zimne ręce chwytają za pióra*
i się zimny wiersz pisze da-dana,
raz się dołek uchwyci, raz górę.
ja przepraszam cię – ukochana.
jako ślepy poeta ludowy
niedospany jesienią od rana,
za ten psałterz rubika wrześniowy
ja przepraszam cię – ukochana.
i za treny w jesiennych sukienkach,
bo zakryły powabne kolana,
zakazane są treny, wyklęte!
ja przepraszam cię – ukochana.
metafory, zakola, meandry,
metonimie i inne arkana,
które kryją się w cieniu altany,
ja przepraszam cię – ukochana.
……………………………………………………………
*wers z wiersza Lilah
21.09.2017.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt