Witaj, Noescritura!
Pomysł był, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Rymujesz co drugi wers i te rymy nawet nie są złe. Z wyjątkiem: poruszę - wyruszę (rym dokładny czasownikowy, takich raczej unikamy). W 2. zwrotce niezbyt szczęśliwe sformułowanie -
Cytat:
dziś mnie też obudź
niech wpierw się poruszę
a zaraz potem
w dzień nowy wyruszę
przecież żeby dokądś wyruszyć, trzeba się z tego łoża ruszyć, to jasne.
1. zwrotka
Cytat:
obudź mnie jutro
gdy w łóżku w najlepsze
spać będę nadal
gdy spać będę jeszcze
Tu 3. wers zbędny, wystarczyłoby -
obudź mnie jutro
gdy w łóżku w najlepsze
spać będę jeszcze
3. zwrotka
Cytat:
pojutrze mnie obudź
podobnie jak wczoraj
niech wyjdę ze snu
w ciemnych kolorach
Czy to peelka ma wyjść ze snu w ciemnych kolorach? Czy sny były w ciemnych kolorach i dlatego ona chce z nich wyjść?
Spróbuj posiedzieć jeszcze nad tym wierszem. Popracuj nad rytmem, bo w 1. i 2. zwrotce masz 5-6-5-6, w 3. zwrotce 6-6-5-5, w 4. zwrotce 5-6-6-5. To zaburza rytm.
Tak dla przykładu pozwoliłam sobie napisać miniaturkę na bazie Twojego wiersza:
obudź mnie dzisiaj
niechaj wyruszę
w dzień pełen wzruszeń
obudź mnie jutro
kiedy w najlepsze
śnić będę wiersze
pojutrze także
obudź mnie proszę
snów nie uniosę
ale gdy zasnę
na wieki wieków
zostaw człowieku
Pozdrawiam i życzę powodzenia, Lilah