Ophelio,
Opheliac napisała:
A wiersz to swoista a la (nie) ufność, kiedy już nie można wytrzymać, ale nie daje się tego po sobie poznać, sama mina nawet bardziej grobowa niż bombowa, zupełnie odwrócenie emocji. Myślę, że peelka korzysta z ostatniej deski ratunku i ucieka (się) do wszystkiego, byle tylko znów nie dać upustu złym przeżyciom.
bardzo ciekawa interpretacja. Wprawdzie w zamyśle miał to być wiersz chwytający sam moment zwrotny z negatywów na pozytywy, jednak tło takiego
twistu nie jest dość jasno określone, więc można go z powodzeniem interpretować i tak, jak to zrobiłaś
(przyznam nawet, że ta interpretacja, jako bardziej tajemnicza i niedookreślona, podoba mi się dużo bardziej
Dziękuję za czytanie i ciepły odbiór, serdeczności z bezsmogowej dziś Łodzi