miechunki - introwerka
Poezja » Wiersze » miechunki
A A A

 


żyć tak, jakby nie spotykały nas mury,

nigdy nie zwijając końca języka
w trąbkę jerychońską. żyć tak, jakby mury były

przenośne, mosty – niezwodzone,

każda droga – mlecznym
posłaniem dmuchawca.

spuszczę cię z oka, sieci,

ubiorę w ciebie nadir i nad
i wyślę trzmiela, by zapylił

światło.

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
introwerka · dnia 26.05.2017 06:00 · Czytań: 641 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 20
Komentarze
Ania Ostrowska dnia 26.05.2017 06:41
bardzo mi się ten wiersz podoba, tylko źle, moim zdaniem, wygląda "cię" i "ciebie" tuż obok. Rozumiem, że oba są potrzebne dla sensu, bo pominięcie "ciebie", co aż się samo prosi, zupełnie by ten sens odwróciło, ale tak jak jest - drapie mnie przy czytaniu.
Druga rzecz, to nie rozumiem użycia kursywy - dlaczego samo "i" jest w ten sposób zapisane?
pozdrawiam
introwerka dnia 26.05.2017 10:18
Aniu,

miło bardzo Cię gościć :) "i" jest zapisane kursywą, bo to trzmiel ma być kropką nad "i" ;) Co do "cię" i "ciebie" - masz rację, mnie też to przeszkadza, acz na razie nie widzę innego rozwiązania. Cieszy bardzo Twój pozytywny - mimo mankamentów - odbiór :) Serdeczności przyprószone słońcem :)
Ania Ostrowska dnia 26.05.2017 10:31
Dziękuję, ulżyło mi, że zrozumiałam zabieg z "i". Nie zastanowiłam się wystarczająco, bo wtedy może sama bym wpadła na rozwiązanie :( to jest taka cienka, mała literka, że jej pochylenie skojarzyło mi się raczej z nasionkiem dmuchawca z dwóch wersów wyżej.
Myślę, że gdybyś napisała "a nad" zamiast "i nad" o pomyłce nie byłoby mowy.
No, ale nie byłoby też puszczenia oka do czytelnika :)
Pozdrawiam
introwerka dnia 26.05.2017 10:41
Aniu,

możliwe, że jest to zabieg mało czytelny - pomyślę o tym jeszcze, choć zależało mi właśnie na zabawie brzmieniowej z "i" i "nadirem" :)

Skojarzenie z dmuchawcem bardzo fajne, można czytać i tak, że kropka nad "i" - dmuchawcem została zdmuchnięta i dlatego wysyłam trzmiela :)

Pozdrawiam i dziękuję raz jeszcze :)
alos dnia 26.05.2017 16:05
Mi się bardzo podoba. Melodyka wiersza jest urzekająca.

Jedna tylko uwaga "nad" po nadirze, trochę zakłóca rytm.
Osobiście lepiej mi się czyta bez "nad"

Pozdrawiam :)
introwerka dnia 26.05.2017 16:37
Alosie,

miło mi bardzo :) Cieszą Twoje odwiedziny i opinia :)

Co do "nad", to chyba je jednak zostawię, ze względu na wspomnianą paronomazję i na znaczenie z tą kropką. Pomyślę jeszcze o innym podziale na wersy, żeby nie wpadały na siebie "nad" i "nadir".

Serdeczności :)
clockworklukis dnia 27.05.2017 00:12 Ocena: Świetne!
W porównaniu do Twoich poprzednich wierszy, które, nie mówię, że nie, podobały mi się, w tym wydajesz się znajdować równowagę między znaczeniem a formą, poezją a słowem. W tym wierszu słowo służy przekazaniu znaczenia, wodzi moją wyobraźnię bez trudu, nie łamie mi mózgu. Szczególnie ostatnie wersy zataczają koło, tańczą ze sobą, co stanowi delikatne przejście w dynamice z uroczystości i deklaratywnego charakteru pierwszych wersów. Podoba mi się.
I to nawet bardzo!
Pozdrawiam :)
introwerka dnia 27.05.2017 00:54
Clock,

bardzo mnie ucieszyły Twoje odwiedziny i komentarz, szczególnie słowa o równowadze między formą a treścią :) Zdaję sobie sprawę, że w sporej części moich wierszy bywa ona naruszona, co wynika po części z faktu, że natchnienie czerpię często właśnie ze stanów nierównowagi - tym bardziej cieszy Twoje odnotowanie harmonii, wywołanej nawiasem mówiąc wyjazdową sielanką ;) Dziękuję Ci bardzo za budującą i ciekawą opinię, postaram się nie zatracić tej tendencji zdrowego balansu :)

Serdeczności :)
Meltemi dnia 27.05.2017 13:40
Ładny wiersz introwerko, puenta urzeka. Serdeczności!
introwerka dnia 27.05.2017 15:15
Meltemi,

miło bardzo Cię widzieć :) Cieszy Twój ciepły odbiór :)

Ciepłe serdeczności :)
Opheliac dnia 28.05.2017 19:08
Cytat:
Melodyka wiersza jest urzekająca.

Zgadzam się w stu procentach z Alosem. Niesamowita płynność, przynosząca na myśl właśnie tę harmonię, o którą zabiega peel w moim rozumieniu wiersza.

Jedyne, co ewentualnie bym zmieniła, to tytuł, ale Ty wiesz, że ja już nie raz o tych gwiazdkach w tytule pisałam :p
Poza tym - bardzo na tak!
introwerka dnia 28.05.2017 19:50
Ophelio,

cieszy bardzo Twój ciepły odbiór :) Co do tytułu - myślałam, żeby dać tytuł "miechunki" (kwiatki mające formę małych lampionów), ale nie wiem, czy to nie zbyt banalne - co o tym myślisz? :)

Serdeczności :)
sheCat dnia 29.05.2017 09:29
Cytat:
w tym wydajesz się znajdować równowagę między znaczeniem a formą


To ja się pod tym podpiszę :) Fajnie wyszło.
introwerka dnia 29.05.2017 12:21
SheCat,

cieszą bardzo Twoje odwiedziny i opinia :)

Serdeczności :)
Miladora dnia 29.05.2017 12:49
A gdybyś tak, Gwiazdko, dała skrócony tytuł - *** (żyć tak, jakby...)?
Nie byłoby wtedy tylu powtórzeń.
Cytat:
żyć tak, jakby nie spo­ty­ka­ły nas mury,
nigdy nie zwi­ja­jąc końca ję­zy­ka
w trąb­kę je­ry­choń­ską. żyć tak, jakby mury były

Za długi ten początek i przez to rzutuje na resztę dobrego i zwięzłego przekazu.
- i tak, jakby były
przenośne (...) - ?

Bardzo ładna końcówka.

Serdeczności :)
Opheliac dnia 29.05.2017 13:32
Weroniko, jak dla mnie tytuł bardzo spoko, naprawdę. Przynajmniej osobny, bez powtórzenia. Nie musi być wymyślny, ważne, żeby oddawał jakieś znaczenie. Miechunki jak najbardziej na tak ;)
introwerka dnia 29.05.2017 13:34
Milu,

bardzo dobry pomysł z tytułem - bardzo chętnie skorzystam, dziękuję :)
Co do drugiej części Twojej sugestii - chętnie bym się tej anafory pozbyła, jednak spójnik "i" nie do końca w moim odczuciu oddaje logiczny związek między pierwszymi dwoma zdaniami (najlepiej by było, gdybym mogła wstawić tam: "i/albo, jakby mury były...", ale to by zdecydowanie pozbawiło wiersz poetyczności :( Z kolei obawiam się, że tekst przestaje być czytelny, gdy opuścić drugie "mury". Pomyślę jeszcze nad jakimś łącznikiem/przeredagowaniem początku drugiego zdania.

Dziękuję Ci bardzo za czujność i inspirację :)

Serdeczności :)


Edit.

Agnieszko,

"miechunki" miałyby związek z końcowym "zapyleniem światła", tylko nie wiem, czy nie za dużo motywów botanicznych. Ale chyba macie rację, że lepiej uniknąć powtórzenia w tytule części tekstu (zwłaszcza, że na razie zostawiłam powtórzenie w samym tekście), tak więc zmieniam testowo :)

Serdeczności i podziękowania :)
Ania_Basnik dnia 29.05.2017 15:54 Ocena: Świetne!
"Miechunki" mnie urzekły swoją lekkością. Pięknie!
Miladora dnia 29.05.2017 23:48
Mnie też się podobają, Gwiazdko. :)
To dobry tytuł.
introwerka dnia 30.05.2017 02:34
Wiolinowe Baśnie,

ja miechunki pamiętam z Pułtuskowego domu, w którym wychował się mój ojciec, pełnego magii kwiatów i tajemnic :)

Cieszą bardzo Twoje odwiedziny i ciepły odbiór :)


Milu,

miło mi bardzo :) Jeszcze raz dziękuję serdecznie za wszystko :)


Serdeczności dobronocne :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 13:24
Dziękuję za życzenia »
Kazjuno
29/03/2024 13:06
Dzięki Ci Marku za komentarz. Do tego zdecydowanie… »
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 10:57
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na… »
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty