villanella z przymrużeniem oka - Miladora
Poezja » Wiersze » villanella z przymrużeniem oka
A A A
Od autora: Dod – obiecałam Ci płaszczyk pod gelido villanellą, ale niestety wyszło inaczej. :)

 

villanella z przymrużeniem oka
 
 
świeciło blade słonko gdy wyszłam dziś na spacer
mróz lekko szczypał w uszy świat iskrzył się od bieli
i nagle zobaczyłam… a niech mnie – goły facet
 
jakby pomylił zimę z rivierą albo latem
lub też wychylił rankiem o jeden więcej kielich
po prostu sterczał w śniegu gdy wyszłam dziś na spacer
 
być może coś mu spuchło (choć śnieg to nie altacet
czasami może pomóc) lecz w stopę sobie strzelił
wyłażąc bez ubrania – cholerny goły facet
 
nagutki niczym adam – zapewne z niezłym kacem
skoro zapragnął (dziwne) z innymi się podzielić
widokiem… tu przemilczę bo szlag mi trafił spacer
 
gdy zobaczyłam nagle że nie ma na co patrzeć
a śnieg i mróz najmniejszej nie dają mi nadziei
na lepszą oglądalność – zziębnięty goły facet
 
nie ma się czym pochwalić – zmieniłam zatem trasę
mówiąc mu na odchodne: niestety na mnie nie licz
wystarczy że twój wygląd zrujnował mi dziś spacer
bo to powinien – wybacz – posiadać każdy facet

 
 
 
http://www.portal-pisarski.pl/czytaj/61818/gelido-villanella 

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
Miladora · dnia 21.01.2018 08:57 · Czytań: 1001 · Średnia ocena: 4,4 · Komentarzy: 25
Komentarze
braparb dnia 21.01.2018 12:27
Ładny tekst. Ubawiłem się setnie.
PS. Nie należy oceniać dżina zanim się nie potrze lampy
Lilah dnia 21.01.2018 12:30
Super tekst na dzisiejszy dzionek i w dodatku w takiej pięknej formie.

Serdeczności :)
trawa1965 dnia 21.01.2018 19:24 Ocena: Przeciętne
Co to za gatunek literacki?

Błędy techniczne(od góry:)
1dziś- zbędne(1 strofa) i pozostałe ozdobniki z tym słowem
2 bo szlag trafił spacer(bez mi)
3zobaczyłam... patrzeć- winno być zrozumiałam
4mi-przegadane(najmniejszej nadziei nie dają)
5twój wygląd zrujnował mi spacer
6nieprzemyślany ostatni wers.
Masz poczucie humoru, lecz nad techniką musisz popracować(także nad doborem rymów, które nie wyglądały tu naturalnie)
ajw dnia 21.01.2018 19:53 Ocena: Świetne!
A to bałwan! ;)) Milu, ubawiłam się setnie. Poczucie humoru na szóstkę! Niestety, bywa i tak, że jest na co popatrzeć, ale "nie ma jaj" ;))
Tomek i Agatka dnia 21.01.2018 22:48
Milu, uśmiechnęłaś mnie bardzo takim obrotem spraw,
nieco inaczej będę teraz spoglądać na Pana bałwana sterczącego wprost pod smoczym oknem:

goły wariat
ma niebieskie oczy i świeci
wprost pod latarnią

:D

Poprawiłaś mi humor : ) Smocze buziaki :* :*
Miladora dnia 21.01.2018 23:14
braparb napisał:
Nie należy oceniać dżina zanim się nie potrze lampy

Hahahaha - masz rację, Brap. :)))

Lilah napisała:
Super tekst na dzisiejszy dzionek

To zasługa Dodatka, Lil - wylazł goły na śnieg, no i... nie miałam wyjścia. :)

ajw napisała:
ubawiłam się setnie

Gelido villanellą też można się ubawić, Ajw.
To "kurczenie się... odwagi" spowodowało moją reakcję. :)

Tomek i Agatka napisała:
nieco inaczej będę teraz spoglądać na Pana bałwana sterczącego wprost pod smoczym oknem:

Zapewne za każdym razem zobaczysz w nim gołego faceta, Smoczki. :)))

trawa1965 napisał:
Co to za gatunek literacki?

A ja zapytam - jak można wytykać błędy w utworze, o którym nie ma się zielonego pojęcia? :)
Gdybyś zadał sobie trochę trudu i przeczytał, co to jest villanella, nie kompromitowałbyś się wypisywaniem durnych uwag na temat "techniki i doboru rymów".
Najpierw podkształć się trochę, Trawo, a dopiero potem zabieraj głos.

Dziękuję serdecznie wszystkim (Trawie też, bo się ubawiłam jego ignorancją) za towarzyszenie mi w zimowym spacerze. :)
Miłego wieczoru.
dodatek111 dnia 22.01.2018 09:36
"stojąc w śniegu na mrozie prawie zupełnie nagi" nie przypuszczałem nawet, że Cię zainspiruję. Twój wiersz dowodzi jednak, że warto być odważnym. Jest śmiech, zabawa w koło, a o to przecież chodzi. Z płaszcza nikt by się nie śmiał i grzałby znacznie słabiej. Śnieg całkiem przykrył Trawę, więc duszno mu i smutno. :)
Lilah dnia 22.01.2018 10:54
Miladora napisała:
To zasługa Dodatka, Lil - wylazł goły na śnieg, no i... nie miałam wyjścia.

Faktycznie, nie miałaś. :) :) :)
Miladora dnia 22.01.2018 10:55
dodatek111 napisał:
nie przypuszczałem nawet, że Cię zainspiruję.

Ja też nie przypuszczałam, Dod. :)
Ale czasem wystarczy jedna myśl, jedno słowo, i coś powstaje.
Dziękuję za inspirację. :)

Serdeczności. :)
Za oknem mam pięknie obsypane śniegiem gałęzie...

Dzięki, Lil, za powrót.
Przyniosłaś listek figowy? ;)
Lilah dnia 22.01.2018 11:02
Miladora napisała:
Przyniosłaś listek figowy?

Dla Dodatka? Już szykuję. :)
dodatek111 dnia 22.01.2018 12:29
Miladora napisała:
Przyniosłaś listek figowy?

Lilah napisała:
Dla Dodatka? Już szykuję.


listek ma walor taki że kryjąc zaciekawia, więc może dzięki niemu wywołam większy podziw :)
Czasem wiersz bywa jedynym wyjściem.:)
JOLA S. dnia 22.01.2018 12:30
Milu, cieszyłam się czytając, bo lubię twoje pisanie :)

Urokliwa vilanella, napisana z wdziękiem,Twoją swobodą i humorem
Właściwie nad każdym zdaniem należałoby przysiąść i puścić wodze interpretacyjnej fantazji.
Wrócę, jak uda mi się znaleźć jakąś spokojną godzinę - na razie moja Ziemia kręci się szybciej niż bym chciała.
Mam nadzieję, że wkrótce mi się uda napisać coś więcej.
Serdeczności. :)
Miladora dnia 22.01.2018 13:15
dodatek111 napisał:
więc może dzięki niemu wywołam większy podziw :)

Z pewnością. Dod. :)))
Bo niewątpliwie wezmą Cię za dzieło Fidiasza, chociaż jemu by do głowy nie przyszło, żeby ozdabiać rzeźby listkami. To niestety wymysł czysto katolicki.

JOLA S. napisała:
bo lubię twoje pisanie

Bardzo mnie to cieszy, Mróweńko. :)
Dziękuję pięknie.

Serdeczności z zaśnieżonego Krakowa. :)
Ania_Basnik dnia 22.01.2018 16:40 Ocena: Świetne!
Świetna vianella Miladoro. Cudowna lekkość i humor!
A i to dobre -"Nie należy oceniać dżina zanim się nie potrze lampy".
Rozbawiłaś mnie w to zimowe popołudnie!
Miladora dnia 23.01.2018 00:03
Ania_Basnik napisała:
Rozbawiłaś mnie w to zimowe popołudnie!

Miło to słyszeć, Aniu. :)
Ślicznie dziękuję.

I serdeczności. :)
Zola111 dnia 23.01.2018 20:45 Ocena: Świetne!
Bardzo mi się podoba to przymrużone oko, Milu. Brawo za poczucie humoru i warsztat, oczywiście.

z.
Ula dnia 23.01.2018 21:46
Milu,
Bardzo lubię lekkość Twoich villanelli, bo uważam że przy tak wymagającej formie, czasem łatwo ją gdzieś pogubić. A u Ciebie to tak ładnie wszystko gra. Do tego z poczuciem humoru, więc trudno się nie uśmiechnąć. Pozdrawiam :)
kamyczek dnia 23.01.2018 23:35 Ocena: Świetne!
Uśmiechnęłaś mnie, Milu, żartobliwą treścią, wzbudziłaś podziw płynnością wersów - ręce same składają się do oklasków - brawo!
Serdeczności.
Miladora dnia 24.01.2018 00:45
Dziękuję ślicznie, Dziewczyny. :)
Każda forma może posłużyć do zabawy, bo to oczywiście jest tylko zabawa.
Ale jeżeli wywołuje uśmiech, to tym lepiej. :)

Serdeczności - Zolu, Uleńko i Kamysiu. :)
Wiolin dnia 29.01.2018 11:03
Witaj Miladoro.

Jesteś jak zwykle świetna. Takich pomysłów jakie się Tobie rodzą, tylko zazdrościć i zazdrościć...
Gdyby moja vena muzyczna pozwoliła mi na wiele więcej, zapewne śpiewałbym Twoje wiersze, bo są niesamowite. Pozdrawiam.
Miladora dnia 31.01.2018 13:30
Wiolin napisał:
Takich pomysłów

Tym razem to nie mój pomysł, tylko Dodatka, Wiolinku. :)

Ale cieszę się, że Ci się spodobał.
Dziękuję pięknie.
I serdeczności. :)
Nalka31 dnia 17.02.2019 22:49
Przyniosło mnie dzisiaj pod tą villkę i ubawiłam się setnie. Jak ja dawno nie czytałam villaneli, a tu jeszcze taka na bardzo wesoło. Szkoda, że ten goły facet zniknął z ulicy i co najwyżej można go zobaczyć na obrazku, albo w górach gdzieś pod schroniskiem.

Serdeczności. :)
wiosna dnia 27.07.2019 10:04
Bardzo lubię villanelle i te z przymrużeniem oka też ;)
Mocno zmodyfikowałaś wersy, które się powtarzają. Też modyfikuję, ale znawcy tejże formy zwracali mi nieraz uwagę, że w villanelli wersy mają powtarzać się jak mantra:)
Podoba mi się Twoja villa i dziękuję za uśmiech:)
Miladora dnia 27.07.2019 23:28
Bardzo dziękuję - Nalciu i Wiosenko. :)

wiosna napisała:
w villanelli wersy mają powtarzać się jak mantra

Nie do końca, ponieważ są dwa rodzaje villanelli - tzw. "mocna" i "słaba", co dotyczy właśnie powtarzalności wersów. W "mocnej" są identyczne, w "słabej" można pozwolić sobie na pewne zróżnicowania.
Cieszę się, że lubisz villanelle - ja też. :)
Czytałam Twoją, gdy tylko pojawiła się na portalu, ale ostatnio rzadko komentuję, dlatego nie pozostawiłam śladu. Prawdę mówiąc, czytałam też inne wiersze. I pewnie przy okazji Cię odwiedzę. ;)

Jeszcze raz dziękuję i miłego, Dziewczyny. :)
Nalcia - wróć na portal.
wiosna dnia 27.07.2019 23:48
Dziękuję Miladoro za odpowiedź. Nie wiedziałam o podziale, ale w takim razie lepiej czuję się w "słabych" :)
Miło, że czytałaś moje wiersze:) i ta świadomość mi wystarcza, a o rewizytę się nie martw.
Pozdrawiam i na pewno będę czytać Twoje teksty:) :)
Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Kazjuno
18/03/2024 19:06
Pliszko, Posłużyłaś się skrótami myślowymi, ale pełnymi… »
Jacek Londyn
18/03/2024 18:15
Trening czyni mistrza. Kolejna okazja, tym razem… »
valeria
18/03/2024 11:41
Piękne, już bielonych rzeczy nie spotykam już:) chyba w… »
mede_a
18/03/2024 10:45
Jak ja kocham te Twoje maluchy! Ajw- poezji pełna - pisz,… »
Kazjuno
17/03/2024 22:58
Ja miałem skojarzenie erotyczne, podobne do Mike 17. Jako… »
Kazjuno
17/03/2024 22:45
Co do Huty masz rację. To poniemiecka huta do końca wojny… »
ajw
17/03/2024 21:52
Zbysiu - piękne miałeś skojarzenia :) »
ajw
17/03/2024 21:50
Tak, to zdecydowanie wiersz na pożegnanie. Na szczęście nie… »
Gabriel G.
17/03/2024 19:52
Nie ukrywam czekam na kontynuację. To się pewnie za trzy -… »
Kazjuno
17/03/2024 16:40
Dzięki Gabrielu za krzepiący mnie komentarz. Piszę,… »
valeria
17/03/2024 15:17
Gotowanie to łatwizna, tylko chęci potrzebne :) »
Gabriel G.
17/03/2024 12:46
Kazjuno Jestem świeżo po lekturze wszystkich trzech części.… »
Jacek Londyn
17/03/2024 10:31
Proszę o chwilę cierpliwości. Zanim odpowiem na komentarze,… »
Kazjuno
17/03/2024 04:17
Czekamy z Optymilianem, ciekawi twojego odniesienia się do… »
Jacek Londyn
16/03/2024 12:26
Drodzy Koledzy po piórze. Dziękuję za komentarze. Jest mi… »
ShoutBox
  • TakaJedna
  • 13/03/2024 23:41
  • To ja dziękuję Darconowi też za dobre słowo
  • Darcon
  • 12/03/2024 19:15
  • Dzisiaj wpadło w prozie kilka nowych tytułów. Wszystkie na górną półkę. Można mieć różne gusta i lubić inne gatunki, ale nie sposób nie docenić ich dobrego poziomu literackiego. Zachęcam do lektury.
  • Zbigniew Szczypek
  • 06/03/2024 00:06
  • OK! Ważne, że zaczęłaś i tej "krwi" nie zmyjesz już z rąk, nie da Ci spać - ja to wiem, jak Lady M.
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:43
  • Nie poezją ja, a prozaiczną prozą teraz, bo precyzję lubię: nie komentarzem, a wpisem w/na shoutboxie zaczęłam, a jak skończę, to nie potomni, a los lub inna siła zdecyduje/oceni.
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:32
  • Pliszko - nie! Dość milczenia! Dopóki żyjemy! A po nas krzyczeć będą "słowa", na karcie, na murze...
  • Zbigniew Szczypek
  • 05/03/2024 23:28
  • To, jak skończysz pozwól, że ocenią potomni. Zaczęłaś komentarzem... pozwól/daj nam możliwość byśmy i Ciebie komentowali - jedno "słowo", póżniej strofy...
  • TakaJedna
  • 05/03/2024 23:20
  • ech, Zbigniew Szczypek, fajnie wszystko, wróżba jest, choć niedokończona, ale z tego, co pamiętam, to Makbet dobrze nie kończy ;)
  • pliszka
  • 05/03/2024 22:58
  • A reszta jest milczeniem...
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty