(Czy na pewno on widział siebie, kiedy spojrzał w lustro?
Co zobaczył? Cóż w urodzie swojej znaczył, kiedy kredką czarną na policzku coś malował ?
A w tych oczach, których prawie nie znał, które łzami wciąż zalewał co zobaczył, czy wybaczył?
Opowiem tą historię i wyrażę słowem, abyś wiedział lub wiedziała czym jest kara, a czym mara.
Autor: życie moje, ciągłe zmiany- wybacz wiedziałem kim się stałem, kiedy życie me upadłe było surą jakby, która pokalała zdrowie moje, te zapomniane, przeszłe, upojone.)
On: Widzisz te potwory? One są przy tamie, tam w oddali przy brzegu Wisły, tam gdzie często krzyczysz. Pytam, bo się boję, że upadniesz i cię wciągnie brzegu gwara, która niszczy niczym fala …
Ona: Upragnione słowa słyszę, bo się lękasz ukochany, kiedy widzisz tylko mary.
On: Kędy zwyczaj twój troskliwy jest oparty o te mima czyny, które jakże na mej twarzy kreślą niewidoczną kredą te emocji zjawy.
W ciszy stoją patrząc sobie w oczy, lekko dotykają dłońmi swe policzki, przybliżając się do siebie, jakby się cudem stało wszystko na chwilę, jakby cisza pieśnią ukochaną połączyła duszę, duszę która jedność w obu ciałach znaczyć chciała.
On: Teraz cię słyszę, choć milczenie ust twych jest takie zimne, lecz w twych oczach widzę płomień, tą gorączkę życia twego tą, historię dziecka ukochanego przez ród wymarły, który odszedł zanim poznał twe imię, o Pani, o miłości moja...
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt