powtarzając się wyjątek traci sens - Ania Ostrowska
Poezja » Wiersze » powtarzając się wyjątek traci sens
A A A

czy dom to miejsce 
- zdatne do zamieszkania 
- na swoje książki 
- gdzie matka czeka 
- że chce się wracać 

mówią dom to miejsce 

dwie spółgłoski i samogłoska 
kaligrafowane w trzech liniach kółko 
laseczka kółko trzy na odwyrtkę 

za lasami za górami 
ale którędy

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Ania Ostrowska · dnia 05.06.2017 05:48 · Czytań: 478 · Średnia ocena: 4,5 · Komentarzy: 12
Komentarze
Tomek i Agatka dnia 05.06.2017 08:59
Cytat:
czy dom to miej­sce 
- zdat­ne do za­miesz­ka­nia 
- na swoje książ­ki 
- gdzie matka czeka 
- że chce się wra­cać 



Pamiętam to mini, ale chyba z nieco innym początkiem.

Ten początek wyliczankowy trochę, co wizualnie buduje ścianę,

zmieniłabym ciut, o tak:


czy dom to miejsce

- do zamieszkania
- na własne książki
- gdzie matka czeka
- że chce się wracać

mówią dom to miejsce

dwie spółgłoski i samogłoska
kaligrafowane w trzech liniach kółko
laseczka kółko trzy na odwyrtkę

za lasami za górami

którędy


*

Zastanawia mnie to "w trzech liniach kaligrafowane kółko", nie widzę tych trzech linii, bo jeśli pisane ręcznie, to bez oderwania od kartki płynnym pociągnięciem w jednej linijce,
właściwie widzę dwa kółka przy literce d i o, czy czegoś nie widzę Aniu?

Z pewnością wrócę jeszcze.

Pozdrowienia i buziaki :)
Ania Ostrowska dnia 05.06.2017 09:24
W trzech liniach nawiązuje do zeszytu w trzy linie służącego do nauki pisania pierwszoklasisty. " kółko laseczka kółko trzy na odwyrtkę" miało dokładnie odzwierciedlać kolejność, mozolne i staranne pisanie słowa "dom", nie ma sensu kółko na odwyrtkę, wydawało mi się jasne, że może chodzić tylko o laseczki.
Wyliczankowy początek istotnie powstał z okrojenia pierwotnie bardziej rozbudowanej formy. Spodobał mi się kontrast, który wówczas powstaje choć zdaję sobie sprawę że to ryzykowny pomysł i nie każdemu pasuje.
Twoja propozycja jest ciekawa, lecz brakuje mi w niej słówka "ale" w ostatnim wersie.
To "ale" w moim zamyśle miało znaczenie dla sensu.
Bardzo dziękuję, Tomku i Agatko, za wizytę i wczytanie się w znaczenia.
Pozdrawiam serdecznie
Wiolin dnia 05.06.2017 09:41 Ocena: Świetne!
Witaj Aniu.

Świetny wiersz.
Niby tak mało, kiedy uczymy się go pisać, ale jakże ogromnie dużo, kiedy spełnia role tego domu rodzinnego, w którym można tyle ukryć. W którym mamy możliwość ukrycia samych siebie. Takie dobre miejsce, które oddziela nas od bezdomności szerzej pojętej. Od bycia niekochanym, bo dom to przecież miejsce gdzie się rodzi miłość i harmonia. Matka odkrawa w nim pajdę po pajdzie...Pozdrawiam.
Tomek i Agatka dnia 05.06.2017 10:22
Aniu, teraz jaśniej

widzisz nie pomyślałam nawet o zeszycie w linie, bo ten zapis wprowadził mnie w błąd. Przeniosłaś mnie teraz do dzieciństwa i związanych z nim zapachów. Zapach dawnych cienkich zielonych zeszytów! Magia!

I tylko dlatego pomyślałabym jeszcze czy nie zapisać, by było bardziej widoczne i dało się pobiec także za tym zapachem.

kaligrafowane na trzech liniach:
kółko laseczka kółko trzy na odwyrtkę


albo:

kaligrafowane w zeszycie w trzy linie:
kółko laseczka kółko trzy na odwyrtkę


Buziak
Ania Ostrowska dnia 05.06.2017 10:43
Wiolinie, dziękuję. :)
Tomku i Agatko, racja, taki zapis będzie czytelnieszy. Poprawię jak tylko będę miała dostęp do normalnej klawiatury. Teraz jest to niemożliwe, za kilka dni wrócę z wakacji i wtedy.
Serdeczne dzięki raz jeszcze :)
Tjereszkowa dnia 05.06.2017 10:47
Bardzo mi się podoba w tym wierszu. Mimo początku, który wizualnie mnie nie zachwycił (jakoś nie pasują mi te myślniki), to całościowo i "treściowo" jest smakowicie. Szczególnie urocze wersy obrazujące pisanie słowa przez dziecko. Całość na pierwszy rzut oka prosta. Ot, podmiot liryczny zastanawia się czym jest dom - sięgając do utartych wyrażeń, stereotypów (książki, matka), próbując jakby "podsumować" wszystko co wie o domu. I jest dzięki temu ciepło, ale mam wrażenie, że między wersami rozgrywa się jakiś dramat, smutek. Dlaczego peel musi się nad tym zastanawiać? Zapomniał? Stracił? Szuka i nie może znaleźć, czy może po prostu dla niego dom to jeszcze coś innego. Przykuwająco.

Edit: I jeszcze wróciłam, żeby pochwalić świetny tytuł (który zresztą potęguje moje odczucia)
Ania Ostrowska dnia 05.06.2017 10:55
Genialna intuicja, Tjeri, w odczycie tego, co pomiędzy linijkami. Pisałam ten wiersz, kiedy miałam przed oczami dom rozbity i chciałam wyrazić w nim lęk, że posklejać się nie uda, bo cuda zdarzają się tylko w baśniach.
Co do początku, dam sobie jeszcze czas na zastanowienie.
Bardzo dziękuję, Twój komentarz naprawdę pomógł.
Tjereszkowa dnia 05.06.2017 11:04
Cieszę się bardzo, że udało mi się "zobaczyć", wiersze nieczęsto do mnie mówią :).
Miladora dnia 05.06.2017 12:13
Cytat:
czy dom to miej­sce
- zdat­ne do za­miesz­ka­nia
- na swoje książ­ki
- gdzie matka czeka
- że chce się wra­cać

Trochę mi nie leży ten początek, Aniu.
Miejsce, że chce się wracać?
Skróciłabym:
czy dom to miej­sce
- za­miesz­ka­nia
- na książ­ki
- w którym czeka matka
- gdzie chce się wra­cać

Cytat:
mówią dom to miej­sce

Zrezygnowałabym z tego wersu, zostawiając niedomówienie.

Kaligrafując "dom", dziecko ma przed oczyma zupełnie inny obraz niż późniejszy dorosły, dla którego dom często przestaje już być synonimem ładu, rodziny i bezpieczeństwa.
Niestety - trudno wejść dwa razy do tej samej bajki.

Miłego :)
Ania Ostrowska dnia 05.06.2017 13:50
Dziękuję, Miladoro, rozumiem Twoje podejście. Na ten moment wiersz zostanie jaki jest. Ale przemyślę wszystkie sugestie zmian.
Pozdrawiam serdecznie
introwerka dnia 06.06.2017 13:29 Ocena: Bardzo dobre
Świetny, przykuwający tytuł, przenoszący zawarte w wierszu emocje na płaszczyznę bardziej egzystencjalnie ogólną. Co do poprawek, popieram Milę - warto dopracować tak piękny, nostalgiczny tekst :)

Serdeczności :)
Ania Ostrowska dnia 08.06.2017 19:37
Dziękuję, introwerko, wrócę jeszcze do tego wiersza, rozważę zmiany, które są konieczne, ale nie bedą odbiegały, od tego, co chciałam zaakcentować.
Pozdrawiam serdecznie :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
Gabriel G.
14/04/2024 12:34
Bardzo fajny odcinek jak również cała historia. Klimacik… »
valeria
13/04/2024 23:16
Hej miki, zawsze się cieszę, gdy oceniasz :) z tobą to jest… »
mike17
13/04/2024 19:20
Skóra lgnie do skóry i tworzą się namiętności góry :)»
Jacek Londyn
12/04/2024 21:16
Dobry wieczór. Dawno Cię nie było. Poszperałem w tym, co… »
Jacek Londyn
12/04/2024 13:25
Dzień dobry, Apolonio. Podzielam opinię Darcona –… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty