Sklepik
Afisz w szkole ktoś przyczepił,
że otworzą nowy sklepik.
Paweł pierwszy oczekuje,
po cichutku już planuje:
Może będą hamburgery,
wezmę sobie na raz cztery.
A Aneta
chce kotleta.
Piotr ochotę ma na frytki,
czekoladki dla Edytki,
Kasi, choć sto kilo waży,
pączek w maśle się zamarzył.
A Aneta
chce kotleta.
Ela chęć ma na parówkę,
Grześ na chrupki, Jaś na krówkę,
gumę pragnie żuć Marzena,
zaś na loda czeka Lena.
A Aneta
chce kotleta.
Lecz od stania i czekania,
nowe rodzą się pytania:
Czy drożdżówka będzie droga?
Ile trzeba na hot-doga?
A Aneta
chce kotleta.
Czekać tyle jest nieznośnie,
a kolejka jeszcze rośnie.
Gdy rolety poszły w górę,
to stęknęły dzieci chórem.
Każde z nich odeszło z niczym,
bo to sklepik… papierniczy.
No a wiecie, co Aneta?...
Ona ciągle chce kotleta.
P.S. Jeśli ktoś po przeczytaniu tekstu zrobił się głodny, Aneta zaprasza na kotlety
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: Portal literacki | Firma w Niemczech | montaż anten Warszawa |
oświetlenie ostrzegawcze | Tanie buty | Forum kredytowe SOSKredyt | Kantory walut | notariusz katowice | firma windykacyjna| lvbet |forbet |
pierwsza pożyczka za darmo |
Darmowe konto bankowe | Aktualne promocje bankowe | Firmy kurierskie | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin