Ukłucie - Antabuss
Proza » Miniatura » Ukłucie
A A A
Od autora: krótki fragment dłuższego opowiadania :]

Ukłucie. Tak nazywałem moment w którym zmęczony świat, na chwilę ściągał swoją codzienną maskę, odlaną z szarości i bezsensu.
Wierzyłem, że tak wygląda niebo, lub przynajmniej coś, co mogłoby
niebem być. Możliwe, że stamtąd właśnie pochodzi dusza człowieka.
Podczas ukłu
cia wypełniał mnie specyficzny, trudny do opisania stan ducha. Trwało to naprawdę krótko, od kilku do kilkunastu minut i nie byłem, oczywiście, w stanie tego przewidzieć. Wystarczył jakiś niewielki bodziec, zlepek kilku przypadkowości, lekki podmuch wiatru, odgłos przejeżdżającego w oddali pociągu, liście wirujące w powietrzu, lub opadające z gałęzi drzew, para spacerująca aleją, podczas październikowego wieczoru, czy zapach, pojawiający się niczym duch, delikatnie rozbudzający zmysły, przynoszący wiarę lub najpiękniejsze wspomnienia. Nigdy nie odczuwałem nadejścia ukłucia. Nie dostawałem zewsząd żadnych sygnałów, żadnych podpowiedzi nadciągającej ekstazy. A przecież za chwilę miała nadejść nieśmiertelność. Był to stan, którego nie doświadczałem po żadnych specyfikach. Nie dało się tego podrobić. Stan Wyjątkowy, nie mający niczego wspólnego ze zwyczajnym, codziennym życiem. Stan w którym ja i świat zawieszaliśmy broń, siadaliśmy na kamieniu, częstowaliśmy się papierosem i spoglądaliśmy w zadumie na otaczające nas i tętniące zewsząd życie. Ukłucia odchodziły równie nagle jak się pojawiały. Bez żadnego pożegnania, lub gwarancji ponownego powrotu. Czasami się obawiałem, że już nie nastąpią. Że opuszczą mnie na dobre, zostawiając nagiego i samotnego pośród szarości i paraliżującego chłodu. Ale one wracały. Przypominały, że życie, to nie tylko nieustanna szarpanina z innymi, lecz głównie z samym sobą. Przypominały mi, że człowiek, to nie tylko chciwa i wiecznie niezaspokojona maszyna, która gdzieś, w pewnym momencie ewolucji, zatraciła się bezpowrotnie i zmierza ku samozagładzie. Ukłucia szeptały mi, że świat nie jest złym, pozbawionym sensu i wrażliwości miejscem, że jest dla wszystkich i w końcu, że można na nim koegzystować w zgodzie i jest to naturalne, niewymuszone.
Ukłucia nie były żadną iluzją, którą podświadomie mógłby mi śmiało podsuwać mój wyczerpany, zadręczający się umysł. Były jak najbardziej naturalne i zrodził je świat, który niejednokrotnie, usilnie starał się przepędzić je ze swojego terytorium.Wyrzucić z gniazda, niczym wolno rozwijające się pisklę. Ukłucia i życie miały jedną matkę, wspólny mianownik, stanowiły nierozerwalną część świata, jednak nie dane im było współistnieć przez cały czas. Mijały się ze sobą niemal niezauważalnie, zaś ja, nieudolnie próbowałem je zeswatać.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Antabuss · dnia 24.10.2017 10:00 · Czytań: 442 · Średnia ocena: 4 · Komentarzy: 5
Komentarze
Jacek Londyn dnia 24.10.2017 11:48
To pisanie, które przemawia do czytelnika. A treść dotyczy chyba wielu.
Powiem, ku pokrzepieniu Autora (wiem, że nieraz bardziej wrażliwym jest to potrzebne), że ten, kto umieścił ten tekst w prozie z dolnej półki, pewnie go nie czytał. Mam nadzieję, że jeszcze go ukłuje. :)

A na marginesie, sam ukłuję Autora - trochę ukłuć za dużo, jestem za ograniczeniem w tekście tego określenia.

pzdr
JL
Antabuss dnia 24.10.2017 15:02
dzięki za komentarz :)
może masz rację, trochę tych ukłuć za dużo
Gaston Bachelard dnia 24.10.2017 18:37
Za ortografa klaps, za brak, nadmiar przecinków drugi, ogólnie jednak mnie zatrzymało i zapytało o sens tych Twoich literek. Osobiście to bym usiadł do tego raz jeszcze i popróbował politerkować z innych stron. Albo wcale nie. sam nie wiem.
Pełna zgoda jednak, że czasami górna półka skrywa znacznie mniej obiecujące teksty. To tak.
Pisuj!!!!!!!!!!!!!!!!!! Poczytam. Obiecane.
Milena1 dnia 24.10.2017 18:47 Ocena: Bardzo dobre
Przyszłam tu za komentarzami i przeczytałam z ciekawością.
Tekst jak dla mnie, bardzo ładnie opisuje podwyższony stan świadomości?, uważności?
Rzeczywiście trochę za dużo ukłuć, na pewno jakiś synonim by się znalazł :)
Pozdr
purpur dnia 25.10.2017 12:37
Hmm...

Pomimo niechęci ( bo nużą mnie wywody o wewnętrznych przeżyciach, na które trafia się nad wyraz często w pisaniu ) tekst mnie zatrzymał.

Szczerze mówiąc, to wywołał, chyba, namastkę takiego ukłucia.

Zatrzymałem się.

To chyba dobrze...

Zastanawiam się tylko nad jednym:

Cytat:
Nigdy nie odczuwałem nadejścia ukłucia. Nie dostawałem zewsząd żadnych sygnałów, żadnych podpowiedzi nadciągającej ekstazy.


Nie nazwałym tego ekstazą. Pomijając kwestię, że raczej to za wąskie słowo, nie obejmujące całości, to przecież czasami, ukłucie "boli". Oczywiście słowo "boli" również nie do końca pasuje.

Zresztą.

Dobry tekst. Na pewno ma błędy i pewnie dlatego wylądował tutaj, ogarnij je, warto.

Pozdrawiam,
Purpur
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 13:24
Dziękuję za życzenia »
Kazjuno
29/03/2024 13:06
Dzięki Ci Marku za komentarz. Do tego zdecydowanie… »
Marek Adam Grabowski
29/03/2024 10:57
Dobrze napisany odcinek. Nie wiem czy turpistyczny, ale na… »
Kazjuno
27/03/2024 22:12
Serdeczne dzięki, Pliszko! Czasem pisząc, nie musiałem… »
pliszka
27/03/2024 20:55
Kaz, w niektórych Twoich tekstach widziałam więcej turpizmu… »
Noescritura
25/03/2024 21:21
@valeria, dziękuję, miły komentarz :) »
Zdzislaw
24/03/2024 21:51
Drystian Szpil - to i mnie fajnie... ups! (zbyt… »
Drystian Szpil
24/03/2024 21:40
Cudny kawałek poezji, ciekawie mieszasz elokwentną formę… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:18
@Optymilian - tak. »
Optymilian
24/03/2024 21:15
@Zdzisławie, dopytam dla pewności, czy ten fragment jest… »
Zdzislaw
24/03/2024 21:00
Optymilian - nie musisz wierzyć, ale to są moje wspomnienia… »
Optymilian
24/03/2024 13:46
Wiem, że nie powinienem się odnosić do komentarzy, tylko do… »
Kazjuno
24/03/2024 12:38
Tu masz Zdzisław świętą rację. Szczególnie zgadzam się z… »
Zdzislaw
24/03/2024 11:03
Kazjuno, Darcon - jak widać, każdy z nas ma swoje… »
Kazjuno
24/03/2024 08:46
Tylko raz miałem do czynienia z duchem. Opisałem tę przygodę… »
ShoutBox
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
  • Slavek
  • 22/03/2024 19:46
  • Cześć. Chciałbym dodać zdjęcie tylko nie wiem co wpisać w "Nazwa"(nick czy nazwę fotografii?) i "Album" tu mam wątpliwości bo wyskakują mi nazwy albumów, które mam wrażenie, że mają swoich właścicieli
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty