contrafucktum - Miladora
Poezja » Wiersze » contrafucktum
A A A

 

chaos pozór armagedon biegi tyłem i naprędce
cofka w cofkę spsiałe ego dni czmychają zaokiennie
krążę wstecznym welodromem nic się z piasku nie ukręca
sieję plewy nomen omen kiedy wiatr wydyma rękaw  
 
czasem z rzadka i psim swędem gdy już dosyć mam wszystkiego
coś ratuje miłosiernie przed zszarzałą okryjbiedą   
wiesza kłódkę na bezsensach posyłając nagle promień  
i pozwala żeby pętla odwiesiła się na moment
 
potem znowu rozpęd w kanał przesądzany w chwilach zachceń
ciągi w ciągach stres i dramat że to zawsze już na zawsze
walka wręcz by choć przypadkiem móc nareszcie go przełamać 
i wyjść tam gdzie nieco jaśniej nawet jeśli z boku granat   

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Miladora · dnia 06.10.2017 07:49 · Czytań: 547 · Średnia ocena: 4,75 · Komentarzy: 18
Komentarze
braparb dnia 06.10.2017 09:53
Mil,l
jak zwykle u Ciebie wiersz najwyższej próby. Rozkosz dla ducha, po prostu. Wspaniałe bogactwo języka. A rytm wiersza wspaniale oddaje gehennę codziennej mitręgi. Zdawało się nawet przez chwilę, że słyszałem skrzypienie kieratu gdzieś ze środka monitora :).
Mam 2 drobne sugestie:
Spsiałe - psim. Może zamiast spsiałe - sczezłe, sprane, zbite strute albo jeszcze coś innego?
Wers:
Cytat:
walka wręcz by choć przypadkiem móc nareszcie go przełamać

trzeszczy mi w zębach. Może:
walka twarda by szczęśliwie móc nareszcie go przełamać
albo
walka z cieniem by szczęśliwie móc nareszcie go przełamać
Pozdrawiam,
braparb
pociengiel dnia 06.10.2017 10:14 Ocena: Bardzo dobre
Zaczepno-obronny ten granat.
Odlamki dochodzą do mnie.
Pytanie: czy to rykoszet?
Zola111 dnia 06.10.2017 12:47 Ocena: Świetne!
Ale świetne! Rytmiczny majstersztyk, Miladorio ma ukochana! Biegnie się z tym wierszem - nie sposób się zatrzymać. Gdybyś w wolnej chwili rzuciła oczkiem na ten rym:

naprędce/zaokiennie

może: niezmiennie/zaokiennie

ale co ja Ci będę uczyć dzieci robić!/ to jest żart :p/

Buziaki i dozgonna miłość z powodu każdego wiersza.

z.
Jacek Londyn dnia 06.10.2017 14:50
W Twoim pisaniu, Miladoro, są zawsze właściwe rymy i rytm. Dlatego dobrze się je czyta. :) Jednak, gdy rozbieram tekst na części, mam często wiele wątpliwości. Tym razem takie:

"krążę wstecznym welodromem nic się z piasku nie ukręca" - na wstecznym torze tak, ale welodrom? To wyłącznie kolarskie określenie

"sieję plewy nomen omen kiedy wiatr wydyma rękaw" - czy nomen omen nie jest tu chybiony?


"coś ratuje miłosiernie przed zszarzałą okryjbiedą" - ratuje przed biednym okryciem, gdy masz dosyć wszystkiego?

"ciągi w ciągach stres i dramat że to zawsze już na zawsze
walka wręcz by choć przypadkiem móc nareszcie go przełamać" - czego dotyczy "go"?

"i wyjść tam gdzie nieco jaśniej nawet jeśli z boku granat" - i wyjść tam gdzie nieco jaśniej nawet gdy wybucha granat?

Pozdrawiam
JL
Miladora dnia 06.10.2017 22:11
braparb napisał:
Może zamiast spsiałe - sczezłe, sprane, zbite strute

To nie oddaje zamysłu, Brap, że ego zeszło na psy. ;)
braparb napisał:
trzeszczy mi w zębach.

Ma trzeszczeć i warczeć. ;)
Natomiast nie może być "szczęśliwie" - spójrz na układ rymów - tu też jest contra.

pociengiel napisała:
Pytanie: czy to rykoszet?

A może to Twój granat, Pociengiel, a moje tylko granatowe niebo? ;)

Zola111 napisała:
może: niezmiennie/zaokiennie

Buldog mówi, że dla niego to za blisko, Zoluś. :|

Jacek Londyn napisał:
ale welodrom? To wyłącznie kolarskie określenie

Welodrom dlatego, że:
1. to tor wyścigowy;
2. ma owalny kształt, więc jeździ się w kółko;
3. wsteczny welodrom to tyle samo, co jazda pod prąd. :)

Jacek Londyn napisał:
czy nomen omen nie jest tu chybiony?

Nie jest. :)
Mówi o związku pomiędzy dwoma rzeczami i jednocześnie o czymś charakterystycznym dla tego tematu.

Jacek Londyn napisał:
ratuje przed biednym okryciem

Kiedyś już mówiłam, że trzeba szukać znaczeń, a nie odczytywać dosłownie. :)
Pomyśl, czy ta zszarzała okryjbieda nie jest synonimem rzeczywistości.

Jacek Londyn napisał:
czego dotyczy "go"?

Kanału, w jaki się wpadło, czyli pecha. :)

Jacek Londyn napisał:
nawet gdy wybucha granat?

A jeżeli granat to granat nieba? :)

Dziękuję serdecznie - Krzysiu, Franciszku, Zoleńko i Jacku - za przebrnięcie przez tę kołomyję. :)

Miłego wszystkim, a dla Zoleńki dodatkowy cmok od buldoga. :)
Nalka31 dnia 07.10.2017 00:42
Wody, wody zziajałam się w biegu. :D A tak poważnie Milu, to majstersztyk - słowny. Po prostu wzięłaś życie na rozpęd. :) Cóż, że tyle przeciwności, grunt aby nie stanąć w miejscu i z bezradności załamać ręce. I tak trzymać.

Buziak serdeczny. :)
Jacek Londyn dnia 07.10.2017 07:47
"wsteczny welodrom to tyle samo, co jazda pod prąd" - to Himalaje wśród gór tłumaczeń niebotycznych znaczeń.
10 punktów za wygranie górskiej premii! :)

Pozdrawiam
JL
Miladora dnia 07.10.2017 12:47
Nalka31 napisała:
wzięłaś życie na rozpęd.

Albo życie mnie wzięło, Nalcia. :)
Dzięki serdeczne za przeczytanie.

Jacek Londyn napisał:
10 punktów za wygranie górskiej premii!

I to w wyścigu w kółko i pod prąd. ;)
Życie jest pokręcone, a Ty chciałbyś, żeby wiersz był prosty jak szparag na grządce?

Miłego weekendu. :)
pociengiel dnia 07.10.2017 12:57 Ocena: Bardzo dobre
Życie to wyścig Australijski z odpadającymi od stawki.
Samotność długodystansowca, bywa, że i jakaś jej forma, nawet w zgranym tandemie.
Miladora dnia 09.10.2017 13:37
pociengiel napisała:
wyścig Australijski z odpadającymi od stawki

Słuszne stwierdzenie. :)
pociengiel dnia 09.10.2017 14:05 Ocena: Bardzo dobre
Miladora dnia 09.10.2017 13:37
pociengiel napisała:
wyścig Australijski z odpadającymi od stawki

pociengiel się jeszcze nie naturalizował na Kopernik.
Miłego.
Ula dnia 09.10.2017 17:03
Milu,
Podoba mi się to, co robisz z melodią wiersza. Czasem biegnie, czasem trzeszczy, ale przede wszystkim ładnie współgra z treścią, nadając całości niepowtarzalny charakter.
Pozdrawiam :)
kamyczek dnia 09.10.2017 17:14 Ocena: Świetne!
chaos pozór ar­ma­ge­don biegi tyłem i na­pręd­ce
cofka w cofkę spsia­łe ego dni czmy­cha­ją za­okien­nie
krążę wstecz­nym we­lo­dro­mem nic się z pia­sku nie ukrę­ca
- bycie w samym środku wiru nie nastraja optymistycznie, wiem coś o tym.
świetne contrafucktum - chapeau bas.

Serdeczności.
Miladora dnia 09.10.2017 17:22
Ula napisała:
Podoba mi się to, co robisz z melodią wiersza

Bardzo mnie to cieszy, Uleńko. :)

kamyczek napisała:
bycie w samym środku wiru

Właśnie, Kamysiu. :)
Chociaż muszę przyznać, że to w dużej mierze zabawa słowami i emocjami.

Dziękuję, kochane, za dobrnięcie do mety tego wyścigu. :)

Serdeczności. :)
Gaston Bachelard dnia 10.11.2017 22:59
Znam ten sposób pisania, a nawet znam parę osób, które próbują właśnie w ten sposób opowiedzieć o sobie innym. Z reguły (bez zasady) są to dobre myśli przelane w dobry sposób na papier lub ekran. W tym przypadku jest podobnie. Fajna zabawa z krnąbrnością słówek, ciekawe szukanie ścieżek na wieloznaczność i literki układające się w prawie bieg.
Wszystko na cacy i brawa.
Znam jednak i takich, którzy powiedzą natychmiast "wydumane" i "sztuczne", to "zabawa w poezję, a nie poezja".
Ja tego nie powiem. Stwierdzę jedynie, że faktycznie po polsku taki sposób zapisu wygląda czasami na bylejakość. Pierwowzory tej sztuki sztukmistrzów zapisu bez niby rymu lecz w biegu, mają w sobie iskierkę, która tutaj błyska, ale nie błyszczy tak jak powinna.

Bez mądrowań teraz - dobre literki.
Faciowi mnie weszły w i pod źrenice.
Brawo.
Miladora dnia 11.11.2017 10:53
O, dziękuję ślicznie, Gastonie, za dobre literki. :)
Miło mieć nowego czytelnika.

Spokojnego dnia. :)
ajw dnia 18.11.2017 21:38 Ocena: Świetne!
Powiem Ci, że niełatwy kawałek do czytania na głos (na początku). Wymaga rozgrzewki językowej. Całość świetna jak to zwykle u Ciebie :)
Miladora dnia 18.11.2017 21:51
ajw napisała:
niełatwy kawałek do czytania na głos

To prawda, Ajw. :)
Można się w biegu poślizgnąć na własnym języku.
Zatem dziękuję ukłonem, że nie tylko przebiegłaś ten dystans, ale także cała i zdrowa dotarłaś do mety. :)

Serdeczności. :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
Zbigniew Szczypek
23/03/2024 20:57
Roninie Świetne opowiadanie, chociaż nie od początku. Bo… »
Marek Adam Grabowski
23/03/2024 17:48
Opowiadanie bardzo ciekawe i dobrze napisane.… »
Darcon
23/03/2024 17:10
To dobry wynik, Zdzisławie, gratuluję. :) Wiele… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty