Zzieleniałe drzewa zastygłe w uronieniach
(zwiewam). Rosa na szybach, bezskrzydłe ptaki
śpiewają osowiale.W chabrowych spojrzeniach
przebrzydły lęk. Liście we włosach - oznaki.
Klęczysz przy wrzosach, nieporuszona. Zamaszyście
rzucam słowami (same przebrzydłe). Ziewasz.
Jęczysz do ucha weź mnie na ramiona, lecz mgliście
odmawiam. Przewracasz oczami. Zalewasz
każdy zakamarek. Wystawiasz do wiatru. Plujesz
prawdzie w oczy. Sprawdzam godzinę. Stawiasz
sprawę jasno - leniwie się toczy. Potrzebujesz
snu. Źdźbła nie dają zasnąć. Każą nam wmawiać
kretom ślepotę. Zła, ubierasz brudne kalosze.
Zabierasz moje odruchy. Śmierdzisz potem.
Gderasz. Złudnie mrugam chmurom. Ciężko się podnoszę,
mocno mnie uwierasz. Mam wielką ochotę
zamilknąć znacząco. Deszcz sprzyja poetom - spływa
po nas ludzkość. Cichną paranoje. Rwące
nogi ciągną na beton. Figlarnie się odkrywa
cywilizacja. Nieco się boję.
Jojczę.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt