Czytając to kilkukrotnie, poczułam, że ukrytych zostało tu kilka znaczeń. Myślę, że w tym wierszu każdy znajdzie coś dla siebie. Bardziej wrażliwi odczytają to jako opis przeogromnej miłości mężczyzny do kobiety. Jest ona dla niego jedynym sensem życia. Inni mogą odnaleźć tu coś znacznie głębszego. Choć, czy jest coś głębszego niż miłość dwojga ludzi? istnienie świata i jego sens (bo o nim myślę) to również bardzo ciekawy temat. Nieraz podejmuję go, jednak tylko w swojej głowie.
Nie przelewając myśli na papier. Szkoda, bo jak widać można stworzyć coś bardzo interesującego.


może lepiej umieść ''i'' czyli ''odpływy i przypływy zmysłów''?

przezroczystej bony

tu dałabym ''poprzez'' lub ''wskutek'' by uniknąć powtórzenia w kolejnym wersie

A tu drobne niuanse, które zauważyłam i pomyślałam, że może warto się im przyjrzeć raz jeszcze raz.

Pozdrawiam i wielu kolejnych, pięknych wierszy życzę.
Czarna