Późnym wieczorem. - KoRd
Proza » Miniatura » Późnym wieczorem.
A A A

Późnym wieczorem.

   Właśnie wtedy to się zdarzyło. Siedziałem przed klawiaturą, wystukując teksty przemyśleń,

 kiedy dopadła mnie pustka - brak weny. Ciszę przerwał charakterystyczny odgłos napinanej  

sprężyny i ciche stękanie, jakby ktoś ćwiczył ekspanderem.   

Ten dźwięk dochodził gdzieś z rupieciarni - lamusa, który 

sam kiedyś urządziłem w sąsiedztwie przedpokoju. Podchodzę ostrożnie, nasłuchując.

Tak, to z pewnością stąd. 

Biorę latarkę i otwieram  drzwi komórki.

W kącie, pomiędzy pustymi butelkami i koszem z butami, krasnoludek siłował się ze sprężyną  

łapki na myszy, chcąc uwolnić z niej sztywną już mysz.

Na mój widok zdjął drelichowy szary fartuch, otarł chusteczką pot z czoła i usiadł na słoiku.

Spojrzał pytająco na mnie, nic nie mówił tyko patrzył.    

To wystarczyło żeby zrozumieć  w czym rzecz.

Aby uniknąć odpowiedzi na w ten sposób stawiane pytanie i tym samym mojej  

odpowiedzialności za zaistniałą sytuację, zacząłem:

- To wy naprawdę istniejecie?

Dalej milczał, wzruszył tylko ramionami. Uświadomiłem sobie swój nietakt:

- Tak, no… oczywiście, naturalnie. Zupełnie proste... I, chcąc jakoś wybrnąć, dodałem:

- Co słychać?

- Po staremu. – Najzwyczajniej odpowiedział.

- Tak, tak – podchwyciłem chytrze, na wszelki wypadek. – Jasne.

- I po co to? – Ruchem głowy wskazał na łapkę z myszą.

- No tak, przyznaję, bezmyślne…

- Co taka mysz zawiniła, że wydał pan na nią wyrok śmieci? Jaką szkodę wyrządziła?

Była głodna, zbierała okruchy, dla pana to tylko odpady. Z lodówki niczego przecież nie brała.

Może miała rodzinę, dzieci, nie pomyślał pan? Teraz pewnie umierają z głodu, wyczekując

z nadzieją matki, która już nigdy nie wróci. Przecież jest pan dorosły i powinien pan znać

życie z każdej strony.

Wyjął z czerwonego plecaka kanapkę i termos z herbatą.

Byłem przygnębiony. Jednak w głębi duszy nie umiałem się pozbyć uczucia niezwykłości,

które mnie ogarnęło od pierwszej chwili, kiedy go zobaczyłem. I teraz, kiedy nadarzyła się

okazja uchwycenia głębszego sensu życia, nie powinienem rezygnować z niej. 

Zebrawszy się w sobie, zacząłem układnie:

- Istotnie, to kompletny brak, z mojej strony, właściwej oceny wartości życia.

- Proszę pana, – powiedział – my jesteśmy proste krasnoludki. Pana nie trapi wrażenie, że

 wszystko w gruncie rzeczy jest inne niż, wy ludzie, sądzicie? Czy nigdy nie miał pan ochoty  

 przebić się przez ten miękki opar, który przesłania rzeczywistość i właściwe pole widzenia?

- O tak, miałem takie chwile, ale nigdy nie udało mi się zgłębić prawdy; mogę sobie zarzucić,   

że tak naprawdę mało się starałem.

Teraz miałem przed sobą kogoś, kto przez sam fakt swojego istnienia był dla mnie ogromnym

krokiem naprzód. Musiałem to wykorzystać:

- A co pan sądzi, o tym czym jest życie? – Śmiało zapytałem.

- Panie, spójrz pan na mnie. – Powiedział zniecierpliwiony. – Czy ja wyglądam na kogoś co zna

 odpowiedź na to pytanie? Niech serce i sumienie panu odpowie.

Wstał, jedną ręka zarzucił plecak, drugą chwycił za ogon mysz i zniknął w szczelinie pomiędzy  

cegłami.

- Dobranoc! - Usłyszałem gdzieś z głębi.

 

KoRd

 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
KoRd · dnia 21.03.2017 12:19 · Czytań: 584 · Średnia ocena: 3 · Komentarzy: 2
Komentarze
Pallas dnia 23.03.2017 18:57 Ocena: Dobre
Cześć,

W tym zdaniu poniżej brakuje przecinka przed "wystukując".

Cytat:
Sie­dzia­łem przed kla­wia­tu­rą wy­stu­ku­jąc tek­sty prze­my­śleń, kiedy do­pa­dła mnie pust­ka - brak weny.


Tu z kolei na końcu zdania zamiast kropki dałbym wykrzyknik, podkreśliłoby to ekspresję zdania.
Cytat:
Tak, to z pew­no­ścią stąd. 


Po wielokropku dałbym dywiz, bo potem masz wtrącenie narratora.
Cytat:
- Tak, no… oczy­wi­ście, na­tu­ral­nie. Zu­peł­nie pro­ste… I, chcąc jakoś wy­brnąć, do­da­łem:


Po dywizie z dużej litery, bo to wtrącenie narratora, nie dotyczy to mówienia.
Cytat:
- I po co to? – ru­chem głowy wska­zał na łapkę z myszą.


Przed "wyczekując" przecinek.
Cytat:
Teraz pew­nie umie­ra­ją z głodu wy­cze­ku­jąc z na­dzie­ją matki, która już nigdy nie wróci. Prze­cież jest pan do­ro­sły i po­wi­nien pan znaćżycie z każ­dej stro­ny.


Po "zniecierpliwionym" kropka
Cytat:
Panie, spójrz pan na mnie – po­wie­dział znie­cier­pli­wio­ny – Czy ja wy­glą­dam na kogośco zna od­po­wiedź na to py­ta­nie? Niech serce i su­mie­nie panu od­po­wie.


Masz kilka powtórzeń. Powiedziałbym, że historyjka dla dzieci, ale i dorosły odnajdzie tu dużo ciekawych spostrzeżeń. Ciekawa historia, która nienachalnie poucza.

Piotr :)
KoRd dnia 26.03.2017 20:00
Dzięki za komentarz :O
Z tej " historyjki" to błędne przesłanie wynosisz.

A... i nie ma tu narratora :)

Niemniej dziękuję :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty