Wieczór od poranka lepszy jest.
Tak, lepszy wieczór od poranka,
Rankiem myśli o wieczorze fest.
Wieczór- uschła już ranna grzanka.
Wchodzimy w dzień bardzo żwawo
I mamy energii całe wielkie złoża,
Wierzymy bardzo, że jest tutaj klawo,
Gotowi jesteśmy przepłynąć morza.
Zaczynamy bowiem od nadziei dzień,
Nadziei na zbliżające się już godziny
Kołdra i poduszka ostrzegają, bo cień
Jest wszędzie. Czasem gęstszy od gliny
Zaczynamy w pośpiechu wielkim,
Nie dbamy często aby było schludnie.
Zapominamy też o czymś miękkim,
O braku orientujemy się w południe
Popołudniu zaczynamy się zastanawiać
Kiedy znikły nadzieje spłodzone rano,
Tyle przeszkód by ze sobą choć pogadać,
Przed cieniem jak głaz nas nie ostrzegano.
Słońce powoli zaczyna już znikać.
A i chmury przysłaniają szare niebo.
Promienie poczęły oczom umykać,
A ptaki wymyślać: śpiewać? Nie bo...
Więc w czym ten wieczór jest lepszy?
Nie ma tu nawet lichej nadziei z nami.
Zapytaj malarzy, poetów czy wieszczy.
Najlepsze dzieło się łączy ze snami.
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt