Wiktorio, dziękuję za uwagi i cieszę się, że Ci się spodobało.
Tak, postanowiłam zmienić zapis na spolszczoną wersję, bo performance z apostrofem irytuje mnie jednak chyba bardziej od performansu.
W następnym fragmencie chodziło mi o przeszłość osobniczą (w odróżnieniu od np. gatunkowej), stąd "ą". Tu miała być taka lekka parodia socjologicznej, czy też behawiorystycznej terminologii, widzącej człowieka jako "jednostkę".
A nad ostatnim wersem się zastanawiam i wydaje mi się, że jednak wymaga doprecyzowania, że chodzi o własne ciało, a nie kogokolwiek innego. Może przesadna ostrożność, ale jednak zostawię póki co to "swoje"
Pozdrawiam
A Twoja opinia, Aronio, daje mi dużo motywacji. Muszę zajrzeć do wierszy wymienionych przez Ciebie poetów, bo przyznam, że mam duże zaległości ze szkoły
Dziękuję i pozdrawiam!