Popchnąć wskazówki do ostateczności - Opheliac
Poezja » Wiersze » Popchnąć wskazówki do ostateczności
A A A

 

ktoś podbiega do Ariadny, wyszarpuje nić,
próbując schować do tego samego worka
dotąd zdobyte drogi, jedna za drugą
wymykają się, rozciągając łunę nad sercem
 
do Rzymu, można tak tęsknić, wijąc w słowach i palcach labirynty,
można zachować zimną krew, a pożar tylko na przekór
bardziej mrozi, rozlewa po żyłach, morze czerwone
puszcza na dno

 

 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Opheliac · dnia 07.11.2016 20:38 · Czytań: 651 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 11
Komentarze
introwerka dnia 08.11.2016 02:11 Ocena: Świetne!
Niesamowity tekst. Pierwsza strofa:

Cytat:
ktoś pod­bie­ga do Ariad­ny, wy­szar­pu­je nić,
pró­bu­jąc scho­wać do tego sa­me­go worka
dotąd zdo­by­te drogi, jedna za drugą
wy­my­ka­ją się, roz­cią­ga­jąc łunę nad ser­cem

skojarzyła mi się z fragmentem wiersza Małgorzaty Hillar:

"Chcę wrócić do skorupy,
w zamknięty, ciepły krąg.
Nie mogę; nie zmieszczę się
z moim nabytym doświadczeniem".

Jak widać, w obu fragmentach chodzi o przekroczenie pewnej granicy, cezury, za którą "nic już nie jest tak samo". A przecież, jak się okazuje:

Cytat:
wijąc w sło­wach i pal­cach la­bi­ryn­ty,
można za­cho­wać zimną krew
a pożar tylko na prze­kór
bar­dziej mrozi, roz­le­wa po ży­łach, morze czer­wo­ne
pusz­cza na dno

- w sukurs przychodzi nam (sedy)mentalność.

Całość genialnie łączy i zamienia w siebie nawzajem czas i przestrzeń, naoczność i teoretyczność. Niezwykłości dopełniają niesamowite amfibologie, oparte na rytmicznych dopowiedzeniach, co sprawia, że, czytając, odniosłam wrażenie zbliżone do kołysania fal (tym bardziej adekwatne, gdy przypomnieć sobie, że Ariadna uciekła z Tezeuszem statkiem :)

Serdeczności :)
Ania_Basnik dnia 08.11.2016 17:26 Ocena: Świetne!
Świetny tekst! Lubię wiersze kulturowe, które przekomarzają się z filozofią, mitologią, a jednocześnie w zgrabny sposób przemycają dylematy zwykłego człowieka. Człowieka, który (jak napisała trafnie introwerka) przekracza granicę, za którą
introwerka napisała:
"nic już nie jest tak samo"
Opheliac dnia 08.11.2016 17:41
Cytat:
chodzi o przekroczenie pewnej granicy, cezury, za którą "nic już nie jest tak samo".

Też, gorzej że przy negatywnych doświadczeniach (głównie) próbujemy szukać naraz mnóstwa rozwiązań, usiłując cofnąć czas, choć niestety nie jest to możliwe. Nie jest łatwo zrozumieć, że ciężkie przeżycia też mają swój sens, zwłaszcza z biegiem lat.

Werko, dziękuję za obecność i mnóstwo ciekawych wtrąceń. Dzięki Tobie poznałam już kilku poetów, bo, przyznam, jeżeli chodzi o czytanie poezji, to poza paroma ulubionymi, kultowymi i kilkoma współczesnymi (naprawdę kilkoma), to jednak czytam głównie tutaj, portalowe wiersze. Fajnie, że nawiązujesz do jakiegoś pisarza czy książki, czy nawet innego rodzaju sztuki (np. ten świetny obraz przy okazji "Un momento" ), można się wiele dowiedzieć, a to niezwykle cenne, także - niezmierne dziękuję! :)

Wiolinowa Baśnio, właśnie, słowo "dylemat" jest jednym z kluczowych tutaj, cieszę się, że o nim wspomniałaś, i cieszę się, że do mnie zajrzałaś, dziękuję za komentarz! :)
ajw dnia 10.11.2016 10:13 Ocena: Świetne!
Przede wszystkim interesujący tytuł. I za to wielki plus. Forma też niczego sobie - jak to u Ciebie - niezwykle przemyślana. Poza tym podobają mi sie odniesienia, bo generalnie lubię kiedy Autor wplata w teść takie rzeczy. No i w ogóle: swobodnie, ciekawie, z uzyciem interesujących środków. Jednym słowem bardzo na TAK:)
Opheliac dnia 10.11.2016 18:54
Ajw, dziękuję za czytanie, komentarz, jednym słowem - obecność! :)
Wiolin dnia 11.11.2016 00:36
Witaj Opheliac.

Że Ty umiesz takie mądre wiersze pisać...Dobrze że się podparłem wcześniejszymi komentarzami, bo tej długiej nici bym chyba sam nie rozplótł. Jako że mi już jaśniej, mimo bezksiężycowej nocy, pochwalę kolejny raz za oryginalność i pomysł. Pozdrawiam.
Opheliac dnia 11.11.2016 21:45
Wiolinie, niezwykle miło gościć Cię u siebie. Dziękuję za ciepłe słowa, za oryginalność i pomysł. Co do nici - rozplótłbyś bez problemu, choć fakt, ta bywa długa. ;)
eka dnia 13.11.2016 17:14
A co szarpnęło i zamiast do bezpiecznego powrotu, upuściło na dno pożaru z nadania Nerona?
:)
Hm. Odniesienie mitologiczne, w tym hebrajskie oraz historyczne - czynią kontekst. Trochę ich dużo, bo począwszy od Ariadny po przejście przez Morze Czerwone wszystkie mają szeroką paletę skojarzeń.
Wersy biegną tyloma znaczeniami, że temat główny ucieka.
Warto ostrożnie szafować imiesłowami, czynią styl charakterystyczny dla streszczenia, który zabija emocje.
Niemniej, całość ciekawa.
Pozdrawiam.
: )
Opheliac dnia 13.11.2016 20:58
Fakt, zazwyczaj staram się wybierać jakiś jeden konkretny motyw lub jeden i kilka jego pochodnych, natomiast tutaj sięgnęłam aż po 2 historyczne i jedno mitologiczne. Mimo wszystko chciałam, poprzez nie, metaforycznie oddać sytuację człowieka, który (może tylko w danej chwili) nie znajduje wyjścia, choć próbował już wszystkiego (a może mu się tylko zdaje?) i zawodzi nawet mitologiczna nić Ariadny. Nie rozstąpiły się wody Morza Czerwonego.
Co do imiesłowów - próbowałam z nimi walczyć, niestety, są chyba skazane na bytność w tym tekście, choć tak, zgadzam się, że należy w nimi uważać ;)
Dziękuję Ci serdecznie, Eko, za dłuższy komentarz i opinię. Fajnie, że zajrzałaś.
al-szamanka dnia 19.11.2016 15:10 Ocena: Świetne!
Nieprawdopodobny tytuł.
Staram go sobie wyobrazić i wiesz, za każdym razem widzę kolejny wers Twojego wiersza.
Bo każdy w z nich zawiera w sobie tytuł, tę ostateczność, poza którą albo nic nie ma, albo pozornie nie można jej przekroczyć, gdyż staje przed nami jak ślepa ściana wspomnianego labiryntu.
Mocne słowa.
Wyraziste obrazowanie.
Cytat:
wy­szar­pu­je nić,
pró­bu­jąc scho­wać do tego sa­me­go worka
dotąd zdo­by­te drogi

Świetne.

Dobrego dnia :)
Opheliac dnia 21.11.2016 18:22
Szamanko, dziękuję za komentarz i podzielenie się refleksją po lekturze tekstu, bardzo trafną zresztą. Cieszę się, że tu zajrzałaś. :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
24/04/2024 21:15
Dzięki Marku za komentarz i komplement oraz bardzo dobrą… »
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty