2. Lis jest już w domu. - madoka
Proza » Obyczajowe » 2. Lis jest już w domu.
A A A

Od piątej rano nie mogłem spać. Tak się cieszyłam na myśl o tym, że wreszcie trafię do nowej rodziny, że aż trzy razy w tym tygodniu się pakowałem i rozpakowywałem, aby niczego nie zapomnieć. Nie przejmowałem się nawet tym, że widać mi było uszy i ogon, bo i tak byłem w pokoju sam.

Teraz nadszedł czas, aby powiedzieć wam jedną rzecz o kitsune. Jesteśmy duchami z Japonii, lisami z magicznymi mocami. Ludzie dzielą nas na dobre i złe. Do jakiej grupy ja należę? Zaskoczę was, ale jeszcze nie wiem. Możliwe, że do żadnej, ale mam nadzieję, że na pewno nie do tej złej. Na razie to tyle.

- As! Ile razy ci mówiłem, że nie jesteś żadnym bajkowym lisem?! – Pan Mateusz jest najbardziej lubianym pracownik tego domu.

- As to pies – Szybko wyskoczyłem z łóżka. – Wiem, że nie jestem – powiedziałem, choć cała reszta mnie chciała zawołać: „Ale ja nim naprawdę jestem, zobacz! Mam PRAWDZIWE lisie uszy i PRAWDZIWY lisi ogon!”, lecz i tak nikt by nie uwierzył. – Po prostu lubię się przebierać, Panie Mateuszu.

- Twoi nowi rodzice czekają na dole.

Od razu pobiegłem i rzuciłem im się na szyję. Do mojej nowej mamy od razu poczułem duże szczególne zaufanie, bo z wyglądu przypominała mi moją lisią mamę. Poczułem znów to znajome ciepłe i bezpieczeństwo.

 

***

 

- Przyjęliśmy pod dach potwora! – stwierdziła mama, patrząc na mnie z przerażeniem. Chciałem tylko złapać złodzieja i byłem pewien, że nikt mnie nie zobaczy pod postacią lisa, ale pomyliłem się.

- Bożenko, nie denerwuj się tak. To jeszcze dziecko.

- Tak, to dziecko jakiegoś demona!! – nowa mama wymachiwała rękoma, jak szalona.

- Wypraszam to sobie – postanowiłem wreszcie zabrać głos we własnej sprawie. – Nie jestem żadnym demonem. Jestem dobrym lisem, który pomaga ludziom. Ani ja, ani moi rodzice nigdy nie zrobiliśmy nikomu nic złego!

- Nie pyskuj mi tu!

- Ja nie pyskuję, ja tylko…

- Cisza – odezwał się tata.

- Ale ja tobie nie przerywałem, tato! – zdenerwowałem się.

- Daichi, przyjęliśmy cię pod dach, więc nie możesz się tak zachowywać, a ty, Bożenko, naprawdę nie widzisz, że gdyby on był zły to by nam go nie oddali?

- A kto ich tam wie?! Może się chcieli pozbyć problemu?! Jedno jest pewne! Jutro przyjdę z egzorcystą! – mama Bożenka zamknęła się w pokoju.

- Kto to jest egzorcysta? – zapytałem.

- To taki specjalny ksiądz od wypędzania złych duchów.

- Tak, tylko, że ja nie jestem „złym duchem” – Założyłem ręce, obrażony. Już nie raz ludzie się mnie bali, ale nikt mi jeszcze nie powiedział tego wprost! Nikt mi nigdy nie powiedział, że jestem zły! Łzy napłynęły mi do oczu, ale starałem się nie płakać.

- Nikt nie powiedział, że jesteś zły…

- Mama tak mówi – odwróciłem się tyłem na krześle.

- Daichi, proszę cię odwróć się do mnie.

- Nie – naburmuszyłem się.

- Ona się po prostu boi.

- A ty nie? – pomału się odwróciłem.

- Mam być szczery?

- Oczywiście!

- Boję się, ale ufam, że nic nam nie zrobisz. Chcę ci dać szansę, młody – zapewnił mnie z uśmiechem tata.

- Masz zamiar mi coś jeszcze powiedzieć, prawda? – zauważyłem.

Tata wstał i wyciągnął dwa, kolorowe kubki. Jeden był z napisanym imieniem „Artur”, a drugi z uśmiechniętym słonikiem. Wybrałem kubek ze słonikiem.

- Wolisz herbatę zwykłą czy owocową?

- Owocową.

- Interesują mnie nie zwykłe postacie, takie, jak ty – powiedział tata, zalewając herbatę wodą. – Takie nie zwykłe…

- Chcesz mnie zamknąć w klatce? – zapytałem wprost. Tatę zamurowało.

- Nie… Nic ci nie zrobię. Chciałem powiedzieć, że jak będziesz miał jakieś problemy to ci pomogę. No i przy mnie możesz być sobą.

Nie wiedziałem, co mam o tym myśleć. Moja dawna mama uczyła mnie, aby nie ufać za bardzo obcym, ale nie miałem innego wyjścia.. Tata Artur zdawał się też nie być złym człowiekiem. Jednak interesowało mnie to skąd to jego zaufanie do mnie/

Tata odprowadził mnie na górę do mojego pokoju i położyłem się spać z nadzieją, że nowy dzień przyniesie nam dużo dobrego.

 

Poleć artykuł znajomym
Pobierz artykuł
Dodaj artykuł z PP do swojego czytnika RSS
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • E-mail znajomego:
  • E-mail polecającego:
  • Poleć ten artykuł znajomemu
  • Znajomy został poinformowany
madoka · dnia 04.02.2018 11:52 · Czytań: 256 · Średnia ocena: 0 · Komentarzy: 0
Komentarze

Ten tekst nie został jeszcze skomentowany. Jeśli chcesz dodać komentarz, musisz być zalogowany.

Polecane
Ostatnie komentarze
Pokazuj tylko komentarze:
Do tekstów | Do zdjęć
Marek Adam Grabowski
24/04/2024 13:46
Fajny odcinek. Dobra jest ta scena w kiblu, chociaż… »
Marian
24/04/2024 07:49
Gabrielu, dziękuję za wizytę i komentarz. Masz rację, wielu… »
Kazjuno
24/04/2024 07:37
Dzięki piękna Pliszko za koment. Aż odetchnąłem z ulgą, bo… »
Kazjuno
24/04/2024 07:20
Dziękuję, Pliszko, za cenny komentarz. W pierwszej… »
dach64
24/04/2024 00:04
Nadchodzi ten moment i sięgamy po, w obecnych czasach… »
pliszka
23/04/2024 23:10
Kaz, tutaj bez wątpienia najwyższa ocena. Cinkciarska… »
pliszka
23/04/2024 22:45
Kaz, w końcu mam chwilę, aby nadrobić drobne zaległości w… »
Darcon
23/04/2024 17:33
Dobre, Owsianko, dobre. Masz ten polski, starczy sarkazm… »
gitesik
23/04/2024 07:36
Ano teraz to tylko kosiarki spalinowe i dużo hałasu. »
Kazjuno
23/04/2024 06:45
Dzięki Gabrielu, za pozytywną ocenę. Trudno było mi się… »
Kazjuno
23/04/2024 06:33
Byłem kiedyś w Dunkierce i Calais. Jeszcze nie było tego… »
Gabriel G.
22/04/2024 20:04
Stasiowi się akurat nie udało. Wielu takim Stasiom się… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:44
Pierwsza część tekstu, to wyjaśnienie akcji z Jarkiem i… »
Gabriel G.
22/04/2024 19:28
Chciałem w tekście ukazać koszmar uczucia czerpania, choćby… »
ks-hp
18/04/2024 20:57
I taki autor miał zamysł... dziękuję i pozdrawiam... ;) »
ShoutBox
  • Zbigniew Szczypek
  • 01/04/2024 10:37
  • Z okazji Św. Wielkiej Nocy - Dużo zdrówka, wszelkiej pomyślności dla wszystkich na PP, a dzisiaj mokrego poniedziałku - jak najbardziej, także na zdrowie ;-}
  • Darcon
  • 30/03/2024 22:22
  • Życzę spokojnych i zdrowych Świąt Wielkiej Nocy. :) Wszystkiego co dla Was najlepsze. :)
  • mike17
  • 30/03/2024 15:48
  • Ode mnie dla Was wszystko, co najlepsze w nadchodzącą Wielkanoc - oby była spędzona w ciepłej, rodzinnej atmosferze :)
  • Yaro
  • 30/03/2024 11:12
  • Wesołych Świąt życzę wszystkim portalowiczom i szanownej redakcji.
  • Kazjuno
  • 28/03/2024 08:33
  • Mike 17, zobacz, po twoim wpisie pojawił się tekst! Dysponujesz magiczną mocą. Grtuluję.
  • mike17
  • 26/03/2024 22:20
  • Kaziu, ja kiedyś czekałem 2 tygodnie, ale się udało. Zachowaj zimną krew, bo na pewno Ci się uda. A jak się poczeka na coś dłużej, to bardziej cieszy, czyż nie?
  • Kazjuno
  • 26/03/2024 12:12
  • Czemu długo czekam na publikację ostatniego tekstu, Już minęło 8 dni. Wszak w poczekalni mało nowych utworów(?) Redakcjo! Czyżby ogarnął Was letarg?
  • Redakcja
  • 26/03/2024 11:04
  • Nazwa zdjęcia powinna odpowiadać temu, co jest na zdjęciu ;) A kategorie, do których zalecamy zgłosić, to --> [link]
Ostatnio widziani
Gości online:0
Najnowszy:Usunięty