uśmiecham się do lustra, a właściwie do ciebie,
bo przecież jesteś już po drugiej stronie. między nami
wyłącznie powietrze - chłód rozlewa się w szeroką deltę.
tam, za plecami, stoi drzewko i mruga ciepłym światłem,
wskazując drogę zagubionym duszom, a mnie parują oczy
kiedy kładę opłatek, wiedząc, że go nie rozpuścisz.
po pniu spływa żywica, zapach drąży korytarze.
z czułością gładzę obrus - biały jak prześcieradło,
czując, że nic się we mnie nie narodzi
i trzeba będzie pustkę zaszyć świerkową igłą.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt