Witaj,

Niestety widać, że pierwsze.

1. Raczej odchodzi się od zaczynania każdego wersu wielką literą.
2. Zaimki osobowe w wierszach małą literą
3. co to za zero?
4. Inwersjom mówimy nie: trzeba nabrać wprawy i wypracować sobie wyczucie, żeby dobrze brzmiały.
5. Rymy nie brzmią dobrze. Pierwsza zwrotka jeszcze by się wybroniła, ale później są one zbyt dokładne, a w niektórych miejscach gubią się całkowicie.
7. Nierówne te zwrotki: przy przeplatanych rymach czasem masz 7 sylab, czasem 8...

6. Tytuł dobry.

Także tego...

Powiem może przewrotnie, i odniosę się do komentarza @gho: wielkie litery zaimków osobowych mnie nie przeszkadzają, o ile umiesz uzasadnić. Inwersje pasują, jeśli utwór miał być w zamierzeniu satyryczny. Co do rymów, nie wypowiem się: dla mnie każdy pisze, jak chce.

Do czego bym się przyczepił? Najwięcej do interpunkcji (która dla czytelnika może być niespójnie ułożona), a także do nierównej liczby sylab w wersach i do rytmu (tak, odczytuję to jako dwie różne rzeczy). Liczby sylab może nawet nie być, ale nad rytmem popracuj! A interpunkcji to Ci nie daruję osobiście.

Pozdrawiam, Silv.