w grudniu już tylko deszcz - stawitzky
Proza » Miniatura » w grudniu już tylko deszcz
A A A

Piszę dla cipy, co do tego nie ma wątpliwości. Czarnej, białej, żółtej, piszę dla cip nadrasowych, tych wszechobecnych. Cipa jest moim wyznacznikiem. To jak punkt, do którego muszę się dostać. Muszę – to dobre słowo. Słowo pasja również jest idealne. Czuję pasję do cip, gdybym potrafił być jednym z moich idoli, pisałbym tak jak oni, z gracją, gdybym przyodział ich umiejętności, pisałbym dla cip z polotem znanym tylko im i Bogu. 

Czas się zatrzymał, pisałem już o tym nie raz, pewnie napisałem też, że zatrzymać się nie potrafi, nie wątpię, z pewnością napiszę nie dwa i nie trzy o tym, że zrobił to wszystko w jednym momencie! Nie skupiam się na samym zatrzymaniu, a na świetle, który ów przystanek generuje. Szarość, która właśnie odwiedza mój pokój jest smacznie przygnębiająca. Słońce skryte za chmurą wyrzuca z siebie jakiś skandynawski jęk, i kurwa, kurwa, kurwa, no. Po co? Jestem dwudziestopięcioletnim dwudziestopięciolatkiem, te skurwysyny od dawna wiedzą, że nie ma na mnie bata, nie zabije mnie nic. Starość nie wchodzi w grę, rak, aids, gangrena, cukrzyca, nic, jestem. Po brzegi jestem. Gdy czas stoi, stoi wszystko, nawet śmierć. To takie straszne! To wchodzenie we frak jakiegoś nastroju spowodowanego dźwiękami. Czujecie? W moim pokoju zastygł tlen, łącznie z muzyką, którą, na przekór sobie, dostosowałem do przyszłego samopoczucia. To cholerne kłamstwo! Jebać taki obrót spraw, czynię obrót na krześle, i jestem ponownie. Jebać takie przerwy w dostawie! Jestem.

Oto ja, Jakub. Zielony Kuba, w takim nastroju, że może mnie oszukać nawet tłusta pizda. Chodź i wyciągnij ze mnie co tylko chcesz. Opowiem ci o wszystkim, zadaj pytanie, jeśli nie będę znał odpowiedzi, zmyślę taką, która cię zadowoli. Będę zależny od tego, co chcesz usłyszeć. Pokocham jak nikt, i masz to na piśmie!  

Oto ja, Jakub. Zjadłem właśnie makrelę w pomidorach i czuję się międzyplanetarnie!

*

Czas dalej bimba sobie gdzieś poza percepcją. Wyszedłem z domu, wróciłem kilka dni później.

Jeśli w ogóle wróciłem.

Jeśli w ogóle wyszedłem. 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
stawitzky · dnia 27.12.2016 20:42 · Czytań: 727 · Średnia ocena: 4,75 · Komentarzy: 9
Komentarze
skroplami dnia 28.12.2016 08:47 Ocena: Świetne!
Genialny kondensat :).
Pełen męskiej zagubionej? "chuci", która w każdym, chyba, mężczyźnie.
To już na wstępie :).
Chwila która pomiędzy, w trakcie, przed i po i znów, istniejącego we krwi i wokoło ciała i ponad i pod, pożądania samego w sobie. I obraz i słowo i część kobiety w tym momencie tylko. "Cipa" jest cudem :), żywym pięknem :). Tak, "ona" powstrzymuje i przyspiesza czas też :). Nie dziwię się autorowi ale, hm, przypisuję to wiekowi :). Mężczyźni w tym wieku stawiają na najwyższym stopniu coś co samo się w nich gotuje, praktycznie non stop :(. Okiełznać, to sztuka :).
Dodam, przy drugim czytaniu tekst jest, wydaje się, już spokojniejszy.
Bardzo dobrze oddany ten płciowy stan w tekście, o chwili z życia bohatera :). A chwile są przeróżne, wiemy. Są czarnoskóre i czarnoskórzy, żółto, czerwono, biało, w wielu odcieniach tych kolorów :). To chwile, jak ludzie.
I bohater, otwierający przed nami inny świat a jednak bliski.
Bliski tak, że wracać się chce :). Jak do... ok, bez przesady ;).
Pozdrawiam i gratuluję, miniatura naprawdę genialna, także stylem. Zdziera ponadto z mężczyzn skórę i pokazuje co pod nią, kobietom :).
JOLA S. dnia 28.12.2016 13:27 Ocena: Bardzo dobre
Ciekawa jest dusza mężczyzny, gdy pęka. Nie każdy ma na to odwagę , by o tym mówić, bez względu na płeć. Chciałaby się Ciebie przytulić, rzec : rozumiem Twój protest song. Bez przesady, to tylko nieokiełznana wyobraźnia, którą piszący musi przelać na papier i nic tego nie jest w stanie zmienić.
Emocje przynależne mężczyźnie, może język i potrzeba wyrzucenia czegoś z siebie. Sięgnąłeś do wulgaryzmów, ja ich nie używam, ale jeżeli miałeś taką potrzebę.
Pociecha, że trapi Cię to samo, co mnie, kobietę.
Nie, nigdy nie cieszę się z czyjegoś nieszczęścia.

Gratuluję zwięzłości, to takie męskie.... :)

Pozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie. Podobne klimaty?

JOLA S.
Usunięty dnia 28.12.2016 17:12
A u mnie śnieg. I choinki kłują w oczy światełkami.
Przeczytałam. Czasem trzeba coś wyrzygać z siebie, żeby oczyścić umysł.
Pozdrawiam,
Usti.
stawitzky dnia 29.12.2016 21:02
skroplami

Ancymonie! Jak ten czas leci, co? Trafiłeś z komentarzem, jak zawsze, dziwny tok myślowy uskuteczniasz opisując czyjeś dokonanie. Szanuję Twoje opinie, często wracam do tych komentarzy; może kiedyś zrozumiem co masz na myśli. A tak z ręką na sercu, to pozdrawiam Cię serdecznie.

JOLA S.

Gdy pęka, mówisz? Zawsze jest ciekawa. Kobiety chyba też. Dzielisz troszkę, że Ty, że ja, że kobiety, że mężczyźni - niesmaczne to nieco - w poprzednim komentarzu też coś takiego zauważyłem, jakiś kompleks kobiet? Czy coś?
Masz ciekawy wzrok, dobrze wyczuwasz niektóre fragmenty, dziękuję za przybycie i na pewno zajrzę do Ciebie.

Ustiusza

Nie ma śniegu, nie kłam!
Aronia23 dnia 29.12.2016 21:21 Ocena: Świetne!
stawitzky. Zacznę od końca. Jest niesamowity. W ogóle cała opowieść ma w sobie (wybacz, ale plus) "czar stanu w... ciągłego". Trudno żyć, trudno być, trudno kochać gdy ktoś ma tak spokojne w swym niepokoju myśli:
"nie ma na mnie bata, nie zabije mnie nic. Starość nie wchodzi w grę, rak, aids, gangrena, cukrzyca, nic, jestem. Po brzegi jestem. Gdy czas stoi, stoi wszystko, nawet śmierć. "

Trochę jak u Stachury: "... blednie nawet sama śmierć". Fakt, utwór Twój wali po oczach i emocjach. Żadnych hamulców na dany moment. Czasami tak trzeba. Dobrej nocy.
mike17 dnia 30.12.2016 18:17 Ocena: Świetne!
Stawitzky, stylowe cipkarstwo praktykujesz, czyli na polski, męskie pajtrakały w trykrętnych pordeljansach- jakby to szumnie ujął mistrz Witkacy.
Cipisz na całego, że cipienie owo staje się osią, wokół której ścipiony bohater dyga jak biedne zwierzątko, chyba nie do końca świadome siebie i swojego cipkarstwa.
Ale cóż, co komu pisane...
A co, jeśli owa cipa daje mu takiego kopa, że wyżej wymienione choroby się go nie imają?
Toż to lekarstwo wszech czasów!
Jeno cipić i dożywać setki!
I nie wiadomo, czy śniło się, czy też było, bo końcówka taka mocarna, że sam już bym na cipkarstwo tak w czambuł nie stawiał, zwłaszcza że po drodze była makrela w pomidorach, po której mam zawsze zgagę, więc bohater może też, choć nam tego przeca nie powie, bo cipkarze muszą być jak Czaku Norrisu, przeskakiwać Mur Chiński wzdłuż.

Zajebisty tekst, stawitzky, jesteś ciągle w formie, a to cieszy!

Trzym się ramy :)
Usunięty dnia 30.12.2016 18:53
Albo to jest trafna ironia albo spowiedź małego faceta. Chociaż niekoniecznie małego. Wiek usprawiedliwia porządliwość czegoś tak mizernego jak anonimowa cipa.

Doceniam jako ironię.

Współczuję autorowi, jeśli tekst jest pisany jego... spermą?

I to nie jest - na Boga - dusza faceta, to jest pieśń tęskniącego siusiaka :)
JaDziekuje dnia 01.01.2017 13:17
Podpiszę się pod komentarzem Ekszyna...
Też tu nie widzę żadnej duszy faceta a duszę...Ekszyn ładnie to ujął.
No jeśli to utwór pozwalający pozbyć się, wyrzucić z siebie emocje - powinienem tego nie komentować.
Kontrowersyjnie i nie dla każdego.
Nie dla mnie.
Może inne Twoje utwory będą mi bliższe.
POZDRAWIAM :)
stawitzky dnia 03.01.2017 12:35
aronia23, mike17

Bardzo dziękuję za przychylne komentarze. Zazdroszczę Wam tak dokładnego czytania tekstu, potraficie wejść głębiej niż ja, gdy to pisałem. Cenię to!

Ekszyn Dupacycki

''pieśń tęskniącego siusiaka'' - trudno się nie zgodzić, uśmiałem się przy tym ciosie, jakże trafnym.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty