Ktoś kiedyś rzekł mi, że nie ma Aniołów
Są tylko ludzie z łez tego padołu
I choćbym pragnął i serce swe kruszył
To nigdy nie spotkam istoty z mej duszy
I żyłem latami w swej codzienności
Szukając tego, co żyje w nicości
Z uśmiechem na twarzy cierpliwie tak trwałem
Choć w środku nadzieję cały czas miałem
Wierzyłem, choć wiara wątła już była
Nadzieja wewnątrz ledwie się tliła
Już gasnąć miała, nie zbudzić się więcej...
I wtedy poczułem niezwykłe objęcie
To Skrzydła Anielskie objęły mnie czule
Niwecząc wszelakie życia mego bóle
I wzniosły wysoko ponad świat cały
By mi pokazać, że One istniały
Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.
Ważne: Regulamin | Polityka Prywatności | FAQ
Polecane: | montaż anten Warszawa | montaż anten Warszawa Białołęka | montaż anten Sulejówek | montaż anten Marki | montaż anten Wołomin | montaż anten Warszawa Wawer | montaż anten Radzymin | Hodowla kotów Ragdoll | ragdoll kocięta | ragdoll hodowla kontakt