... więc ścinam ocenę...) i nie komentujcie. I nie wystawiajcie ocen.
Nie Twój styl, to go omiń. A przyznać z czystego poczucia sprawiedliwości, że wiersz jest dobry, to żaden despekt.
Czytając to wszystko na zimno przyznaję jednak z przeproszeniem, że zrobiłaś pyskówkę KenG. I po co...
msh dnia 23.11.2008 10:15
KG, ok się poddaję. jest ranek i nie mam ochoty na kłótnie. bardzo wszystkich przepraszam, że się " podnieciłem ", zupełnie niepotrzebnie, chociaż nie o mój tekst mi chodziło, tylko ogólnie o sposób komentowania. ale to już temat na inną historię. przepraszam KG ))) szczerze i z serca ))) pozdrawiam. msh
Kasper dnia 23.11.2008 15:34 Ocena: Dobre
O żesz kurwa! A cóż tu się wyprawia? Tak czytam i czytam i włosy mi na głowie stają. To KenG zrobiła pyskówkę??? Miladoro, co ty pleciesz?! "Nie czytajcie tego, co Wam się nie podoba, jeżeli chodzi o treść i formę przekazu (bo to nie w moim stylu itd.... więc ścinam ocenę...) i nie komentujcie. I nie wystawiajcie ocen.
Nie Twój styl, to go omiń. A przyznać z czystego poczucia sprawiedliwości, że wiersz jest dobry, to żaden despekt." A nie dało się tego wyczytać z komentarza KenG??? Dobrze, że msh się opamiętał i ją przeprosił, bo to byłoby już chamstwo totalne! Aż mną normalnie potrzepało na takie bzdury! Jakby mi takie coś ktoś napisał, to bym tak pojechał, że by mu w pięty poszło, a ona grzecznie i kulturalnie napisała o co chodzi. I jeszcze dziwi mnie, że tak spokojnie. Miladoro, nie pisz tutaj głupot, żeby nie oceniać tego, co się nie podoba. Przecież właśnie o to chodzi, żeby komentować i pisać szczerze. I oceniać sprawiedliwie, a nie tylko to, co piękniusie i wstawiać piąteczki, żeby się tu wszyscy kochali. Zaniżanie oceny to stawianie słabej lub przeciętnej, kiedy ktoś trafił na coś, jak to nazwała K, nie z tej bajki. To co, już nie można pisać niepochlebnych opinii? Ludzie, opamiętajcie się! Msh, co cię tak właściwie wkurzyło, że zrobiłeś taką szopkę? Bo czytam i czytam i nie widzę nic, co by zasłużyło na taką zjebę. Jeśli "masz dystans do siebie i nie boisz się krytyki", można by ci napisać, że twoje wiersze są do dupy, a ty powinieneś wtedy wzruszyć ramionami i przejść nad tym do porządku dziennego. A nie wyprawiać takie coś. A jeśli zdenerwowało cię - a to już by było kretyństwo - to, że ktoś się za kimś wstawia, to sorry, ale ja się właśnie wstawiam za nią i to nie tylko dlatego, że ona wstawiła się za mną, ale za każdym tak niesprawiedliwie opierdolonym bym się ujął. Nie wiem czy wszystko można zwalić na różnicę pokoleń, ale aż takie niezrozumienie to coś nie teges. Wyłożyła wszystko jasno i prosto, więc nie wiem skąd takie głupie wnioski. Sorry, ale zdenerwowało mnie to. Dobrze, że chociaż przeprosiłeś, msh, bo skoro masz dzieci w naszym wieku, powinieneś się zachowywać jak dorosły facet, a nie obrażone (ale, kurwa, czym?!) dziecko. Pozdrawiam i mam nadzieję, że taka idiotyczna sytuacja już się nie powtórzy. I pozwolicie łaskawie komentować ludziom WSZYSTKIE wiersze.
Miladora dnia 23.11.2008 17:36
Wiesz, Kasperku, weszłam tu jeszcze raz, żeby przeprosić, że się wtrącałam. I przepraszam.
Ale dolewanie oliwy do ognia jest moim zdaniem zupełnie niepotrzebne. A jeszcze bardziej za pomocą słów - O żesz kurwa, zjeba, dupa, opierdolonym, ale, kurwa, czym...
To zdeprecjonowało całą Twoją wypowiedź.
Pozdrawiam.
Tomi dnia 23.11.2008 18:49 Ocena: Dobre
Cytat:
O żesz kurwa!, opierdolonym, (ale, kurwa, czym?!


to tylko niektóre elementy otwartej dyskusji, prowadzonej na wyznaczonym poziomie, zapewne niemające nic wspólnego z określeniem:

Cytat:
chamstwo totalne!



Doprawdy, żenujący spektakl.
Usunięty dnia 23.11.2008 21:08 Ocena: Świetne!
jest kilka drobiazgów, które mnie denerwują odrobinę :) np. no więc, no a teraz już, taki jakby, no więc
z drugiej jednak strony te drobiazgi nadają wierszowi specyficzny wydźwięk, taki msh'owy.
przekleństwa mi nie przeszkadzają, tym bardziej, że nie służą jako przecinki (czyt. nie są co drugie słowo), zresztą sama klnę jak szewc czasami ;)

wracam tu kolejny raz i powiem, że za każdym czytaniem inaczej go odbieram. podoba mi się, co tu dużo mówić.

(PS: niektórzy pracują sobie na świetną opinię. cóż, nie pierwszy raz i zapewne nie ostatni, żenada)
frivia dnia 23.11.2008 21:57 Ocena: Świetne!
O.O Tak sobie tu wpadłam, bo przeczytałam "prowokację..." i aż byłam ciekawa, co żeś napisał, że aż tak odpowiadasz. Wchodzę, odliczam, zamykam oczy, jedno uchylam, otwieram, trzymam się biurka, żeby w razie czego nie wylądować na ziemi i nie obić czterech liter, czytam, czytam... chłonę... i o co oburzenie całe? Wiersz podobał mi się bardzo. Bardzo i bardziej, może dlatego, że ostatnio mam takie dni takiego stania na ulicy, gapienia się gdzieś-tam, nasiąkania czymś-tam [dziś śniegiem z deszczem, niech się zdecyduje, czy chce być biały czy mokry] i właśnie takie "ale się kurwa nawet nie zatrzyma" ciśnie się na usta. Przekleństwo użyte trafnie. Za pierwszym czytaniem "cholera" pasowało w obu miejscach, potem zaczęłam czytać komentarze i się zastanawiać, ale w sumie tak bardzo lubię mówić takie "zabierz mnie cholera do domu", że nie widziałam w tym nic złego.
A komentarze? Poczytam w chwili czasu wolnego, chyba to za długie i wymagające koncentracji, żeby teraz męczyć się tymi bzdurami.
Amen, Pozdrawiam.
Friv.
msh dnia 24.11.2008 08:07
K, ja już przeprosiłe, za to, że się nadmiernie " podnieciłem ". i nie stawałem w obronie swoich tekstów, ale komentarzy w ogóle. co mnie tak wkurzyło? pisałem o tym- ten nieszczęsny dopisek " skoro Kasper wstawił się za mną... " uznałem to za niepotrzebne, bo jaki to ma w końcu związek z komentowaniem? moje teksty mają mieć prawo być do d ... i naprawdę się nie obrażę, jeśli tylko znajdzie się pod tym uzasadnienie, chociaż koniecznie nie musi )))ale dość : przepraszam jeszcze raz wszystkich za to, że stało się jak się stało. jest mi naprawdę przykro. pozdrawiam wszystkich z uśmiechem. msh ps T, m i f, dziękuję za poczytanie i komentarze ))) msh
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty