Podoba mi się treść, ale masz problemy z utrzymaniem rytmu, Przema.
I to nie tylko w tym wierszu. A dobry rytm to rzecz równie ważna jak dobre rymy, jeżeli chodzi o wiersze rymowane.
Tu sugerowałabym Ci dopracowanie do metrum 14/10/14/10 ze średniówką 7.
Przykładowo, tak na szybko i bez większych zmian:

- siedzi cicho za sceną / i pociąga za sznurki
nimi wprawia w ruch swoje / zamysły
a bezmyślne kukiełki / wciąż trzymają się sztuki
żeby nagle im role / nie prysły

i publiczność ogląda / to z własnego wyboru
nikt ich przecież nie ściągnął / na siłę
kiepsko grają kukiełki / już niektórzy wychodzą
inni jednak wciąż klaszczą / przez chwilę

lecz kukiełka konika / pada nagle nieżywa
bo splątały się nici / sztukmistrza
biada nam gdy ktokolwiek / coś teatrem nazywa
co się farsą powinno / nazywać!

głos zza sceny ogłasza, / że to jeszcze nie koniec
chociaż gwizdy i krzyki / się słyszy
przedstawienie nie może / tak się nagle zakończyć
niech publiczność ktoś zaraz / uciszy

choć biletów kupionych / nikt nam nigdy nie zwróci
w końcu zmienić aktorów / już trzeba
repertuar więc nowy / niech ktoś inny narzuci
bez kukiełek i budki / suflera

To tyle, jeżeli chodzi o rytm i zgodność akcentów, ale dobrze byłoby jeszcze przyjrzeć się niektórym rymom, na przykład:
- wyboru/wychodzą - to nie rym.
- nieżywa/sztukmistrza/nazywa/nazywać -
- nie koniec/skończyć -
No i można dopracować wiersz także pod względem trochę lepszego doboru słów.
A przy okazji - nie zaczynaj każdego wersu wielką literą. Te czasy już minęły.

Miłej zabawy