Dziś jest ten dzień,
który zawsze nazywałam jutrem.
Zdjęłam z siebie sweter, wyszywany
haftem twoich spojrzeń.
Zamiotłam pod zniszczoną kanapę
stertę twoich wspomnień.
Przetarłam nagą dłonią lustro,
wiedząc, że w jego odbiciu
będzie część mnie pozbawiona
smaku twoich pytań.
Sprzedałam łóżko,
dziwnie ciepłe jeszcze twoim ciepłem.
Zdrapałam nasze zdjęcia,
smutno wiszące na ścianach w salonie.
Oddałam zakurzoną marynarkę,
kryjącą się na dnie (naszej) szafy.
Chciałam tu zostać,
ale szepty (twoje)
wciąż docierają do moich uszu.
To co dawniej znajome
przybiera obce kształty.
Jeszcze potykam się o wazę
potrąconą w pośpiechu,
po naszej ostatniej kłótni.
Całuję drzwi,
ocierając wargi o nieprzyjazny próg
nieporozumień.
A przed wyjściem,
zakładam maskę.
Gdzie jesteś?
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt