Zgodnie z obietnicą, zajrzałam. Zacznę od tego, że styl Twojego wiersza przywodzi na myśl utwory pisane w epoce romantyzmu. To obecnie bywa uznawane raczej za anachronizm, uważam jednak, że w przypadku debiutu jest to usprawiedliwione, a nawet może okazać się edukacyjne - naśladując styl, który jest już niejako zdefiniowany i dookreślony, łatwiej można wyłapać błędy i szkolić warsztat. Ogólnie biorąc, podoba mi się tematyka i klimat tekstu, czuć w nim jakąś (właśnie romantyczną z ducha) iskrę, bunt, zmaganie. Natomiast mam zastrzeżenia co do formy, m. in.:
Cytat:
larwo ma
- współcześnie raczej nie używamy form „ma”, „twa”, „swa” - rozumiem stylizację, w tym przypadku jednak mz. zbyt trącącą myszką; niestety, nie mam pomysłu, jak by to można zmienić.
Cytat:
Rozerwana od materii
- poprawniej byłoby: „oderwana od materii”
Cytat:
Rozerwana od materii
Niechaj się weseli!
- w drugim wersie brakuje dwusylabowego słowa - może np. „Niechaj wiecznie się weseli!”?
Warto byłoby też pomyśleć o oryginalnym tytule, zamiast powtarzania pierwszego wersu, zwłaszcza w tak krótkim tekście.
Podsumowując - nie jest bardzo źle, choć wiersz do solidnego dopracowania. Jeśli mogę coś sugerować, czytaj dużo poezji, także tej współczesnej, wtedy z pewnością znajdziesz własny styl bardziej wypośrodkowany między dawnymi a współczesnymi formami.
Pozdrawiam serdecznie