Łyżeczkowanie - faith
Poezja » Wiersze » Łyżeczkowanie
A A A

Wczoraj kazałam ciału rozebrać się do naga.
Dotykam go teraz po kawałku – miękko, pusto;
poniżej żeber wielka głucha jama;
wilgotny świeży grób, na który nie umiem patrzeć,
nad którym nie umiem płakać.

Nagle tyle rzeczy wymaga zapomnienia.
Pluszowe kocyki, kołysanki,
imię, jak spóźniony list, którego nie zdążyłam nadać.

A przecież trzeba jeszcze nakarmić szczenięta,
odebrać ze szkoły cudze dzieci.
To chyba trochę potrwa,
ale obiecuję, wkrótce, może już na wiosnę,
jak tylko rozkwitną blizny,
wybrzuszę się od początku, wypatroszę pamięć do czysta.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
faith · dnia 01.10.2017 08:50 · Czytań: 743 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 12
Komentarze
pociengiel dnia 01.10.2017 10:41 Ocena: Dobre
Emocjonalny tekst.
Moja córka utraciła ciążę w bardzo wczesnym stadium - myślę, że i żalu. Maleństwo ma być w połowie lutego i na pewno, jeżeli to będzie dziewczynka nie nazwą ją jak zamierzali tamto, a ja wykasowalem wiersz, który dla niej napisałem.

Nie ingeruję w zapis, nie ma większego znaczenia.
allaska dnia 01.10.2017 11:24
Świetny tekst, ładnie opowiedziana historia, choć przecież smutna. Ale w końcówce dostrzegam nadzieję.
starysta dnia 01.10.2017 13:31
...nie można powiedzieć trudno i na tym koniec, tragedia jest tragedią i więcej szacunku faith, nie podobają mi się głodne szczenięta, czy wybrzuszę się od początku, wypatroszę pamięć do czysta. To już nie jest tragiczne ale wulgarne, ale co ja się na tym znam, może nie.
Miladora dnia 01.10.2017 13:42
Wiersz bardzo stonowany i może właśnie przez to zrobił na mnie tak duże wrażenie.

Chciałam tylko zapytać o jedno:
Cytat:
jak tylko roz­kwit­ną bli­zny

W moim odbiorze bardziej pasowałoby - może już u schyłku wiosny, gdy tylko przekwitną blizny.
Wydaje mi się to logiczniejsze.

Miłego, Faith. :)
gaga26111 dnia 01.10.2017 14:21
Najbardziej podoba mi sie 1 stroficzka. Temat przykry i trudny. Wydaje mi sie nawet za miekko ujęty. Czytałam twoje mroczniejsze teksty i tutaj mi trochę brakuje bólu rozpaczy obrzydzenia zagubienia takiej malej schizofrenii itp. bo tak mi się kojarzy pewien niekrotki okres czasu po takim przezyciu. Ale moze to tyko mi.
Buziaki :)
Esy Floresy dnia 01.10.2017 14:55
Mam podobnie, jak Gaga. Zdecydowanie podoba mi się pierwsza strofa. Im dalej, tym zbyt kawonaławowo jak na mój gust. Temat sam w sobie poruszający, stąd chyba unikałabym ckliwych pluszowych kocyków, kołysanek, etc.

Końcówka z tytułem tworzy mi coś na kształt aborcji pamięci. Wydaje się, że podmiot liryczny bardzo by jej chciał, jednakże do mnie przemawia bardziej:

"Precz z mej pamięci!… Nie! tego rozkazu
Moja i twoja pamięć nie posłucha."

Myślę, że nie da się takich rzeczy zapomnieć, można je tylko oswajać.

Pozdrowienia.
allaska dnia 01.10.2017 15:12
Kiedy rany się zrosną, powstaną blizny i dopiero wtedy peel zapomni, stąd to wypatroszenie... tak myślę
PS z drugiej strony o bliźnie fajnie napisał poeta Żuliński:
""Blizna milczy, wtedy jest naprawdę
i tylko dlatego się podoba.
Gdyby zaczęła krzyczeć, tupać nogami,
zgłaszać pretensje i roszczenia,
to by znaczyło, że jest nie na swoim miejscu
i kryje ranę, którą na bliznę nie stać"
faith dnia 01.10.2017 21:24
Pociengiel, dziękuję za zostawione emocje.

Allasko, sama nie wiem, czy to nadzieja, może bardziej wielka chęć uporania się z traumą, oczekiwanie na koniec żałoby. Co do blizn, masz zupełną rację. Dziękuję Ci za ten fragment z pana Żulińskiego.

Starysto, zupełnie nie rozumiem Twojego zarzutu o brak szacunku. Ja nie bagatelizuję problemu. To, że wiersz nie krzyczy wielkimi literami o cierpieniu i nie wali patosem po oczach, nie oznacza, że umniejsza tragedii. Nie lubię wystawiać kawy na ławę, ale widzę, że w tym przypadku chyba się to przyda. Nie widzę nic wulgarnego w głodnych szczeniętach. Podobnie jak odbieranie ze szkoły cudzych dzieci, zostały tutaj użyte po to, by pokazać, w jaki sposób peelka będzie teraz musiała zmagać się z codziennością, która na każdym korku może jej przypominać o tym, co się wydarzyło. Wybrzuszenie z kolei celowo ma tutaj pejoratywny wydźwięk. Często bowiem od kobiet, które przeżyły podobną tragedię, oczekuje się, że szybko zapomną, zagłuszą traumę kolejną ciążą jak najszybciej się da, jakby chodziło o kupno nowego chomika. Doprawdy, dziwi mnie, że tak odebrałeś ten wiersz. Szkoda.

Milu, rozumiem, co masz na myśli. Jednak "u schyłku" wydaje mi się już nieco za długie. Poza tym, blizny dopiero mają się pojawić, mogą zakwitać, chociaż faktycznie kojarzyć się to może z początkiem zamiast końcem żałoby. Ale dzięki Tobie wpadłam na jeszcze jeden pomysł, który przemyślę. Nie musi to być przecież wiosna. Milo mi, że wiersz Cię poruszył.

Gabrysiu, temat jest tak ujęty celowo. Chciałam, żeby było po cichu. Bez krzyków rozpaczy i epatowania bólem. Czasami to, co przemilczane, słychać najbardziej. P.S Bardzo mnie cieszy, że wciąż do mnie zaglądasz ze słowem.

Esy Floresy napisała:
Im dalej, tym zbyt kawonaławowo jak na mój gust.

Być może, ale ostatnio wolę w tę stronę, niż przedobrzyć z metaforyzowaniem i owijaniem tematu w puchowe warstwy zawiłej poetyki, co mi się nierzadko zdarzało. Szukam złotego środka, Esy. :)
Co do powiązania końcówki z tytułem, trafiłaś w dziesiątkę. Chociaż owa aborcja nie jest raczej dobrowolna, a podyktowana oczekiwaniami z zewnątrz.

Serdecznie Wam dziękuję za każdy komentarz.
Dobrej nocy!
Tomasz Kucina dnia 02.10.2017 14:35
Nie wypada mi -stricte- odnosić się do treści wiersza. Bo ma charakter mocno osobisty.
Ale, wiersz doskonały pod względem technicznym. [zachwyca przestankowość -nadaje płynności przy recytacji. Warto przeczytać - głośno]. Poza tym, doskonała ekspozycja -od opisu-własnego ciała, może nawet lekko sarkastycznego [co celnie oddaje klimat braku adaptacji], -poprzez- wkroczenie podmiotu lirycznego w świat przedmiotu w komitywie, [w głębokiej komunikacji] z organicznością czy fizjologią życia [tudzież z dzieckiem], -do- apoteozy [pochwały] samego życia. Jego wartości. [która, wynika jakby z uwarunkowań samoobronnych]. Odnoszę się li tylko, do perfekcyjnie zaplanowanej kompozycji i konfiguracji Pani utworu. Wiersz mi się podoba.
faith dnia 02.10.2017 20:32
Tomaszu, bardzo dziękuję za analizę wiersza i głęboki wgląd w niego.

Kłaniam się!
Zola111 dnia 13.04.2018 21:32 Ocena: Świetne!
Świetny wiersz, Faith.

Byłam pewna, że komentowałam ten tekst, a tu - figa z makiem! Pewnie nie kliknęłam: dodaj komentarz :( No to nadrabiam: Świetny, bo mocny, z ukrytą emocją, żalu i rozczarowania.
Bardzo mnie wzrusza, w całości. Nie da się wybrać lepszej cząstki. Bardzo brawo.

z.
faith dnia 16.04.2018 10:08
Cieszę się bardzo, że zajrzałaś, Zolu i że wiersz Cię poruszył. Takie opinie zawsze motywują do dalszej pracy. A tego właśnie ostatnio potrzebuję. ;)

Pozdrawiam serdecznie!
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
valeria
18/04/2024 19:26
Cieszę się, że przypadł do gustu. Bardzo lubię ten wiersz,… »
mike17
18/04/2024 16:50
Masz niesamowitą wyobraźnię, Violu, Twoje teksty łykam jak… »
Kazjuno
18/04/2024 13:09
Ponownie dziękuję za Twoją wizytę. Co do użycia słowa… »
Marian
18/04/2024 08:01
"wymyślimy jakąś prostą fabułę i zaczynamy" - czy… »
Kazjuno
16/04/2024 21:56
Dzięki, Marianie za pojawienie się! No tak, subtelnością… »
Marian
16/04/2024 16:34
Wcale się nie dziwię, że Twoje towarzyszki przy stole były… »
Kazjuno
16/04/2024 11:04
Toż to proste! Najeżdżasz kursorem na chcianego autora i jak… »
Marian
16/04/2024 07:51
Marku, dziękuję za odwiedziny i komentarz. Kazjuno, także… »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty