Leciwe,
błędne koło.
Skoki do szklanki,
nur
do dna,
od dna,
by zaczerpnąć powietrza
na kolejny skok.
Głębia.
To ona mnie rozgrzeszała,
bym mógł
z czystym sumieniem
dalej się podtruwać.
Dziewiątej jesieni
samotne szepty
pływały obok,
błagały
"zostań"
- płakałem.
Dziewiąta zima
połączyła kry,
zamykając obłęd.
Stałem,
pod nogami mając
dziewięć jesieni.
Zgorzkniały wzrok
zatapiam,
w tęskliwe głębiny.
Szepczą
"wróć, wróć"
i ciszej
"wróć".
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt