Tak, tak. Forma jest dobra, ale ja się nie znam. Szczególnie zakończenie mi pasuje (coraz krótsze wersy). I wyróżnienie słowa "bo". Trochę jak wiersz dla młodzieży, a w każdym razie w lżejszym tonie.

Czemu "CZASAMI" wielkimi literami, pogrubione i kursywą? Nie za duże wyróżnienie? Rozumiem, że w ogóle jest wyróżnione; tylko dla mnie dobrze by to wyglądało w połączeniu z wyraźną antytezą (np. coś czasami - coś zawsze / coś nigdy), a tutaj ta antyteza jakby wyślizguje się z palców.

Z puentą się zgadzam. Są różni i jak najbardziej to na bycie puentą zasługuje.

Cztery słowa mi ze sobą kontrastują w nieprzyjemny sposób: "pobić", "kochać", "nienawidzili", "zdobić".

Jeśli chodzi o temat, pewnie można by to ująć bardziej poetycko; ale że dobrze rozumiem, jak to jest , gdy człowiek nie ma weny, to nie będę tutaj marudzić.

Pozdrawiam, Silv.