Zadzwoniła śmierć jak wybawienie - elawalczak
Proza » Długie Opowiadania » Zadzwoniła śmierć jak wybawienie
A A A
Od autora: "Zadzwoniła śmierć jak wybawienie", to fragment opowiadania Elżbiety Walczak ze zbioru "Nienasycenie", które ukaże się w listopadzie.


Niby było tak samo albo podobnie, ale przez ostanie kilka miesięcy coś nie grało. Nie mam na myśli porannych, radiowych audycji muzycznych, które włączam zaraz po przebudzeniu. Chociaż w zasadzie od radia się zaczęło.
Była Wielkanoc 2017 roku. Wielka Sobota - godzina siódma rano. Nastawiłam fale radiowe na 92,5 grali za szybko, a chciałam poczuć świąteczny nastrój, więc przesuwałam wskaźnik po różnych stacjach. Nie wiem czego konkretnie szukałam, może ballad albo jazzu, w każdym razie chciałam jeszcze przez pół godziny pogapić się w sufit. Mój palec zatrzymał się znowu na czymś średnio konkretnym, ale postanowiłam dać temu szansę. Usłyszałam, jak jakiś rozgoryczony facet krzyczy do słuchawki, że właśnie zadzwoniła do niego śmierć.
- I co powiedziała do pana śmierć? - Redaktorka miała miły, bardzo charakterystyczny głos.
- Że zostało mi pół godziny. Proszę nie odkładać słuchawki - prosił.
- A gdzie ona teraz jest? – kontynuowała zadawanie pytań.
- Po drugiej stronie. – Mężczyzna wyraźnie płakał.
- Po drugiej stronie jestem ja. Proszę się mnie nie bać, nie zjem pana, ani nie zabiorę ze sobą.- Było słychać śmiechy w studio.
- Po drugiej stronie stołu, siedzi i rozkłada karty. Mam jedną wyciągnąć, jeśli to będzie AS dostanę w prezencie jeden dzień.
- A jeśli, to nie będzie AS? – zapytała.
- Nie wiem.
- To niech pan spyta.
Zapadła w słuchawce cisza.
- Powiedziała, że jeśli to nie będzie AS, to umrę.
- Czy nie wydaje się panu, że zwrócenie się o pomoc do psychiatry jest lepszym rozwiązaniem, niż dzwonienie do radia.

Też tak uważałam. Chciałam przesunąć wskazówkę na inną stację, ale usłyszałam trzask i dziwny huk, którego nie byłam w stanie określić i cichutki kobiecy głos w mojej głowie : „Wszyscy byliście świadkami”.
- Chyba byliśmy świadkami czegoś niezwykłego, a teraz czas na reklamy.- Powiedziała pani redaktor i pulsowało w eterze: „Reklamy, czas na reklamy”.
Wyłączyłam radio i poszłam do łazienki, żeby wziąć prysznic. Nie zastanawiałam się nad sensem tego, co usłyszałam, bo takich pajaców, którzy dzwonią do radia, czy do telewizji, żeby potem odtworzyć kolegom z pracy swój niby wywiad jest paru. Myłam włosy przereklamowanym szamponem. Nie były po nim ani błyszczące, a z pewnością nie zmieniała się ich objętość i długość. Pachniał nieokreślonym zapachem, a jedyne czego chciałam masując się po skroniach, to zostać ambasadorką jakiegoś chodliwego gówna, żeby w końcu pozbyć się finansowej zapaści. Święta chyba skłaniają do takich smutnych refleksji. Śniadanie zjadłam sama, bo po raz kolejny nie spełniła się w moim życiu miłość, której pragnęłam, a stosunki rodzinne i blade twarze członków rodziny chciałam już tylko oglądać na zdjęciach. Wieczorem jadę na warsztaty rozwoju duchowego. Uznałam to, za jedyny ratunek dla siebie. Pięć dni z takimi jak ja. Może się czegoś dowiem o ludziach, którym anioły siedzą na ramionach. Zapaliłam papierosa i słuchałam burzy za oknem. O tej porze roku, to trochę dziwne – pomyślałam. Błysk za oknem spowodował, że zobaczyłam twarz swojej matki i moment w którym umierała. Nieświadoma tego faktu, zerknęłam na papierosa, który nie wiedzieć dlaczego przestał się palić. Sięgnęłam po zapalniczkę, która przestała działać. Spojrzałam na swoje odbicie w szybie okna, czułam się samotna i wypalona jak ten papieros, który zgasł bez powodu. Święta pamiętam tylko z okresu dzieciństwa. Nigdy nie byłam nimi zachwycona.

„Zadzwoniła śmierć jak wybawienie” – fragment opowiadania Eli Walczak / zbiór opowiadań „Nienasycenie – premiera w listopadzie /

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
elawalczak · dnia 23.08.2017 10:48 · Czytań: 326 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 1
Komentarze
JOLA S. dnia 26.08.2017 11:41
Witam,

sama nie wiem czemu, ale poczułam, że muszę ten krótki tekst skomentować.

Dobrze mi się czytało, a słowa gładko wpływały do mojej głowy, chociaż sens i treść pozostała gdzieś daleko, nieistotne, no nie wiem czy to komplement.
Właściwie nie podoba mi się przesłanie. Może przez to, że to fragment wyrwany z całości.

Pozdrawiam :)

JOLA S.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:60
Najnowszy:pica-pioa