Serduszka Owsiaka - Ape
Proza » Miniatura » Serduszka Owsiaka
A A A

  

Drżące z chłodu zbliżamy się do wejścia. W progu stoi Jan Nowicki z puszką w dłoni. Po kolei wkładamy banknoty do  skarbonki. Jan w uszatej czapce i krótkim kożuchu śmieje się i  dowcipkuje. Hipnotyzujący głos przyjemnie drażni ucho.  Spoglądam i widzę nadal piękną twarz prawdziwego mężczyzny. Uśmiecham się i żałuję, że nie mam już pieniędzy. Za drzwiami  dotyka nas ciepło, tajemy. W półmroku zajmujemy miejsca.

Błyska światło i rozpoczyna się przedstawienie. Młodziutcy aktorzy porywają młodzieńczym optymizmem.  Dwoją się i troją na scenie, błyskawicznie przedzierzgając się  z jednych postaci w drugie. Najpierw aniołowie później ekipa lekarzy, a innym razem zwykli ludzie wybrani z tłumu. Główny bohater, złodziej samochodów  umiera, a jego serce wszczepione  zostaje komuś innemu, bogatemu biznesmenowi, któremu ukradziono mercedesa. Nie zastanawiam się nad wymową spektaklu, liczy się serce. Grzmiące oklaski wieńczą spektakl. Nie wiem czy wychodzimy z niego mądrzejsi. Stara prawda nie zadziwia, ale i też nie traci na popularności. Jedni kradną  najnowsze  modele samochodów  a inni zabierają  żywe serca.

Przychodzi pora na licytację  piernikowego ciasta, serduszek Owsiaka. Nie brakuje  chętnych. W niedługim czasie serca zostały rozparcelowane  pośród publiczności. Jeszcze pamiątkowe zdjęcie, które pomoże uwierzyć  w ludzką dobroć.  Światełka rosną w naszych piersiach, coraz wyżej i wyżej, dosięgając nieba. Jest nam coraz cieplej, cieplutko.

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Ape · dnia 17.01.2018 22:01 · Czytań: 437 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 7
Komentarze
Darcon dnia 17.01.2018 22:04
Utwór pomiędzy relacją a miniaturą. Dzielisz się jednak kilkoma spostrzeżeniami i puenta jest optymistyczna... Dlatego jestem na tak. :)
Ape dnia 17.01.2018 22:17
Dziękuję za komentarz i cieszę się, że puenta przypadła do gustu.
purpur dnia 18.01.2018 11:26
Ciężko jest nakrzyczeć za taki utwór, bo płynie w nim od samego początku, do samego końca, taka pozytywna poświata.

Cytat:
Nie wiem czy wychodzimy (ę) z niego mądrzejsi (szy).


Ale pozostawiło przyjemne ciepło po przeczytaniu :)

Pozdrawiam,
Pur
Ape dnia 19.01.2018 20:41
Purpur, dziękuję za komentarz, Możesz krzyczeć ile chcesz :) Rzeczywiście zabrakło precyzji w tym zdaniu.
Felicjanna dnia 20.01.2018 10:05
No nie wiem, ja odniosłam wrażenie, że ironizujesz i pokpiwasz z całej akcji.
Ape dnia 21.01.2018 14:43
Felicjanna,właśnie dlatego wybrałam formę sprawozdania, żeby każdy sam sobie mógł wysnuć wnioski. Dla jednego może być ważne, że pomaga, a dla innych sama problematyczna otoczka.
purpur dnia 22.01.2018 10:53
Ape napisała:
Nie wiem czy wychodzimy (ę) z niego mądrzejsi (szy). - Rzeczywiście zabrakło precyzji w tym zdaniu.


Nie :)
Twoje zdanie jest jak najbardziej w porządku!

Po prostu pozwoliłem sobie zacytować Ciebie.

Pozdrawiam,
RM
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:31
Najnowszy:pkruszy