Zielone_Sny, trudno komentować takie wiersze. Bo, z jednej strony, jego zwięzłość sugeruje, że autor właśnie to chciał wyrazić, co wyraził, a nawet, że dokładnie w takiej formie. A z drugiej strony, rymy rzucają się w oczy, trochę wymuszone. Do mnie forma nie trafia.
Może by tak?
Ci co odeszli na niebie
Znajdą swe miejsce
Wśród gwiazd miliona
Będzie lsnić ich serce
I choć nam brakować
Was na ziemii będzie
Zobaczymy się gdy
Słońce za horyzont zejdzie
Przy okazji: literówka w "lśnić", literówka w "ziemii", zbędna spacja po "choć".
To takie trochę indiańskie, ale ja się wyznaję jedynie troszkę na mitologii greckiej i rzymskiej, więc lepiej, bym nie dociekał.
Ale jednak muszę powiedzieć, że jako samo w sobie to mi nie gra. Temat poważny, a wiersz jakiś taki wyrwany z kontekstu. Gdyby tak rozbudować go o coś... Albo nie, może lepiej nawet: dać go jako podpis jakiegoś zdjęcia, czy motto filmu. A wtedy musiałby on pochodzić z jakiegoś zbioru wierszy, ułożonego tematycznie. Dobrze by to także wyglądało w jakiejś serii wierszy.
Pozdrawiam, Silv.