Mnie się też podoba, Nalcia, ale i tak się przyczepię.


Rozważ - wypłynąć w rejs.


Rozważ - przywołać wiatry.


Przerobiłabym tę zwrotkę, bo i powtórzenia - z jednym/drugim/jedna - i podobne rymy - karty/wiatry/fartem/zaparte.
- szybka decyzja anioł czy bies -
Przemyśl, żeby było ciekawiej.


Rozważ - można na pokład.


Przyznam, że nie lubię niemieckiego słowa "fest", które zakorzeniło się nam w potocznym języku.
Wolałabym już angielski - wtedy przygoda będzie the best - skoro sporo terminów żeglarskich wywodzi się z angielskiego.
Poza tym do słowa "bies" są jeszcze inne rymy.

Przy okazji - skoro nie masz interpunkcji, to niepotrzebna wielka litera w tytule i na początku.

Ale serdeczności i cieszę się, że wróciłaś.

Ostatni szlif, Nalcia.


Wtedy w następnej zwrotce można dać jednego i drugiego.

Chociażby w ten sposób:
- z jednym wygramy jakimś tam fartem
skrzydła drugiego odgonią stres -

Jeżeli pasuje Ci, to zabierz.
Ale myślę, że to dobre rozwiązanie.

Buziaki.

Co za piękna melodia
To płynie, tego się nawet nie czyta.
Jak samoistny byt, który cieszy oko i zmysły, który wlewa do głowy czyste piękno.
Jak dla mnie w dechę!
Piękna gra między nimi tu pokazana - bo czyż nie jest tak w życiu, że wciąż wybieramy między diabelskimi przysmakami a anielską skromnością, między tym, co mami, a tym, co czeka.
To są naprawdę udane wersy, bardzo człowiecze.
I wiem, że nie wiem, co bym wybrał