Proza » Miniatura » Sępy
A A A

      Gdyby drogi umiały mówić, nic by nam nie powiedziały.

     Bo czuły drgania wrzasków kobiet gwałconych po nocy, gdy wszyscy niby już spali. A piski radości dzieci? One skakały po namalowanych na jezdni kwadratach. Był ciężar wojennych gąsienic. I przytłaczająco puste stukoty. Wydawały je trzewiki destrukcyjnie tupiących matek. Spadające gwiazdy i upadli mężowie, wlekący pijane ciała po jezdni – wszystko leciało w otchłań. A gdy sępy się orientują, że wydziobały podeszwami większość powierzchni, rozbłyskują światła na dachach maszyn. I wlewają wrzący asfalt w głąb trzewi swoich Prometeuszów.

 

     – Gdyby drogi umiały mówić, nic by nam nie powiedziały – mówił operator walca – bo byłyby jeszcze dziećmi. – I ugniótł nową warstwę nawierzchni.

     – Jak zarzucisz na dziadka nowy kocyk, to nie odmłodnieje – odrzekła.

 

 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Krzysztof Konrad · dnia 05.09.2017 09:48 · Czytań: 669 · Średnia ocena: 5 · Komentarzy: 11
Komentarze
JOLA S. dnia 05.09.2017 12:44 Ocena: Świetne!
Krzysztofie,
aż świerzbi mnie ręka, żeby dopisać c.d.

"Patrzę jak walec się oddala. Zostaję sam. Zabieram swoje spodenki i koszulkę. Wracam do domu, słyszę jak w łazience moja dziewczyna bierze szybki prysznic. Zajmuję prawą stronę łóżka. Zasypiam od razu, tak, że nie pamiętam swojego powrotu, tego jak wyłączyłem komputer, zgasiłem świece i zamknąłem okno.
Następnego dnia prawie nie myślę o poprzednim dniu. Wspomnienia padają tylko na pobocza, droga jest zajęta przez obojętność.


To jest oczywiście żart i tylko żart ;)

Tekst mi się bardzo, bardzo podobał. Mało słów, dużo treści. Gratuluję pomysłu!

Świetny!

Pozdrawiam gorąco :) :)

JOLA S.
mike17 dnia 05.09.2017 14:42 Ocena: Świetne!
No, Krzysiek, jestem pod wielkim wrażeniem :)
Tak mała, wręcz żadna powierzchnia słowna, a ile się tu dzieje, ile asocjacji to wywołuje u czytacza, jak zapładnia umysł do licznych rozmyślań.
Czuć tchnienie postmodernizmu i to w najlepszym wydaniu.
Dałeś do pieca, chopie :)

W zasadzie każde zdania to odrębna historia i to jest właśnie ten świetny zabieg, który sprawia, że nie jest to fotografia chwili, a pasmo wydarzeń, mnogość dziania się, jeno zaakcentowana pojedynczym zdaniem.

Bardzo udany pomysł i wykon także.
Nowatorsko że ho ho.
Się czyta, czyli czyta się :)

I ta nuta dekadentyzmu unosi się nad całością...
Krzysztof Konrad dnia 05.09.2017 19:50
Dzięki Jola i Mike. Urzekł mnie pomysł na tę miniaturę, choć pobudki, dla jakich to napisałem są dla mnie przykre. Pochodzę z mazur i nie mogę dłużej patrzeć na ukatrupianie piękna i nostalgii dawnych czasów głupimi wczasowiskami i budkami z lodami. Aby tylko modnie, ładnie i żeby było można się nawpieprzac. Generalnie jestem przeciwnikiem pseudo-upiekszania tego co piękne i wszelkich renowacji tego co piękne było kiedyś.
mike17 dnia 05.09.2017 20:39 Ocena: Świetne!
Dobrze mówisz, tak się składa, że mam działkę 2 km od Krutyni i widzę co się tam wyprawia.
Barki w każdej wsi, wypożyczalnie kajaków także w każdej wsi, kupa śmieci, poza tym kłusownictwo, jestem wędkarzem i mogę tam połowić tylko w kwietniu/maju potem we wrześniu/październiku, bo ku**sy tratują mi łowiska i zachowują się jak paniska na włościach.

Co więcej, przez tą tępą hołotę wyginęły rzadkie gatunki ryb, które od dzieciństwa z lubością łowiłem - jelec, certa czy kleń.
To chore, że pseudo turystyka niszczy kochane Mazury.

Dziś, kiedy chcę iść na ryby, wypływam tylko łódką.
Z brzegu same chamy.
Korzenne.
Jacek Londyn dnia 05.09.2017 20:48
Dobry wieczór, Krzysztofie.

Przeczytałem tę miniaturę i przekaz wydaje mi się nielogiczny.
Najważniejsze pytanie, które mi się nasuwa to: Co tu robią Prometeusze? Był przecież tylko jeden. Ulepił człowieka z gliny.
Kolejna wątpliwość: Dlaczego nowym drogom odbierasz prawo głosu?
I jeszcze jedno: porównywanie dziadka okrytego kocykiem z drogą z nowym dywanikiem asfaltowym chyba nie jest trafione. Taka droga "młodnieje".

Może nie odczytuję właściwie tekstu, może Autor coś wyjaśni.:)

Pozdrawiam
JL
Krzysztof Konrad dnia 05.09.2017 20:53
Jacku, Prometeusz nie tylko ulepił człowieka z gliny, natomiast drogi to metafora, którą wyjaśniłem w komentarzu powyżej. Co do samej liczby mnogiej, zbyt rozumowo do tego podchodzisz. Mogę podać Ci milion porównań, nawet z powiedzonek, klasyki, gdzie jeden człowiek był przyrownywany do miejsca, innego człowieka, okoliczności, w liczbie mnogiej. Pozdrawiam :)
Jacek Londyn dnia 05.09.2017 21:31
Krzysztofie, oczywiście masz rację. Ukradł jeszcze ogień, chyba Zeusowi. Ale, co to ma do rzeczy? Prometeusz został za to ukarany. Czemu ma służyć przywołanie tej postaci?
W temacie dróg: Drogi dobrze naprawiać, jeździłeś po wybojach?:) Ta metafora jednak chyba nie jest ok. Co innego frytenbudy, śmietnisko, co innego nowa nawierzchnia. Brak wstrząsów uspokaja, widok śmieci nie.:)

JLs
Milena1 dnia 05.09.2017 21:52
Czytam sobie ten tekst i mnie ta alegoria z drogą, nie przekonuje - trochę jednak za daleko posunięta.
"Gdyby drogi umiały mówić, nic by nam nie powiedziały – mówił operator walca – bo byłyby jeszcze dziećmi" - mogę się domyślić, o co chodzi, ale chyba jest jakiś problem w tym zdaniu.
Ostatecznie przychylam się do zdania Jacka, że drogi powinno się naprawiać :). Wszystko jest ciągłą zmianą i tego się nie zatrzyma.
Pozdr
Krzysztof Konrad dnia 05.09.2017 22:08
Jacku. "w głąb trzewi swoich Prometeuszów." Czy to nie określa jasno kontekstu?

Mileno - dzięki za komentarz, szanuję Twoją opinię i przemyślę warstwę metaforyczną w przyszłości.

Pozdrawiam :).
Jacek Londyn dnia 06.09.2017 09:45
Krzysztofie, sądzę, że nie. Droga musiałaby być przyrównana do Prometeusza, a o to trudno.:)
Myślę, że warto tekst jeszcze przemyśleć.

Pozdrawiam
JL
Krzysztof Konrad dnia 06.09.2017 11:20
Nie trudno. Droga to Prometeusz, ludzie to sępy, które po niej depczą, a potem odnawiają. Przyrównałem ją do Prometeusza i nie jest to trudne. Nie sądzę, by było to tak trudne do zrozumienia. Na wszelki wypadek zapytałem jednej osoby i od razu zrozumiała. Nie zamierzam zmieniać tego przyrównania, gdyż jest prawidłowe.
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
Kazjuno
16/04/2024 06:50
Też podobała mi się twoja opowieść, zresztą nie pierwsza.… »
Kazjuno
16/04/2024 06:11
Ogólnie mówiąc, nie zgadzam się z komentującymi… »
d.urbanska
15/04/2024 19:06
Poruszający tekst, świetnie napisany. Skrzący się perełkami… »
Marek Adam Grabowski
15/04/2024 16:24
Kopiuje mój cytat z opowi: "Pod płaszczykiem… »
Kazjuno
14/04/2024 23:51
Tekst się czyta z zainteresowaniem. Jest mocny i… »
Kazjuno
14/04/2024 14:46
Czuję się, Gabrielu, zaszczycony Twoją wizytą. Poprawiłeś… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty